Kastracja /Sterylizacja/Antykoncepcja

Moderator: Wroc_Luna

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
SiL
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 885
Rejestracja: 2007-11-22, 21:48
Lokalizacja: Łomianki
Kontakt:

Kastracja /Sterylizacja/Antykoncepcja

Post autor: SiL »

Wydzielone z tematu :Leony bezpapierowe
MrokMara pisze:
SiL pisze:Ja bym nie wzięła suki bez sterylki, po pierwsze wszystkie psiaki musialabym zatrzymać bo bym nie oddała :haha: po drugie, po moich makabrycznych wspomnieniach samej OPERACJI sterylizacji, wolę psa już po tych wszystkich ekscesach :roll:

Dziwią mnie ludzie. Mam znajomych, którzy mają sucz kundelka. Która, co roku zachodzi w ciąży z zasiatkowymi kundelkami. I co roku szczeniaki usypiać :cry: wreszcie przy jednym miocie zostawili jednego pieska. Jest do dzisiaj. I wiecie, co? Chca wykastrować psa bo: będzie uciekal :-? Kosmos, ale jak napominam o sterylizacji suki - a po co? przecież dostaj zastrzyki... i widać jak one działają :-x
Moi wszyscy sąsiedzi dają sukom zastrzyki i działają! Może ci znajomi tylko mówią, że dają.....
W to, że daja to wierzę. Ale z tego co mi wiadomo to trzeba się trafić w odpowiedni okres z tym zastrzykiem. Nie wiem konkretnie, bo mam 2 suki wysterylizowane a w zyciu tylko jedna cieczka za mną więc nie wiem za bardzo :roll:
Ostatnio zmieniony 2008-07-26, 00:47 przez SiL, łącznie zmieniany 4 razy.


Amigo Psia Psota i jamniczka Psota :)
Obrazek
MrokMara
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 298
Rejestracja: 2008-07-14, 10:27
Lokalizacja: Boża Wola

Post autor: MrokMara »

Dwa miesiące po cieczce i po 5 miesiącach kolejny i tak w kółko. Nawet koleżanki z pracy mówią że tak ze swoimi suczkami robią, bo nie chcą ich narażać na cierpienia pooperacyjne


Pati
alvaro
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 447
Rejestracja: 2008-02-16, 17:40

Post autor: alvaro »

wybieram sterylizacje zastrzyki to faszerowanie wkółko suki hormonami co napewno zdrowe nie jest do ludzi ciężko chormony dopasować a co dopiero do psa kobietą po trzeciej cesarce też jajniki się podwiązuje i żyją sterylizowała już kilka kotów i dwie suczki i żadna problemów nie miała moja Megi dożyła wieku 18 lat a 15 lat była wysterylizowana !!! i zostałą uśpiona bo różne choroby z racji starszego wieku się do niej przyplątały i w sumie można było przeciągać agonie ale co to za radość życia jestem jak najbardziej za sterylizacjią a nawet za sterylizacjią z aborcją niż usypianiem małych taką miała nasza kotka i też żadnych problemów


Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

zgadzam sie z Alvaro -zastrzyki moga wyrzadzic duza szkode ,sa na bazie hormonow i przy ich stosowaniu suka narazona jest na guzy ,na ropomacicze i rozne inne choroby o podlozu hormonalnym.Sterylizacja jest najlepszym wyjsciem


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
Archisia
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1270
Rejestracja: 2007-11-19, 13:09
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Post autor: Archisia »

Kotka po operacji listwy mlecznej-guzow sutkow, ktore wystapily jako skutek poznej sterylizacji i w miedzyczasie podawania zastrzykow hormonalnych.
Obrazek
To samo moze spotkac suczke, ktora sie faszeruje hormonami. :-(


ARCHIBALD Wiecznym Strażnikiem Lasu
GWIAZDECZKA Wieczny Łowca
UZI Stróżująca za Tęczowym Mostem
MALINKA Po Drugiej Stronie Tęczy
Obrazek
Awatar użytkownika
SiL
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 885
Rejestracja: 2007-11-22, 21:48
Lokalizacja: Łomianki
Kontakt:

Post autor: SiL »

Tak, też się zgadzam. Ale jak suczce zrywają sie szwy, a stamtąd lecą jelita to sie odechciewa sterylki :-/ Jak bym miała brać sukę to po tym wszystkim, jak sie brzuch zagoi i w ogóle. Mam dość wrażeń :shock:


Amigo Psia Psota i jamniczka Psota :)
Obrazek
danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

SiL pisze:Tak, też się zgadzam. Ale jak suczce zrywają sie szwy, a stamtąd lecą jelita to sie odechciewa sterylki :-/ Jak bym miała brać sukę to po tym wszystkim, jak sie brzuch zagoi i w ogóle. Mam dość wrażeń :shock:
:dizzy: o czym Ty piszesz???????????????????/Jakie zrywanie szwów????????????????????????????????????????????????????????????????????????Jakie jelita???????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????????
To działaja własnie te mity na temat sterylizacji.
Suka po takim zabiegu wstaje w tym samym dniu,a na 3-4 dzien juz dobrze sie czuje
Jak długo zyje jeszcze nie słyszałam na temat wypadajacych jelit :chmmm:


Awatar użytkownika
Wroc_Luna
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1796
Rejestracja: 2007-11-21, 21:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Wroc_Luna »

rozmawialismy kiedys z dr Nizanskim o lekach hormonalnych. stwierdził ze jest przeciwny ich podawaniu a jesli juz kiedykolwiek to dopiero po ukonczeniu przez suke 3 lat a i wtedy jest to dyskusyjne. dla mnie jego opinia jest decydujaca, jest jednym z najlepszych specjalistow w polsce
=slawek=


www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

:mrgreen: zgadzam sie-specjalista od rozrodu :yoow:


Awatar użytkownika
ania3miasto
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2129
Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ania3miasto »

Sterylizowałam kotkę i nic złego sie nie wydarzyło. Chodziła 2, 5 tygodnia w koszuli, trzeba było oczyścic raz dziennie szwy i tyle. Kontrolnie ze 3 razy do weta. Potem zdjęli jej koszulę, wyciągneli szwy i po kłopocie. Latała już pierwszego dnia po sterylce.


Awatar użytkownika
SiL
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 885
Rejestracja: 2007-11-22, 21:48
Lokalizacja: Łomianki
Kontakt:

Post autor: SiL »

To nie mit, to rzeczywistość :P Tak jak mówice, suka już się świetnie czuła na 3 dzień. I chyba za świetnie. A, że to na wsi do weterynarza miałam 70 km. Nie wiem, gdzieś zahaczyła i jeden szew się zerwał (to była sobota 23:30). Stwierdziłam, że do rana powinno byc ok. Na wszelki wypadek poprosiłam mamę, żeby zadzwoniła do tego weta. A nagle moja sucz zrobiła MYK na kanapę i wszystkie (nie żartuję WSZYSTKIE wraz z wewnętrznymi) szwy poszły.... No i panika. W domu była impreza, ja jedyna prowadząca. Szał co zrobić z psem, suka przerażona. Zawinęliśmy ja w ręcznik i do miasta. Wet na imprezie, nie chętny do wyjścia, po krzykach i wrzaskach powiedział, ze będzie na nas czekał. Godzina 00:00 ja grzeję na złamanie karku, mam kurza ślepote na dodatek :-? Wet na dzień dobry mówi, że nie daję żadnej gwarancji, że może nie przeżyć.
I oczywiście nie miał drugiego lekarza do asysty - no i na kogo padło oczywiście? Na mnie. Pomagałam mu te jelita wszystkie wyjąć, przemyć, wsadzić i zaszyć na koniec. Założył jej zszwy już te niewchałanialne.

Ale sucz żyje, ma się dobrze. A ja mam dość sterylek. Dobrze, że moje sucze mają to za sobą już.

I serio to nie mit. Aniapro potwierdzi :roll:

Pewnie miałam tego pecha, jednego na milion. :->


Amigo Psia Psota i jamniczka Psota :)
Obrazek
Awatar użytkownika
Wroc_Luna
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1796
Rejestracja: 2007-11-21, 21:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Wroc_Luna »

wszystko jasne, tez bym sie zniechecił po takich wieczornych przezyciach i asyscie wetowi
=slawek=


www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Awatar użytkownika
ania3miasto
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2129
Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ania3miasto »

Ola, wspołczuję, nie chciałabym takiego doświadczenia. Najważniejsze, że mimo wszystko dziewczyna ocalała :shock:


danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

dalej tego nie rozumiem-jesli suka ma kilkanascie szwów wewnetrznych i kilkanascie zewnetrznych i jeden zewnetrzny pusci,to czemu sie reszta rozłazi?A jesli pusci nawet pare wewnetrznych,to utworzy sie poprostu przepuklina :chmmm: bo zewnetrzne trzymaja
A moze trafiłas poprostu na weta(tu bym urzyła brzydkich słów) i temu sie tak stało..........straszne :dizzy:


sava
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 765
Rejestracja: 2007-12-12, 08:52

Post autor: sava »

znam te sytuacje u ludzi - za pierwszym razem sie przestraszylam
za drugim razem juz wiedzialam, ze jelito i lignina sie nie lubia
za trzecim razem spokojnie to wpakowalam do ..... ( przechwaliliscie mnie - nie wiem jak sie nazywa ubranko na poduszke :hahah: ) i jazda na sale operacyjna .


ODPOWIEDZ