Witam
Moderator: Wroc_Luna
No właśnie o ile komend jakichśtam można nauczyć to zeby pies w wieku 2-3 miesiecy robił to wzorowo to wydaje mi się raczej trudne. A obrona w wieku 10 czy tam 11 miesięcy u leonbergera to chyba troche ryzykowna jest, zarowno jesli chodzi o jego psychikę jak i stawy, tak mi się coś wydaje przynajmniej
Nie wiem czy już witałam ale hej
Ostatnio zmieniony 2009-11-19, 18:53 przez Solencja, łącznie zmieniany 1 raz.
Solencja,
Niestety w tej chwili, żadnego. Miałem owczarka mix. Wierna, kochana psina. W lipcu zakończył swoją ziemską wędrówkę. Ponad rok chorował na raka. Wiele mnie nauczył, a teraz brakuje mi go. Wędrując po necie w poszukiwaniu psich fotek trafiłem na leonki.
Pierwsza stronka na jaką trafiłem to AMORE CORDI. Spojrzałem w oczy LUNY i koniec, trafiło mnie . Mam teraz dwieście zdjęć, codziennie cieszę nimi oko.
Pozdrawiam
Rozumiem, że pytanie jest skierowane do mnie.P.s. sorry, że pod postem ale mam pytanie. ile masz psów?
_________________
Niestety w tej chwili, żadnego. Miałem owczarka mix. Wierna, kochana psina. W lipcu zakończył swoją ziemską wędrówkę. Ponad rok chorował na raka. Wiele mnie nauczył, a teraz brakuje mi go. Wędrując po necie w poszukiwaniu psich fotek trafiłem na leonki.
Pierwsza stronka na jaką trafiłem to AMORE CORDI. Spojrzałem w oczy LUNY i koniec, trafiło mnie . Mam teraz dwieście zdjęć, codziennie cieszę nimi oko.
Pozdrawiam
Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia
ania3miasto wystarczy zdecydować się na drugiego leosia- ten czysty zostanie wybrudzony z automatu i w ten sposób mamy równowagę
www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Leonki wpierw są psami, mają wszystkie cechy wspólne wszystkim psom i wilkom. Potem dopiero są leonkami, z całym bogactwem ich leonkowej osobowości. Skoro polubiła ten sport to przynajmniej wiosną odpada problem skopania ogródka.ania3miasto pisze:Wiesz co ja też tak mam, Luna jest wyjatkową leonową Arystokratką Żeby moja Bibusia mimo że też śliczna baba chciała nie wielbić błotka, kopania dołów tak jak Luna
Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie
Na wystawie psów 08-11-09, mojemu synowi przeszła miłość do labradorów. Miejsce tych sympatycznych psiaków zajęły NOWOFUNLANDY. Kiedy weszliśmy do pawilonu trwały pokazy nowofunlandów. Przechodząc się między hodowcami i ich niufkami zobaczyliśmy kojec, z którego wychyliła się głowa czarnego miśka. Malec po porcji pieszczot postanowił udać się wraz z nami w dalszą wędówkę . Na stanowcze ZOSTAŃ zaraz się schował ale nie był z tego powodu zachwycony. Mój syn przeciwnie. Teraz czytamy sobie o nowofunlandach wszystko co możemy znaleść w necie. Chcę pokazać synowi, a nie zniechęcać go , że nie może podejmować decyzji pod wpływem impulsu. Decydując się na psa a nowofunlanda szczególnie musi wiedzieć, że spoczywa na nim obowiązek i odpowiedzialność za żywą istotę. Powiedział mi, że mogę sobie kupić dwa leonki a on chce mieć dwa niufki.Wroc_Luna pisze:wystarczy zdecydować się na drugiego leosia
Dzieci i ich radosne postrzeganie świata.
W moim sercu swoje miejsce mają leonki, a synowi wszystko może się jeszcze pozmieniać. Choć może ta fascynacja przerodzić się w życiową pasję
Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Ja od 19 roku zycia marzylam o nowofundlandzie .Kiedy majac 29 lat kupilam z mezem dom i maz wypowiedzial moje upragnione slowa "teraz mozemy kupic psa " ...- ja radosnie oznajmilam ze oczywiscie nowofundlanda .Co spotkalo sie ze stanowczym sprzeciwem i slowami ze sa za duze,ze sie slinia ,ze futro... On chcial goldena lub labka .Zaproponowalam kompromis ze zadna z tych ras i zaczelam kopac w necie .Tak znalazlam leona ,mezowi powiedzialam ze to ciut wiekszy labek z ciut dluzszym futrem,ze tak samo lagodny i dobry dla dzieci no i sie nie slini (bylam prawie bliska prawdy -nie we wszystkim nagielam fakty ). W koncu sie zgodzil -i je polubil .Znosi moja pasje teraz ,choc nigdy psy nie staly sie jego pasja -z tymze to kwestia jego mentalnosci,nigdy nie mial psa i o nim nie marzyl .A ja....bardzo sie ciesze ze mam leony ,niufy zostaly platoniczna miloscia-i raczej taka zostana
Ostatnio zmieniony 2009-11-20, 11:50 przez gingerheaven, łącznie zmieniany 1 raz.
[you] zycze Ci milego dnia:)))