Czyszczenie uszu

Wszystko o zywieniu , zdrowiu i pielegnacji naszych milusinskich

Moderator: Wroc_Luna

ania_tomek
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 463
Rejestracja: 2008-10-16, 11:10
Lokalizacja: Warlubie, Kuj-Pom

Czyszczenie uszu

Post autor: ania_tomek »

Tak z ciekawosci zapytam, czy naszym rudzielcom nalezy czyscic w uszach? Jak mojemu dzis zaczalem wycierac patyczkiem do uszu w uszach to powyjeciu patyczk wygladal jakbym nim 30 letniego żuka naprawial. :-)


ania&tomek
Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

jak najbardziej - należy czyścić :-) wlać płyn do czyszczenia uszu, wymasować, potem usuwać ręcznie, to co się nie wytrzepało i nie bać się, że się coś psu uszkodzi tym czyszczeniem, bo to co można uszkodzić jest poza zasięgiem ludzkiej ręki ;-) moje psy też czyszczą sobie uszy na wzajem, może to nie zamierzony efekt, ale też pomaga


Awatar użytkownika
ania3miasto
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2129
Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ania3miasto »

Tylko nie lejcie tego płynu nie wiadomo ile :--: Moja druga połowa po raz pierwszy od dwóch lat postanowiła wyczyścić uszy pieskowi, a że zabrał sie jak do konia wręczyłam mu płyn. Nalał go tyle że chlupało jeszce dwa dni a potem leczyłam kroplami na zapalenie ucha.


danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

Nie wolno psu czyscic gleboko!!!Tylko małzowine uszna,bo czasem jest brudna.Zupelnie zdrowe uszy nie powinny miec zbyt intensywnej wydzieliny.Patyczkiem czyscic,ale tylko w tych zakamarkach które widac ,nie glebiej.


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

danuta pisze:Nie wolno psu czyscic gleboko!!!Tylko małzowine uszna,bo czasem jest brudna.Zupelnie zdrowe uszy nie powinny miec zbyt intensywnej wydzieliny.Patyczkiem czyscic,ale tylko w tych zakamarkach które widac ,nie glebiej.
ale nawet te co widać, to mi się kiedyś wydawały bardzo głębokie, miałam w rękach model ucha psa i narządy są bardzo głęboko i jeszcze za zawiniętą drogą, nie ma szans, żeby się tam dostać pałeczką do uszu, spirali do przetykania kanalizacji nie wolno wkładać, ale palcem i szmatką nie ma szans dostać się gdzie nie trzeba


danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

ania3miasto pisze:Tylko nie lejcie tego płynu nie wiadomo ile :--: Moja druga połowa po raz pierwszy od dwóch lat postanowiła wyczyścić uszy pieskowi, a że zabrał sie jak do konia wręczyłam mu płyn. Nalał go tyle że chlupało jeszce dwa dni a potem leczyłam kroplami na zapalenie ucha.
Dokładnie tak sie dzieje,bo plyn do czyszczenia uszu nie jest do lania do wewnatrz,ja namaczam wate i ty namaczam ten :lol: brud,potem patyczkiem czyszcze do sucha.
I jesli uszy sa czyste po podniesieniu małzowiny nie nalezy ich czyscic.Bardzo czesto po częstym i intensywnym czyszczeniu zaczynaja sie problemy uszne ;-)


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

bo to nie chodzi o to, żeby usuwać naturalną uszną wydzielinę, tylko brud, który dostał się z zewnątrz


yack
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 907
Rejestracja: 2008-08-20, 22:47
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: yack »

danuta pisze:plyn do czyszczenia uszu nie jest do lania do wewnatrz
No wlasnie podobno jest, ja nie mam takiego doswiadczenia(poprzednim psom nigdy nie czyscilem) ale przynajmniej teoretycznie powinno się trochę zalać bo niby ucho ma ksztalt litery "L" i jak się trochę zaleje i dobrze wymasuje to się to co tam jest trochę rozpusci i pies to sobie zaraz wytrzepie a potem nalezy wytrzec to co nie wypadlo z samego ucha ale nie ze srodka tylko z tego co widac na uchu. Tak przynajmniej mnie uczono. Jak na poczatku nie zalewalem niczym tylko przecierałem to co na uchu to byl tam jakis problemik


danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

;-) No sa takie krople i mozna zakropic i pies sobie wytrzepie ;-) albo i nie :-D
Jednak ja nie leje i nie musza trzepac :-D ucho czyszcze tak jak pisałam i jak do tej pory nigdy nie miałam z uszami problemów.


yack
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 907
Rejestracja: 2008-08-20, 22:47
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: yack »

danuta, no ale moze u Ciebie jest podobnie jak u abrus - ze psy sobie nawzajem cośtam czyszcza, co ? A moj jest zdany na mnie.


danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

yack pisze:danuta, no ale moze u Ciebie jest podobnie jak u abrus - ze psy sobie nawzajem cośtam czyszcza, co ? A moj jest zdany na mnie.
:lol: czasem,a najczesciej maja brudnawe uszy :lol: ale zdrowe ;-) wiec czysc,ale zewnetrznie i napewno bedzie Ok


ania_tomek
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 463
Rejestracja: 2008-10-16, 11:10
Lokalizacja: Warlubie, Kuj-Pom

Post autor: ania_tomek »

dzięki za wszystkie odpowiedzi, autorem postu był Tomek, nie pomyślał żeby najpierw żony zapytać :--: :lol:
Ja czyściłam w sumie tylko przed wystawami :oops: zwykłym płatkiem kosmetycznym zwilżonym ciepłą wodą i to tylko w tych miejscach widocznych, nie zagłębiałam się bardziej


ania&tomek
Awatar użytkownika
ania3miasto
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2129
Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ania3miasto »

ania_tomek pisze:dzięki za wszystkie odpowiedzi, autorem postu był Tomek, nie pomyślał żeby najpierw żony zapytać
To dobrze że nie zabrał się do roboty tak jak mój mężczyzna :rotfl: Jak dopadł ucho pomyślałam że psu w nim dziurę zrobi, więc dałam mu płyn no a on już zrobił z niego użytek :upss:


Echinacea
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 991
Rejestracja: 2011-07-20, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

zapalenie uszu

Post autor: Echinacea »

hej, zdaje się, ze kolejny raz Eśka ma zapalenie uszu ( najczęściej lewego). wet leczył ją kroplami: np surolanem. Początkowo nie umiałam czyścić uszu, potem się naumiałam- ale mimo czyszczenia w uszach zbiera się brunatna wydzielina. Eska trzepie uchem, od wczoraj widzę, całkiem energicznie.
idziemy dziś na wymaz : co to może być ? ja wiem, że pewnie powinnam poczekać do diagnozy a nie zawracać głowy teraz, ale może ktoś wie, co to u licha może być?gronkowiec ?
pozdrawiamy piątkowo.
dzień bez forum jest dniem straconym :mrgreen:


Magda i Esia
estrella
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1243
Rejestracja: 2011-08-08, 11:07
Lokalizacja: września

Post autor: estrella »

My mieliśmy takie brunatne ''coś'' i pomogła maść z antybiotykiem.
ORIDERMYL

Pasożytobójczy, przeciwzakaźne, przeciwgrzybicze, przeciwzapalne

Skład
Permetryna .......................... 1,0 g
siarczanu neomycyny .................. ........ 350 000 IU
Nystatyna .......................... 10 000 000 jm
acetonid triamcynolonu ...... .................... 0,1 g
Substancje pomocnicze do .......................... 100 g Wskazania Infekcje ucha z powodu bakteryjnych, grzybiczych i pasożytniczych schorzeń u psów i kotów: zewnętrzny zapaleń ucha.


estrella & Sagitta & Bibi & Kenya &Miś & Lilu

-----------------------------------------
ODPOWIEDZ