jaką hodowle polecacie?

Moderator: Wroc_Luna

UlaLeo
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 2008-07-04, 21:22
Lokalizacja: Kielce

Post autor: UlaLeo »

Ja najpierw wybrałam się z mężem na wystawę psów w Kielcach to był chyba ... 2006 rok, oglądałam wtedy te rasy o których coś tam słyszałam. Podobały mi się dogi, ale .... nie mam czasu na wycieranie psu mordy ze śliny, nie chciałabym żeby pies marzł jak na dworze śnieży ....pozachwycałam się i ...przeszło mi, husky śliczne, ale .... ja jestem leń kanapowy, i tak odpadały po kolei różne warianty.
Obfotografowałam psiuty i rozczarowana wróciłam do domu. Później dużo czytałam o różnych rasach w necie, i kiedy trafiłam na leony wiedziałam że to "ten" :serducho:
Trafiłam do Psiej Psoty i tak trafił do nas Argos.
Na "dzień dobry" nawalił kupę na środku pokoju, zniszczył listwy przypodłogowe, wstawał w środku nocy bo akurat chciał się bawić, był upierdliwy duży a zabawa z nim była mocno kontuzyjna na początku. Musiałam wywalić moje ulubione czarne ubrania bo .... wiadomo, rude czarnego się czepia ;-) Mam cholernego anarchiste, brudasa, królewicza i łobuza, wkurza mnie to że głuchnie wtedy kiedy powinien przybiec do nogi ale kocham rudzielca miłością chyba bezwarunkową _04_


Karla
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 23
Rejestracja: 2008-10-01, 13:17
Lokalizacja: Brandenburg i Polska

Post autor: Karla »

To jesli pozwolicie to ja sie tez wkleje do tematu i cos tutaj namazgram :-) Razem z moim partnerem kupilismy 3 lata temu dom z wielkim ogrodem. I tak sobie po tym ogrodzie kical samotnie nasz onek. Serce mnie bolalo jak na niego patrzylam, szansy na towarzystwo do zabaw w wiosce tez nie mial bo tu praktycznie kazdy trzyma psa na podworku.Bardzo czesto poruszalismy temat postarania sie dla naszego onka o towarzystwo. Ale na tym sie konczylo :-) Balismy sie troche drugiego psa w domu bo kazdy wie ze wziasc to latwo, przy jednym jest juz obowiazek a co dopiero drugi.Moze dziwnie to brzmi ale myslelismy realistycznie w naszym mniemaniu :-) Oczywiscie pomimo tego jednak rozmow nie bylo konca... Wkoncu postanowilismy po dwoch latach :-) ze kupimy jeszcze jednego psiaka z tym ze z hodowli zebysmy mieli pewnosc ze wyrosnie nam towarzysz takiego jakiego chielismy. Kochamy naszego onka, za nic w zyciu bysmy go nie zamienilli na lepszy model :-) ! ale na rasowego owczarka niemieckiego tak jak bylo napisane w ogloszeniu to on nie wyrosl :-)
Szczerze mowiac to nasza uwaga byla skupiona na owczarku kaukaskim. Duzo czytalismy na temat tej rasy wydawalo sie ze mamy wszystkie informacje co do wychowania itd w jednym palcu. Moj partner byl zdecydowany a ja zaczelam miec watpliwosci czy damy rade sobie z kaukazem tak zeby sobie nie wyrzadzic krzywdy i innym! Juz nawet dzwonil do hodowli i dzieki alleluja ze nikt nie odebral :huppppa: A ja dalej szperalam w internecie na temat kaukazow i wkoncu natrafilam na pewne forum gdzie jakis mezczyzna rowniez byl mocno zainteresowany ta rasa i ktos mu odpisal nie pamietam niestety calego zdania ale jedno mi utkwilo w glowie - ...... to kup sobie Leonbergera. Oczywiscie od razu w google :reading: co to za rasa. I tak to narodzila sie milosc od pierwszego wejrzenia _07_ Cala noc przy komputerze setki przeczytanych informacji, mnostwo zdjec i filmikow. Wniosek - to jest kudlacz dla nas _02_ Pozostal tylko problem wybicia z glowy poprzedniej rasy mojemu ukochanemu. Dlugo to nie trwalo na szczescie :-D
Nie pamietam niestety jak to w tym czasie bylo z iloscia szczeniakow i jaki wybor mielismy. Jednak wybor padl na ta hodowle. Jest z nami juz poltorej roku, zawladnela domem lozkiem oraz sercami :serducho: Nie zalujemy rowniez naszego wyboru :-D Kazdego dnia jak sie budze a Ginger mnie wita dziekuje Bogu ze jest z nami, troche jej w tym pomagamy ale ja wierze ze bedzie z nami baaardzooo dllluggooo :-D
A tak pokrotce na koniec - siniaki i zadrapania, dziury i po obgryzane drzewka, wciaz dzialajaca pralka i odkurzana lodowka :-D - bezcenne :tjump: Pozdrawiamy serdecznie.


Aga i Ginger
Awatar użytkownika
slawik
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 274
Rejestracja: 2009-09-30, 21:44
Lokalizacja: Marki k. Warszawy
Kontakt:

Post autor: slawik »

Było już pisane o usposobieniu leosiów, było o kudłach i tonach piachu, było o ich masie i sile, ale nie było o powodzi jaką po sobie pozostawiają po piciu wody :-D
Jakoś tak mają ukształtowane wargi, że tyle co wypiją to tyle również pozostawiają po odejściu od miski :-)


Sławek i Leo vel Satir
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

slawik nie wszystkie tak maja :-D ale fakt wiekszosc chyba tak :lol:
moj pies i 2 suki z pieciu leonow stadzie po skonczeniu picia wody nabieraja w pysk jeszcze duzo wody i ida ..i leje im sie z psyka strumien............a na koniec ida morde wytrzec w moje spodnie albo wlosy :lol:
a jak juz gadamy o piciu i wodzie to wiekszosc moich leonow do okolo pol roku namietnie wydrapywalo wode z misek i sie potem w tym kladlo a potem szlo sie polozyc pod sciane :-D
Bajce do dzis to pozostalo a ma rok-latem skonczyla te akcje bo miala staw,teraz staw juz troche za zimny dla niej choc nadal chetnie wlazi na chwile ale w domu znowu cala woda z miski laduje na podlodze ,basen mamy :lol:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
arselina
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1155
Rejestracja: 2008-08-12, 13:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: arselina »

A jak przyjemnie jest siąść przy misce i łapką uderzać w wodę i przy tym przyglądać się jak się wychlapuje na wszystkie możliwe strony.
A duże fafki nie służą po to, by wylewała się z nich woda, tylko jak się pańci np pomidorka podwędzi ( wielkości męskiej pięści) albo ogóreczka słusznych rozmiarów to żeby można było tą zdobycz skrzętnie ukryć i udawać, że się nic w mordzie nie ma :mrgreen:


ARSELINA
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

arselina pisze:A jak przyjemnie jest siąść przy misce i łapką uderzać w wodę i przy tym przyglądać się jak się wychlapuje na wszystkie możliwe strony.
A duże fafki nie służą po to, by wylewała się z nich woda, tylko jak się pańci np pomidorka podwędzi ( wielkości męskiej pięści) albo ogóreczka słusznych rozmiarów to żeby można było tą zdobycz skrzętnie ukryć i udawać, że się nic w mordzie nie ma :mrgreen:
:hahah: czasem potrafia schowac czy zjesc w pol minuty kilo poledwicy wolowej :dizzy: testowalam niechcacy :-D


[you] zycze Ci milego dnia:)))
UlaLeo
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 2008-07-04, 21:22
Lokalizacja: Kielce

Post autor: UlaLeo »

a pukanie łapą w szybę na tarasie? pewnie większość z Was to zna :mrgreen: szyba ciągle ubłocona...
A tak "na marginesie mam pytanie do Oli (Sil) kiedyś oglądałam Twoje zdjęcia na forum, jak TY to robisz że masz taką czystą podłogę w domu, lustro i ściany też - zdradzisz tajemnicę?? Czy Amigo jest takim czyściochem? ;-)


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

UlaLeo pisze:a pukanie łapą w szybę na tarasie? pewnie większość z Was to zna :mrgreen: szyba ciągle ubłocona...
A tak "na marginesie mam pytanie do Oli (Sil) kiedyś oglądałam Twoje zdjęcia na forum, jak TY to robisz że masz taką czystą podłogę w domu, lustro i ściany też - zdradzisz tajemnicę?? Czy Amigo jest takim czyściochem? ;-)
trzeba wiedzieć, kiedy robić zdjęcia :rotfl:


SISQO
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 435
Rejestracja: 2009-09-01, 21:32
Lokalizacja: Oleśnica

Post autor: SISQO »

:rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl: :rotfl:


POZDRAWIAM...BEATA
Awatar użytkownika
Wroc_Luna
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1796
Rejestracja: 2007-11-21, 21:29
Lokalizacja: Wrocław
Kontakt:

Post autor: Wroc_Luna »

Z tym piciem wody -święta prawda :lol: Luna prawdziwa dama, omija błoto a jak pije wode to nawet kropla na pysku nie błyśnie. Za to Indi wsadza cały pysk pod tafle wody i chyba zatrzymuje w pysku bo jak odchodzi to "przecieka" :lol: podłoga i podgardle mokre... Jak wiem, że maja przyjechać goście to zabieram mu miskę na godzinę bo wita się wylewnie, wycierajac cały pysk... no i lubi siedziec w kałużach... - dwa leony i dwa światy- a każdy bardzo kochany i bezcenny _04_ - zmieniły mi życie, dom, ogród i samochód :lol:
ps. zdjęcia robimy zaraz po sprzątaniu :-P lub remoncie ;-)


www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
UlaLeo
piszący forumowicz
piszący forumowicz
Posty: 79
Rejestracja: 2008-07-04, 21:22
Lokalizacja: Kielce

Post autor: UlaLeo »

my dopiero drugi rok mieszkamy w naszym domu, i cały dół musimy wyremontować. Ściany uciapane już nawet mycie nic nie daje :-( widać to na zdjęciach .......


Awatar użytkownika
ania3miasto
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2129
Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: ania3miasto »

Moja Abisia nie przecieka ale uwielbia kopać dziury :lol: Przenosi na sobie oczywiście część naszego ogrodu do domu. Skoro my nie chcemy przeprowadzić się na podwórko gdzie jest zdecydowanie lepszy klimat dla naszych psów - podwórko przychodzi do nas :evil: Z tymi czystymi łapami zasypia w pozycji do góry wycierając je o moją reprezentacyjnie pomalowaną ścianę w kuchni 8-)
Ali pije z rozmachem, puszcza bąble w misce a jej brak sygnalizuje tłukąc deską od wc ( założyliśmy drewnianą żeby jej nie podnosił i nie wypijał zawartości). Miskę z wodą chętnie wylewa pod siebie i namacza brzuch i grzywę. Resztę wyciera nachętniej w moje spodnie. Doły kopie okazjonalnie, za to uważa że nie ma potrzeby ukrywać się przed deszczem dlatego gdy tylko coś kapie z nieba przychodzi do domu cztery razy bardziej mokry.
Generalnie moja garderoba jest zawsze jednodniowa, spodnie założone dzisiaj do prania na pewno trafią tego samego dnia wieczorem. Jak nie wysmarują ich pyskami to chociaż obdepczą nogawki albo dostanę z radości łapą _03_
Mam nawet komędę - Ali nie ŁAPUJ :hahah:
Pocieszający jest fakt, że to co potrafi naglucić Leoś jest skromniutkim niewielkim skrawkiem umiejetności Dogów Niemieckich albo Mastino Neapolitano :dizzy:


Awatar użytkownika
tsode
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 244
Rejestracja: 2007-12-15, 21:03
Lokalizacja: Czeladź

Post autor: tsode »

W tym topic'u powstały fantastyczne posty, dotyczące Leosiów i ich zachowań:-D

Szkoda tylko , że założycielce tematu, zabrakło cierpliwości :?: lub czasu :!: 3
na kontynuowanie wątku...
Dla mnie jest to jakiś sprawdzian... :chmmm: posiadania, psa Każdej Rasy :evil:

I powstaje pytanie?
czy osoba niecierpliwa lub cierpiąca na brak czasu - będzie ...dobrym współtowarzyszem takiego psa :?:

@angelaa
to do Ciebie, Kobieto 8-)


Awatar użytkownika
Elżbieta
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 291
Rejestracja: 2009-01-03, 16:58
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Elżbieta »

ania3miasto pisze:Generalnie moja garderoba jest zawsze jednodniowa, spodnie założone dzisiaj do prania na pewno trafią tego samego dnia wieczorem. Jak nie wysmarują ich pyskami to chociaż obdepczą nogawki albo dostanę z radości łapą _03_
skąd ja to znam :rotfl:
ania3miasto pisze:Pocieszający jest fakt, że to co potrafi naglucić Leoś jest skromniutkim niewielkim skrawkiem umiejetności Dogów Niemieckich albo Mastino Neapolitano :dizzy:
Dodałabym jeszcze Bernardyny :mrgreen: Poza glutowaniem wszystkiego i wszystkich, mój ma prawdziwy dar w powiadamianiu otoczenia o spożyciu posiłku grubym, długim "beeee" :evil: , najlepiej blisko mojego ucha, żebym nie miała wątpliwości, że jego brzusio jest pełny... My już nie zwracamy uwagi, ale czasem goście mają dziwne miny :upss:


Ela,Waldi,Balou Psia Psota,Boba i Łando Pałucki Przejar
Awatar użytkownika
arselina
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1155
Rejestracja: 2008-08-12, 13:02
Lokalizacja: Lublin
Kontakt:

Post autor: arselina »

Ale to jest zadziwiające jak leosie szybko się uczą i tu mowa o desce sedesowej, moje tam wody nie piją ale wiedza, że jak kilka razy w deskę stukną to ktoś momentalnie reaguje i wlewa wodę do miski. Skoro nie umieją mówić znalazły mowę zastępczą _ow_


ARSELINA
ODPOWIEDZ