Nie cierpię tej pory roku

Wzorzec leonbergera i dyskusje o nim

Moderator: Wroc_Luna

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
slawik
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 274
Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
Lokalizacja: Marki k. Warszawy
Kontakt:

Nie cierpię tej pory roku

Post autor: slawik »

Niby przyzwyczaiłem się do tony piachu, ale to co teraz się dzieje to już przechodzi ludzkie pojęcie.
Mieszkam za miastem. Nie mam twardej drogi. Trochę deszczu, a droga za mym płotem zamienia się w gliniankę. Wcześniej jakoś mi to nie przeszkadzało, ale teraz ...
Gdy nie sprzątam - nie ma sprawy, jest bałagan i tyle. Ale gdy już jest porządek i wracam z Leosiem ze spaceru ... płakać się chce.
Niby stosuję strefę buforową - po wytarciu Leo wysycha w piwnicy. Potem kolejne wycieranie ... no dobra, jesteśmy niby czyści - wchodzimy. Efekt - kilogramy piachu (bez jakiejkolwiek przesady, w ciągu kilku dni zbierają się kilogramy piachu).
Dlatego właśnie nie lubię tej pory roku :-P A wy jak radzicie sobie z jesienią ???
Jest jakiś "magiczny" sposób na umownie "czysty" dom???


Sławek i Leo vel Satir
yack
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 907
Rejestracja: 2008-08-20, 22:47
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: yack »

Chyba nic nie zrobisz, u mnie jak się spojrzy "pod słońce" to widac jak z psa spada piach jak chodzi a do tego moj lubi w domu poszalec z pilka lub jakims gryzakiem. Też mam nieutwardzone drogi ale po spacerze zostawiam psa chwilę na dworze a dopiero pozniej wchodzi do domu jesli chce. Najgorzej jak jest swiezo po deszczu - pies jeszcze mokry, wszedzie bloto i jeszcze wyswini lozko, polozy brudny łeb na stole, wytrze się o kanape itp itd :D Ale widziały gały co brały więc nie ma co narzekać :lol: Trzeba czesto sprzatac i tyle. Ja przymierzam się do odkurzacza typu Roomba, jak tylko będę miał jakąś wolną gotówkę to sobie sprawię takie coś


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

no ja zawsze w pierwszym zdaniu rozmowy z potencjalnymi chętnymi na nowy leonbergerowy styl życia powtarzam, ze absolutnie to nie jest pies dla pedantów :hahah:
a piasek jest ok, bo jak wyschnie da się zamieść, najgorszy jest odpadający z futra szlam ze stawu


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

świeży - kleisty szlam ze stawu na ścianach
Obrazek
tak pewnego pięknego poranka wyglądały ściany w całym domu :dizzy: po tym jak pieski radośnie wbiegły chwaląc się jak to wyśmienicie było się ostudzić


Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

ja tez mieszkam na wsi,pole mam blotniste i zapiaszczone ....Latem staw ciagle w uzyciu a potem psy leza w piasku.Mamy wiatrolap i potem hol a w holu na scianach kafle.Kiedy psy obeschna zamiatam hol a psy moga chodzic po domu.Zamiatanie jest codziennie tylko w holu,wiadomo ze z holu i my w miedzyczasie wniesiemy piach na inne rejony domu ale tu juz zamiatam co 3-4 dni ,oduczylam sie pedantyzmu przy psach :roll: .W starym domu tez hol sluzyl do obsuszania psow i odpiaszczania :lol:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
slawik
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 274
Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
Lokalizacja: Marki k. Warszawy
Kontakt:

Post autor: slawik »

[quote="yack" Ja przymierzam się do odkurzacza typu Roomba, jak tylko będę miał jakąś wolną gotówkę to sobie sprawię takie coś[/quote]

Ja kupiłem Dysona Animal Pro, bo mam dom wielopoziomowy i roomba na schodach nic mi nie pomoże :cry:
Oczywiście daję radę :-P, ale moment, gdy Leo po dłuższym czasie leżenia wstaje z podłogi (mimo, że wcześniej godzinę "sechł" w piwnicy), a ja właśnie wyczyściłem podłogi ... Trochę bez sensu było to całe sprzątanie :-P


Sławek i Leo vel Satir
Awatar użytkownika
slawik
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 274
Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
Lokalizacja: Marki k. Warszawy
Kontakt:

Post autor: slawik »

abrus pisze:świeży - kleisty szlam ze stawu na ścianach
Piwnica i parter - miałem ściany białe. Do wysokości 70-ciu cm mam szare :-P Są momenty (najczęściej), że mam to gdzieś, ale są i takie (nie bijcie!), że zastanawiam się po co mi to było _03_


Sławek i Leo vel Satir
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

poloz kafelki albo panele na sciane ,inaczej niestety zawsze tak bedzie,w starym domu mialam sciany czarne od psow ,teraz pol roku od remontu nadal sa czyste- w miare :lol:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

slawik pisze:
abrus pisze:świeży - kleisty szlam ze stawu na ścianach
Piwnica i parter - miałem ściany białe. Do wysokości 70-ciu cm mam szare :-P Są momenty (najczęściej), że mam to gdzieś, ale są i takie (nie bijcie!), że zastanawiam się po co mi to było _03_
po to, żebyś sobie zmienił wystrój wnętrz - np. lamperia w postaci płytek do wysokości min. 120cm, o ile twój pies nie macha za wysoko błotnistym ogonem ;-)


Awatar użytkownika
ania3miasto
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2129
Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ania3miasto »

Do Leoska dołóż jeszcze kota, a wszystko z podłogo przeniosą na blaty i parapety :wh:
Moja teściowa pedantka była u nas tydzień pod naszą nieobecność i skapitulowała. :hahah: Albo złapiesz środek albo będziesz sprzątał na okrągło.
Wczoraj musiałam szybko zamknąć psy w domu bo przyjechał pan wymienić butle z gazem, a psów boi sie piekielnie. Po powrocie na fotelu były wielkie błotne łapy - Al wyglądał przez okno. No i cóż, wzięłam ścierkę i wytarłam. Przy leośkach pokochałam śnieg - wtedy jest czyściutko i one są szczęśliwe _04_ Marzę o mieszkaniu w ciepłych stronach świata ale ze wzgledu na te rude wyladowałabym pewnie daleko na północy. Nie wyobrażam sobie życia bez nich _kwiatek_


Awatar użytkownika
Wroc_Luna
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1796
Rejestracja: 2007-11-21, 21:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Wroc_Luna »

My zrobiliśmy remoncik -takie malowanie ścian oczywiście po uprzednim ich uzupełnieniu ;-) ale nie pokaże jak teraz wyglądają ściany w holu gdzie są leośki... nie są już w jednym kolorze :-? . Jakiś rok temu zwinęłam chodniki na holu ... ale mając już 2 leosie wiem, że ich już nie rozwinę... szybciej sprząta się kafle :mrgreen: , kupiłam kanapy z obiciami , które łatwo się pierze (psy uwielbiają się koło nich kłaść i opierać łby na podłokietnikach) ale zainwestowałam też w narzuty(prościej się pierze i schnie).
Po co to było?.... a po to by wyluzować... by wchodząc do domu nie widzieć czystych(pustych) ścian ale oszalełe rude stworzenie, które wariuje ze szczęścia bo wróciłeś :lol:
chyba wszyscy nauczyliśmy się żyć z piachem, kłakami i ścianami zmieniającymi kolory, błotem na szybach(i to na wysokości oczu :lol: ). ania3miasto ma rację :!: ja też nie wyobrażam sobie mojego domu bez rudzielców- nieważna pora roku one zawsze cieszą sie i chcą być koło nas :mrgreen:
ps. teraz wszystko co kupujemy do domu lub dla siebie jest analizowane pod kątem posiadania psów :mrgreen: - wariactwo? pewnie tak :lol:
Ostatnio zmieniony 2009-11-11, 08:53 przez Wroc_Luna, łącznie zmieniany 1 raz.


www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Awatar użytkownika
slawik
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 274
Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
Lokalizacja: Marki k. Warszawy
Kontakt:

Post autor: slawik »

No nic, trochę się musiałem wyżalić _01_ Dzisiaj na szczęście nie pada więc zabieram rodzinę na długi spacer po lesie. :walk:
A z brudu jeszcze chyba nikt nie umarł :lol:


Sławek i Leo vel Satir
Awatar użytkownika
slawik
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 274
Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
Lokalizacja: Marki k. Warszawy
Kontakt:

Post autor: slawik »

Wroc_Luna pisze: teraz wszystko co kupujemy do domu lub dla siebie jest analizowane pod kątem posiadania psów :mrgreen: - wariactwo? pewnie tak :lol:
Ja przede wszystkim samochód muszę kupić pod Leosia. Bo wciąż mam sedana i jeździ w bagażniku z rozłożoną tylną kanapą, ale spodziewamy się drugiego dziecka więc za chwilę to się skończy.
Nie wiem czy już to tu pisałem, ale z jazdą w bagażniku sedana był niezły cyrk, gdy policja nas zatrzymała. "Czy mógłby pan otworzyć bagażnik, panie kierowco". Oczywiście. AKUKU :rotfl:


Sławek i Leo vel Satir
Awatar użytkownika
Archisia
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1270
Rejestracja: 2007-11-19, 13:09
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Post autor: Archisia »

:tjump:


ARCHIBALD Wiecznym Strażnikiem Lasu
GWIAZDECZKA Wieczny Łowca
UZI Stróżująca za Tęczowym Mostem
MALINKA Po Drugiej Stronie Tęczy
Obrazek
Awatar użytkownika
SiL
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 885
Rejestracja: 2007-11-22, 21:48
Lokalizacja: Łomianki
Kontakt:

Post autor: SiL »

Każdy ma swój sposób, ja pomalowałam najbardziej "uczęszczane" ściany przez psa na kolor czekoladowy - reszta jest jasna. Bardzo dobre rozwiązanie :-) Natomiast piach i sierść to normalne - trzeba kupić dobry odkurzacz z dużą mocą i tyle :-P


Amigo Psia Psota i jamniczka Psota :)
Obrazek
ODPOWIEDZ