Szalony Rudzielec Miron z Oazy Wschodu
Moderator: Wroc_Luna
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
hm jak ktoś się przyjrzał na nos Mirona podczas wystawy rzeszowskiej można było zobaczyć parę rysek.
Mamy problem mały bo jak Mirona przywieźliśmy mieliśmy kota już dużego i ten kot go nie atakował, po prostu Miron nim się bawi a teraz Mirek chce się bawić z tym kotkiem a tu się bestia cz-tero miesięczna nie da bawić się jak z starym kotem. Robi się ko większy a dodatku ogon ma jak wiewiórka teraz już nie tak strasznie jest agresywny ten kot ale nie daje się zbliżyć Mironowi do siebie. Problem jest taki że to kocica i dziewczyny z XX w. są takie głaskać się nie da, starego kocura gryzie po uszach, jest nie możliwy ten kociak. Jutro zrobię Mirkowi Foto Zimowe w zaspach bo kolo domu sa zaspy po 1,3 m chyba że je przez noc udeptał
Mamy problem mały bo jak Mirona przywieźliśmy mieliśmy kota już dużego i ten kot go nie atakował, po prostu Miron nim się bawi a teraz Mirek chce się bawić z tym kotkiem a tu się bestia cz-tero miesięczna nie da bawić się jak z starym kotem. Robi się ko większy a dodatku ogon ma jak wiewiórka teraz już nie tak strasznie jest agresywny ten kot ale nie daje się zbliżyć Mironowi do siebie. Problem jest taki że to kocica i dziewczyny z XX w. są takie głaskać się nie da, starego kocura gryzie po uszach, jest nie możliwy ten kociak. Jutro zrobię Mirkowi Foto Zimowe w zaspach bo kolo domu sa zaspy po 1,3 m chyba że je przez noc udeptał
u nas dokladnie tak samo, a z budy zrobilo sie igloo kicia swietnaMiron pisze:hm jak ktoś się przyjrzał na nos Mirona podczas wystawy rzeszowskiej można było zobaczyć parę rysek.
Mamy problem mały bo jak Mirona przywieźliśmy mieliśmy kota już dużego i ten kot go nie atakował, po prostu Miron nim się bawi a teraz Mirek chce się bawić z tym kotkiem a tu się bestia cz-tero miesięczna nie da bawić się jak z starym kotem. Robi się ko większy a dodatku ogon ma jak wiewiórka teraz już nie tak strasznie jest agresywny ten kot ale nie daje się zbliżyć Mironowi do siebie. Problem jest taki że to kocica i dziewczyny z XX w. są takie głaskać się nie da, starego kocura gryzie po uszach, jest nie możliwy ten kociak. Jutro zrobię Mirkowi Foto Zimowe w zaspach bo kolo domu sa zaspy po 1,3 m chyba że je przez noc udeptał
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia
nie wiem jak u was ale u mnie są takie zaspy
w zaspie 01
Szaleństwo za Domem gdzie jest najwięcej śniegu:
na miejsca gotowi
Start
i zaczęło się
djabeł
kopiemy dołek
Spinaczka po zaspie
trochę baletu
i odpoczywamy w zaspach
Cięszko fotke dobra zrobić bo ten pies jest w cały czas w ruchu
w zaspie 01
Szaleństwo za Domem gdzie jest najwięcej śniegu:
na miejsca gotowi
Start
i zaczęło się
djabeł
kopiemy dołek
Spinaczka po zaspie
trochę baletu
i odpoczywamy w zaspach
Cięszko fotke dobra zrobić bo ten pies jest w cały czas w ruchu
Ostatnio zmieniony 2010-02-17, 22:45 przez Miron, łącznie zmieniany 1 raz.
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia