Otruty pies ;(

Moderator: Wroc_Luna

Pawel
nowy forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2009-05-26, 11:47
Lokalizacja: Lubelskie

Otruty pies ;(

Post autor: Pawel »

Witam, mam bardzo smutną sprawę ;( Mianowicie "Mój niemiły sąsiad, prawdopodobnie otruł mojego psa..."- zrobił to gdyż nasze psy się pogryzły.
Oczywiście poszedłem do weta, ale wtedy nie wiedziałem, że piesek jest otruty. Weterynarz podejrzewał kleszcze, przeziębienie i inne choroby ale otrucia nie. Dawał jej mocne odżywki, glukozę i antybiotyki coraz mocniejsze. Pies nic nie jadł kilka dni, co dzień z nią jeździłem, ale to nie pomagało, nic nie je nadal(chyba że wymuszone moje jedzenie) ale pije dużo wody.
Wczoraj poszła się napić wody do pobliskiej rzeki i wpadła, i nie mogła wyjść. Na szczęście ktoś zadzwonił do straży miejskiej i ją wyciągnięto. Pojechałem z nią do weta i powiedziałem, że możliwe jest otrucie. Skierował mnie na zbadanie krwi, a gdy dałem mu wyniki powstrzymał się od komentarza. Powiedział, że nerki jej wysiadły i jest na 100% zatruty. W nocy jest z nią fatalnie, w ogóle nie kontaktuje. I teraz moje pytanie, czy ona z tego wyjdzie i czy moge osobiście jej pomóc?


Pawel
nowy forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2009-05-26, 11:47
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: Pawel »

Chcę powiedzieć też, że ma takie same objawy jak Gala[*], i czy da się ją jeszcze uratować?!
Psa mam już 7 lat, jeszcze 10 dni temu biegał, bawił się był pełen siły a teraz leży jak flak.
To jest ogromne przyzwyczajenie , jest on członkiem rodziny, i czy jest możliwość uratowania go!
Tutaj żadna cena nie gra roli!


Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

witaj Pawel.Przede wszytskim musisz trafic do dobrego weta-tu czas jest twoim wrogiem.Jesli wyniki nerkowe sa nagle taki i w wyniku zatrucia to mozliwe jest ze jest to ostra niewydolnosc nerek i mozna psa z tego wyciagnac i nerki moga pracowac potem normalnie-Gala miala przewlekla niewydolnosc i to juz jest wyrok niestety.Nie wiem skad jestes ale skontaktuj sie z dr Neska z warszawy-mozna konsultowac mailowo wyniki ,trzeba poslac wszystkie wyniki badan i przebieg choroby -oczywiscie odplatnie,a potem do niej pojechac na wizyte .Dr Neska jest najlepszym specjalista w polsce od nerek ,odbyla dluga praktyke w stanach -daje ci link do jej strony dr Neska
Trzymam kciuki zeby dalo sie psa z tego wyciagnac.A na razie plukac ja kroplowkami i dawac furosemid,karma dla nerkowcow-zadnego miesa,ograniczyc bialko do minimum -dziwie sie ze nie dostaje kroplowek juz teraz :-(

edit:doczytalam ze dostawala kroplowki-nie rezygnuj z nich,one sa podstawa.I to nie jedna kroplowka na dzien,niech ci wet pokaze jak podlaczac kroplowki i w domu podawaj-nie wiem jak jest duza,Gala dostawala pod koniec az 5 litrow na dobe ,poczatkowo po 2 litry-glukoza i Nacl,furosemid-ma sikac i byc nawadniana-bez tego szybko organizm sie zatruje.
Ostatnio zmieniony 2009-05-26, 12:57 przez gingerheaven, łącznie zmieniany 1 raz.


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Pawel
nowy forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2009-05-26, 11:47
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: Pawel »

Dzięki, ale do warszawy drogi to mój pies na pewno nie wytrzyma, nigdy nie lubił jeździć samochodem.
W moim mieście to jest najlepszy weterynarz i jego 2 synów, wszyscy zajmują się pieskiem.
Ale też się biję że te antybiotyki mogły pogorszyć sytuację, spodziewaliśmy się że to jakieś zatrucie pokarmowe, i nic nie jadła. Ale z jednego dnia na drugi temperatura skoczyła z 37 do 47 stopni ;(
Potem była lekka poprawa, aż do tego jak wpadła.
Zauważyłem jeszcze takie rzeczy:
-piesek bardzo ciężko oddycha;
-ma częsty jasny mocz;
-pije dużo wody (to chyba dobrze)
-leży cały dzień w cieniu;
Ale mam pytanie: czy ja mogę jej pomóc ;(
Ale jeśli to będzie potrzebne, to skorzystam z rady i pojadę do Warszawy.


Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

no jesli czesto sika to nie jest niewydolnosc nerek -gala bez furosemidu wogole nie oddawala moczu.....wiec pomoc na pewno mozesz.
Masz te wyniki w domu??jaka byla kreatynina i mocznik????jakie wyniki badania moczu???usg nerek zrobiliscie???????
ja bym choc mailowo skonsultowala calosc z dr neska -duzo nie bierze a moze naprowadzi was na sposob leczenia i co jej naprawde dolega


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
embe
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1900
Rejestracja: 2007-12-14, 20:53
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: embe »

Sprawdźcie stężenie glukozy we krwi i moczu!!!!! :chmmm:
:smoke:


Pawel
nowy forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2009-05-26, 11:47
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: Pawel »

Wyników nie znam, dałem je wetowi. Tyle że ona lubi jeść tylko mięso ;(
Na razie piesek bardzo osłabiony, ale jak będzie trzeba to napisze do pani weterynarz.
Co dziwne, pies się ślini pierwszy raz w życiu! Co do glukozy we krwi, to wete chyba to kontroluje bo daje jej zastrzyki.
Ostatnio zmieniony 2009-05-26, 16:36 przez Pawel, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

Pawel-ja wetowi zadnemu nie ufalabym bezgranicznie .Wyniki zawsze dostaje do reki i takie powazne sprawy konsultuje z kilkoma wetami-z Gala bylam u kilku roznych wetow i co?dopiero ostatni odkryl ze ma jedna nerke......W
Toruniu mialam dobrych wetow ktorzy w wiekszosci przypadkow byli dobrzy -ale tez nic powaznego sie nie dzialo az do choroby Gali-najpowazniejsza to chyba cesarka byla....
Suka z tego co piszesz jest w fatalnym stanie i kazda nawet godzina sie liczy-zrobisz jak zechcesz,jesli wyniki nerkowe ma zle to trzeba dzialac natychmiast -no chyba ze chcesz zeby biegala za TM :cry: .A nie wziales pod uwage babejszozy???Miala badanie w tym kierunku???? :chmmm:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

a co do miesa to moja Gala od zawsze byla niejadkiem i prawie cale zycie jadla naturalna diete czyli Barf -w momencie odkrycia choroby przeszla na diete dla psow chorych na nerki ktora namaczalam i miksowalam z odrobina puszki,czasem podrobow i jakos jadla,a jak nie jadla to wciskalam na sile bo to byla walka o zycie .....miesa nie dostawala juz nigdy ,raz dostala kostke mala i wyniki jej sie pogorszyly-drastycznie :cry:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Pawel
nowy forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2009-05-26, 11:47
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: Pawel »

Właśnie wróciłem z nią od weta. Nerki i wątroba działa, chociaż ma podwyższone (coś tam,rodzice słuchali) jakieś rzeczy, ale działają. Moi weterynarze już konsultują się z innymi z całego kraju! Teraz podejrzewają 2 rzeczy: Białaczkę lub to zatrucie, ale prędzej to 2 bo nowotwór nie występuje z dnia na dzień i nie ścina psa z nóg. Chętne bym posądził sąsiada ale nie mam na to dowodów... I nadal się ślini ;(

Zaraz dodam jej zdjęcia


Pawel
nowy forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2009-05-26, 11:47
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: Pawel »

A co do jedzenia to po 3 dniach mama gotowała jej jakby rosół z kluskami i chlebem, i wlewaliśmy jej to, bo było tak źle że nawet głowy nie podnosiła...


Pawel
nowy forumowicz
Posty: 15
Rejestracja: 2009-05-26, 11:47
Lokalizacja: Lubelskie

Post autor: Pawel »

Co do babejszozy o ile dobrze wiem to coś z kleszczem, miała jednego całkiem dużego ale nie ma żadnych objaw. O ile się nie mylę to powinien być ciemny mocz a ma jaśniutki, i żółte oczy a ma śnieżno białe. Najbardziej się boje że ma nowotwór, bo operacja może się nie powieść a suma
takiej operacji przekracza 10tyś ;(


Awatar użytkownika
embe
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1900
Rejestracja: 2007-12-14, 20:53
Lokalizacja: Wielkopolska

Post autor: embe »

CUKIER!!! CUKIER WE KRWI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :chmmm:
:smoke:


Awatar użytkownika
Lupus
leomaniak
leomaniak
Posty: 120
Rejestracja: 2009-05-15, 20:24
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Lupus »

Paweł i co? Jak z psiutem?


Awatar użytkownika
tsode
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 244
Rejestracja: 2007-12-15, 21:03
Lokalizacja: Czeladź

Post autor: tsode »

embe pisze:CUKIER!!! CUKIER WE KRWI!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :chmmm:
:smoke:

@embe
rozwiń to, proszę, tak dla blondi
czemu uważasz,że cukier, skąd wynika itp.itd.
ewentualnie załóż nowy temat, jeśli znajdziesz trochę czasu - pewnie wszystkim się przyda, niekoniecznie w tak tragicznych okolicznościach



@Paweł
co z psiakiem?
napisz dwa słowa


ODPOWIEDZ