Cieplutko witam wszystkich

[iwona i Car]

Ostatnio nasz Pchełka, molestowany przez Wacika, wskoczył na naszą najcenniejszą półkę, na której są porozkładane chińskie porcelany, takie cieńsze niż najcieńsze szkło, a do tego ponad 70-letnie, a niektóre i ponad 100-letnie!!! Opanowała mnie zgroza!!!!!!!!!!!!!!! Postanowiłem go nie zdejmować z niej, gdyż uważałem że wyciągając kota na siłę narobię większych zniszczeń niż on sam! On pomanewrował nieco między nimi z wdziękiem brodzącego bociana i ZESKOCZYŁ Z PÓŁKI NIE POWODUJĄC ŻADNYCH STRAT!!! Niewiarygodne!

takie sa koty , zwinne , sprytne i niezalezne , kocham koty
Ale to ze kocham tnz ze musze go posiadac , nie zawsze wszystko sie tak uklada by go miec .

[SISQO]

Witam serdecznie

[andante]

"gdzie ten kot był jak go nie było?

Mam nie miłe wspomnienia dotyczące kotow. Krzywdy nie zrobię ale w domu kota nie chcę. No i ten koci "zapach" witam biedronka1,

[Wroc_Luna]

Witam ,
my też mamy kota "Tygrysa" i powiem, że uważam go za najgroźniejsze zwierzę w domu. Jest moim pierwszym kotem i chyba zostanie jedynym - choć jestem pełna podziwu dla osobowości kotowatych wolę kontakt z psowatymi

[Lechu]

Ja lubię koty, mieliśmy Filipa
Ale nasz niuf tak go wkurzył że sobie poszedł, kilka razy podrapał mi rękę
Znajomi myśleli że to ten wielki "groźny" czarny pies mnie podrapał

[slawik]

choć jestem pełna podziwu dla osobowości kotowatych

Mnie właśnie ta osobowość trochę odstrasza. Co prawda nie mam zbyt wielkich doświadczeń, ale od czasu do czasu bywam w domach, gdzie są koty. Wydają się takie ... wyrachowane.

[Archisia]

Jakbys poznal moje syberyjki to milosc od pierwszego wrazenia gwarantowana
Bo czy to spojrzenie moze byc wyrachowane

[sava]

zazdraszczam

Prawie rok minal

[ania3miasto]

Na kocią miłość trzeba szczególnie zasłużyć Nie ma w tym nic z wyrachowania

[Lechu]

sava, to zdjęcie jest śliczne

[ania3miasto]

Znam takiego jednego , który twierdził że koty są bleee. Zbrałam go na pokaz kotów rasowych - po 20 sekundach latał jak poparzony z wielkimi oczami, bo nie mógł zdecydowac czy woli brytyjczyka, mcoona, czy może syberyjski będzie jego

[Archisia]

Znam takiego jednego , który twierdził że koty są bleee. Zbrałam go na pokaz kotów rasowych - po 20 sekundach latał jak poparzony z wielkimi oczami, bo nie mógł zdecydowac czy woli brytyjczyka, mcoona, czy może syberyjski będzie jego

Dokladnie tak i dodam, ze najwieksze wrazenie zrobilo na mnie to, ze najwiekszymi fanatykami (wcale nie boje sie tego tak nazwac) na punkcie swoich kotow sa wlasnie panowie. Generalnie jest osadzony w swiadomosci spoleczenstwa wizerunek kobiety kociary a tu jade na wystawe i zdziwko, kroluja Panowie. Podyskutowalam sobie i wiekszosc z nich przedstawila takie uzasadnienie, psa mozna wytresowac i generalnie pies bedzie cie wielbil nawet jak bedziesz go zle traktowal a na milosc kota trzeba sobie zasluzyc, poza tym one maja charakter, nie da sie powiedziec "do nogi" za diabla nie przyjdzie ale jak bedzie cie kochal to szeptem powiesz jego ime i napewno przybiegnie.
Dobra koncze bo ja o kotach to moga dlugo i namietnie

[iwona i Car]

Dobra koncze bo ja o kotach to moga dlugo i namietnie

JA TEZ

Takiego kota jakiego mialam w przeszlosci to chyba powtorki nie ma
Znaleziony w parku , blakal sie moze mial kilka tygodni.
Nie tylko byl przepiekny ale jaki oddany .
Chodzil z nami na spacery i zawsze trzymal sie nas a najczesciej chodzil przy nodze ,
na co zwracal ludzi dookala zainteresowanie
O nim moglabym ksiazke napisac .

Ludzie czesto nie doceniaja kotow z braku wiedzy o nich.
Chocby to jaka silna energie posiadaja koty.
Przynosza ulge i potrafia uzdrowic chora czesc ciala własciciela kladac sie na niej.
Kot wyczuwa chore miejsce w organizmie i tam sie lokuje,
niejako absorbujac niedobra energie z chorego miejsca.