Psie historie
Moderator: Wroc_Luna
Psie historie
Dzieki Demissi, ktora wkleila na Forum linki do psich adopcji jakis diabel mnie podkusil ,alibo Psi Bog mial piecze nad moim palcem, do zajrzenia na strony psich adopcji. Obejrzalam strone łódzkiego schroniska i tak sobie pomyslalam ze moze nasze schronisko tez ma strone.
Wlazlam na ta strone i jak nigdy tego nie robie bo generalnie uwazam ze dosc mam psow na jedna osobe zaczelam przegladac stronki psow do adopcji, jedna strona , druga strona , trzecia strona , czwarta strona i zrobilo mi sie goraco.
Patrze na zdjecie i widze psa, ktory zaginal nam w czerwcu zeszlego roku.
Czytam opis, czas znalezienia prawdopodobny, charakter wypisz, wymaluj, ZENEK.
Jade do schroniska w sobote, rozmowa z opiekunami, dziwia sie ze takiego Diabla chce ogladac.
Ogladam tego psa i coz z jednaj strony to ZENEK a z drugiej mnostwo watpliwosci.
Dzisiaj juz jestem pewna ze to ZENEK.
Zaginal w polowie czerwca, do schronu trafil pod koniec sierpnia, w tym czasie przewedrowal w lini prostej liczac 30 km, ile kilomertow zrobil faktycznie tego nie wie nikt.
Szukalismy go zupelnie w innych stronach, z tamtego rejonu psy bezpanskie odwozi sie gdzie indziej.Ja jezdzilam i szukalam w okolicach zaginecia i nic.
Podsumowujac, bladzil ponad 2 miesiace a potem ponad rok mieszkal w schronisku bo zadnemu z nas nie wpadlo na mysl ze on mogl przewedrowac w ta strone.
Czy psy maja jakis kompas urodzeniowy ?
W tej chwili ZENEK przechodzi mocna wersje resocjalizacji.
Idzie nam calkiem niezle.Spacerki sa w roznych kombinacjach, kazdy w innej
Wlazlam na ta strone i jak nigdy tego nie robie bo generalnie uwazam ze dosc mam psow na jedna osobe zaczelam przegladac stronki psow do adopcji, jedna strona , druga strona , trzecia strona , czwarta strona i zrobilo mi sie goraco.
Patrze na zdjecie i widze psa, ktory zaginal nam w czerwcu zeszlego roku.
Czytam opis, czas znalezienia prawdopodobny, charakter wypisz, wymaluj, ZENEK.
Jade do schroniska w sobote, rozmowa z opiekunami, dziwia sie ze takiego Diabla chce ogladac.
Ogladam tego psa i coz z jednaj strony to ZENEK a z drugiej mnostwo watpliwosci.
Dzisiaj juz jestem pewna ze to ZENEK.
Zaginal w polowie czerwca, do schronu trafil pod koniec sierpnia, w tym czasie przewedrowal w lini prostej liczac 30 km, ile kilomertow zrobil faktycznie tego nie wie nikt.
Szukalismy go zupelnie w innych stronach, z tamtego rejonu psy bezpanskie odwozi sie gdzie indziej.Ja jezdzilam i szukalam w okolicach zaginecia i nic.
Podsumowujac, bladzil ponad 2 miesiace a potem ponad rok mieszkal w schronisku bo zadnemu z nas nie wpadlo na mysl ze on mogl przewedrowac w ta strone.
Czy psy maja jakis kompas urodzeniowy ?
W tej chwili ZENEK przechodzi mocna wersje resocjalizacji.
Idzie nam calkiem niezle.Spacerki sa w roznych kombinacjach, kazdy w innej
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- demissia
- super leomaniak
- Posty: 505
- Rejestracja: 2008-07-24, 18:42
- Lokalizacja: prawie Stolica :)
- Kontakt:
Archisia - to jest prawdziwe szczęśliwe zakończenie
Strasznie się cieszę, że piesek się odnalazł, wrócił do domku
Strasznie się cieszę, że piesek się odnalazł, wrócił do domku
Mysieńka - za Tęczowym Mostem ...
www.leonbergery.waw.pl
www.leonbergery.waw.pl
Zenek narazie mial kontakt ze mna i z moim ojcem. mnie poznal ale wcale sie nie ucieszyl a to dlatego, ze ja zawsze tepilam jego agresywne zagrywki.
Ojca mial okazje zobaczyc w niedziele i odstawil szalony taniec radosci.
Zdjecie schroniskowe moglo tez przedstawiac psa podobnego do Zenka ale jak przeczytalam opis to raczej watpliwosci zbladly.
Opis bardzo zachecajacy do adopcji, cytuje : B0561 - pies; kastrowany; wielkość ok. 43 cm; rok urodzenia ok. 2006; w schronisku od 26.08.2008; lekko agresywny; bojaźliwy; ruchliwy; bardzo szczeka.
Prawda, ze super.
Pracownik schroniska jak zajarzyl o ktorego psa mi chodzi bo poslugiwalam sie numerem z listy adopcyjnej to az oniemial i grzecznie zapytal czy czytalam opis a ja na to oczywiscie ze tak i wlasnie ten opis utwierdzil mnie w przekonaniu za to jest co nam zaginelo.
Zenek przed zaginieciem
Po umieszczeniu w schronisku
Zenek dzisiaj
Ojca mial okazje zobaczyc w niedziele i odstawil szalony taniec radosci.
Zdjecie schroniskowe moglo tez przedstawiac psa podobnego do Zenka ale jak przeczytalam opis to raczej watpliwosci zbladly.
Opis bardzo zachecajacy do adopcji, cytuje : B0561 - pies; kastrowany; wielkość ok. 43 cm; rok urodzenia ok. 2006; w schronisku od 26.08.2008; lekko agresywny; bojaźliwy; ruchliwy; bardzo szczeka.
Prawda, ze super.
Pracownik schroniska jak zajarzyl o ktorego psa mi chodzi bo poslugiwalam sie numerem z listy adopcyjnej to az oniemial i grzecznie zapytal czy czytalam opis a ja na to oczywiscie ze tak i wlasnie ten opis utwierdzil mnie w przekonaniu za to jest co nam zaginelo.
Zenek przed zaginieciem
Po umieszczeniu w schronisku
Zenek dzisiaj
- demissia
- super leomaniak
- Posty: 505
- Rejestracja: 2008-07-24, 18:42
- Lokalizacja: prawie Stolica :)
- Kontakt:
Śliczny
Za taką urodę to i charakterek można przebaczyć
Proszę wymiziać od moich rudych i czarnych babcików "Szczęśliwie Odnalezionego"
Za taką urodę to i charakterek można przebaczyć
Proszę wymiziać od moich rudych i czarnych babcików "Szczęśliwie Odnalezionego"
Ostatnio zmieniony 2009-10-06, 13:21 przez demissia, łącznie zmieniany 1 raz.
Mysieńka - za Tęczowym Mostem ...
www.leonbergery.waw.pl
www.leonbergery.waw.pl
-
- super leomaniak
- Posty: 463
- Rejestracja: 2008-10-16, 11:10
- Lokalizacja: Warlubie, Kuj-Pom
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia