Myjecie zęby swoim Leonom?
Moderator: Wroc_Luna
- slawik
- aktywny leomaniak
- Posty: 274
- Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
- Lokalizacja: Marki k. Warszawy
- Kontakt:
Myjecie zęby swoim Leonom?
Pytanie jak w temacie. Dotychczas o tym nie myślałem, ale gdy ostatnio byłem u weterynarza (Leo obciął sobie kawał palucha i przez trzy tygodnie musi mieć opatrunek i siedzieć w domu) to lekarka zaatakowała mnie właśnie takim pytaniem: czy myje pan zęby swojemu psu? Ja odpowiadam zgodnie z prawdą, że nie. Na to ona, że warto i że jej pies jest tak wyuczony, że bez wieczornego mycia zębów nie pójdzie spać tylko będzie stał przed łazienką.
Najpierw pomyślałem, że jakaś akcja promocyjna, więc zadałem jej podchwytliwe pytanie: a jaką pastę pani poleca. Ku mojemu zaskoczeniu wyjęła cztery różnych firm i stwierdziła, że każda jest dobra.
Stąd też moje pytanie, bo, chociaż wcześniej miałem kilka psów, to może nie na czasie jestem.
Pozdrawiam
Najpierw pomyślałem, że jakaś akcja promocyjna, więc zadałem jej podchwytliwe pytanie: a jaką pastę pani poleca. Ku mojemu zaskoczeniu wyjęła cztery różnych firm i stwierdziła, że każda jest dobra.
Stąd też moje pytanie, bo, chociaż wcześniej miałem kilka psów, to może nie na czasie jestem.
Pozdrawiam
Sławek i Leo vel Satir
Myłem 2 x... Przed "światówką" w Poznaniu. Wtedy akurat Ramzes miał zęby "mieszane" = mleczaki brązowe, a właściwe białe... Kupiłem specjalną szczoteczkę, taką zakładaną na palec (aby nie ugryzł...) oraz specjalną pastę nieco śmierdzącą "trupem"... Mleczaków nie wybieliła, ale i tak otrzymał "VP"! Potem już nie było konieczności mycia, bo właściwe zęby miał białe i tak jest do dziś. Czasami kupuję mu takie wielokątne pałeczki czyszczące, ale nie te firmy Pedigree, bo mu nie smakują - tylko takie w granatowym opakowaniu; jakiej firmy nie pamiętam...
moje dostają min. raz w tygodniu po bezobsługowej (ze strony człowieka) szczoteczce do zębów w postaci kości wołowej - nie trzeba ich zmuszać do czynności czyszczących
jedyny skutek uboczny to taki, że nestorka rodu potrafi potem szczątki tych szczoteczek zakopać i potem jak użyją taką szczotę z odzysku, to mają dość oryginalny oddech
jedyny skutek uboczny to taki, że nestorka rodu potrafi potem szczątki tych szczoteczek zakopać i potem jak użyją taką szczotę z odzysku, to mają dość oryginalny oddech
Moj tez czasem dostaje taką wieelką kosc wołową (kupuje to w intermarche i ludzie sie zawsze smieja jak mi zajrza do koszyka. Oprocz tego czasem kosc pedigree albo royala, poprzedni pies nie chcial jej tknac a moj pozera ja dosc szybko wiec chyba efekt czyszczacy slaby. Paste jakas tez mam i te szczoteczki na palec (jedna do masowania dzisel, druga do czyszczenia i jedna taka dluzsza. Mylem mu tylko chyba 2 razy, w sumie zupelnie o tym zapomnialem. A podobno warto, slyszalem ze jak sie myje to pies nawet jak jest starszy nie ma kamienia na zebach wiec oszczedza mu sie bo gdyby mial miec usuwany przez weteryniarza to chyba jest to pod narkozą wiec zdrowiej jest myc mu jednak te zęby, chyba nwet dzisiaj mu umyję
- demissia
- super leomaniak
- Posty: 505
- Rejestracja: 2008-07-24, 18:42
- Lokalizacja: prawie Stolica :)
- Kontakt:
Naszym też nie czyszczę - młodym jakoś nie trzeba, bo i tak mają białe - Dalia uwielbia "mamlać" sznur-zabawkę i to chyba pomaga
A ta "szczotka bezobsługowa" - bomba
A ta "szczotka bezobsługowa" - bomba
Mysieńka - za Tęczowym Mostem ...
www.leonbergery.waw.pl
www.leonbergery.waw.pl
a kamień nazębny to kwestia osobnicza - żaden z psów mojego życia nie miał kamienia, te których już nie ma żyły 13 i 10 lat + sposób żywienia, skłonności genetyczne i warunki zdrowotne, ale niewątpliwie warto dbać o zęby psiaków - ja preferuję metody naturalne
Ostatnio zmieniony 2009-10-27, 22:39 przez abrus, łącznie zmieniany 1 raz.
abrus, Ty to już wogóle bo Ty to drobna jestes a te kosci takie wielkie.Tez bym sie smial Ale nawet kasjerki sie czasem smieja, ostatnio jak kupowalem to cala kolejka komentowala- ktostam smial sie ze bedzie zupka, ktos tam ze to napewno dla pekinczyka, ktostam oferowal mi kawalek szynki w darach dla ubogich, rodzice podnosili dzieci zeby zobaczyly na kasowej tasmie "co ten pan kupuje", generalnie jest atrakcja. No ale rudy sie cieszy i tak słodko wyglada jak niesie ta wielka kosc dumnie z podniesioną glową
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
kupilam kiedys ambitnie 4 szczoteczki do zebow i paste dla psow -lezy to zapakowane juz 4 lata.........
Kosci,sucha karma -czyszcza teoretycznie zeby.Gala jadala kosci jako jedyny moj pies i miala okropny kamien na zebach -nerki....Teraz juz wiem .Nie zanczy to ze kazdy pies z kamieniem ma cos z nerkami ale u nas na pewno nerki mialy wplyw tez na to .Po czasie czlowiek zauwaza takie czeste rzeczy-czeste bekanie ,o ktorym pisaliscie na innym temacie-u mnie Gala zawsze bekala po jedzeniu ,to czesta przypadlosc psow chorych na nerki ....Moja reszta psow tez beka czasem ale u Gali to bylo norma-zje i przyjedzie prosto w twarz zrobic blee.........Ja juz jestem wyczulona na kamien na zebach u mlodego psa i nagminne bekanie .
Kosci,sucha karma -czyszcza teoretycznie zeby.Gala jadala kosci jako jedyny moj pies i miala okropny kamien na zebach -nerki....Teraz juz wiem .Nie zanczy to ze kazdy pies z kamieniem ma cos z nerkami ale u nas na pewno nerki mialy wplyw tez na to .Po czasie czlowiek zauwaza takie czeste rzeczy-czeste bekanie ,o ktorym pisaliscie na innym temacie-u mnie Gala zawsze bekala po jedzeniu ,to czesta przypadlosc psow chorych na nerki ....Moja reszta psow tez beka czasem ale u Gali to bylo norma-zje i przyjedzie prosto w twarz zrobic blee.........Ja juz jestem wyczulona na kamien na zebach u mlodego psa i nagminne bekanie .
[you] zycze Ci milego dnia:)))
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
sa juz tacy ludzie co w cieczce suke podmywaja co dzien ,wyplukujac cala flore bakteryjna....abrus pisze:do wszystkiego trzeba podchodzić z rozsądkiem... jak tak dalej pójdzie to może weci zaczną nam oferować żel do higieny intymnej
wiec kto wie -ostatnio natknelam sie gdzies na wet wipes do podcierania pupy szczeniaka
[you] zycze Ci milego dnia:)))
To co - jak psu sie czasem odbije to oznacza to chore nerki ? U ludzi tez ? Bo piwo jest zdrowe dla nerek a po piwie sie beka Dobra, zart..glupi ale zawsze
A apropo nerek - dajecie psom kranówe czy jakas filtrowana wode albo mineralke ? Bo skoro ludziom szkodzi kranowa to moze psom tez co ? A wiekszosc ludzi daje dobre karmy a leje kranowe ? Moze stad sie biorą problemy z nerkami u psow ? Powaznie pytam
A apropo nerek - dajecie psom kranówe czy jakas filtrowana wode albo mineralke ? Bo skoro ludziom szkodzi kranowa to moze psom tez co ? A wiekszosc ludzi daje dobre karmy a leje kranowe ? Moze stad sie biorą problemy z nerkami u psow ? Powaznie pytam
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
nie no pies moze bekac ale czeste odbijanie sie u psa to jeden z objawow chorych nerek-wystarczy poczytac dogo ..Ja tego sie dowiedzialam niestety juz jak Galinka byla chora ,moje psy bekaja ale nie jak ona ze po kazdym jedzeniu jej sie odbijalo....
Co do wody to nie mam zielonego pojecia,moje psy pija kranowe ale ja tez a najczesciej pija wode ze stawu ,latem z misek woda wogole nie znikala a rano psy wypuszczone na pole gnaly do stawu zlopac.....teraz juz rzadziej bo zimna ale sa takie dwie desperatki
Co do wody to nie mam zielonego pojecia,moje psy pija kranowe ale ja tez a najczesciej pija wode ze stawu ,latem z misek woda wogole nie znikala a rano psy wypuszczone na pole gnaly do stawu zlopac.....teraz juz rzadziej bo zimna ale sa takie dwie desperatki
[you] zycze Ci milego dnia:)))
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia