Tak hurtowo odpowiadając... Kupiłem w końcu ten niby oryginalny z hameryki. Spędziliśmy jakąś godzinkę w lesie, na polanie. Powiem tak - ptaki z promienia kilku kiliometrów mają z czego wić gniazda Leo wyłysiał radykalnie, dopiero teraz przekonaliśmy się jak jest chudy. Teściu dał mi półgodzinny wykład, że psa nie można głodzić. A najśmieszniejsze, że kłaków w domu zrobiło się dużo więcej niż było. No, cóż naruszyłem konstrukcję.
Od tamtej pory, drugi raz już nie odważyłem się użyć tego ustrojstwa (tym bardziej, że chyba już nie ma po co). Wyczesuję Leona szczotką i w zasadzie to już chybę skończę, bo już nie ma z czego. W domu zrobiło się znośnie - znaczy się co dwa dni wystarczy odkurzyć
Furminator - jaki polecacie?
Moderator: Wroc_Luna
Ja też właśnie świeżo jestem po testowaniu Furminatora - efekty są, wg mnie, świetne! Pozbawiłam Fibi podszerstka w ilości małego worka na śmieci - i to głównie skupiając się na części tułowia od miejsca, gdzie plecy tracą swą szlachetną nazwę...
Sypie się z niej nadal - ale jednak znacznie mniej. Psica zmniejszyła się objętościowo a włos okrywowy pozostał ładny, gładki, równomiernie się układa.
Jestem zadowolona z efektów
Sypie się z niej nadal - ale jednak znacznie mniej. Psica zmniejszyła się objętościowo a włos okrywowy pozostał ładny, gładki, równomiernie się układa.
Jestem zadowolona z efektów
Ewa i Fibi
...Nastusia za TM...
...Nastusia za TM...
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
-
- super leomaniak
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2008-07-04, 21:32
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt: