Nikon D60
Moderator: Wroc_Luna
ewaa,
tak jak obiecałem poszukałem troszke na necie i jest mozliwosc uzywania starszych obiektywów z body e-systemu olympusa. potrzebny jest do tego adapter "MF-1 do obiektywów OM" w cenie ok 300 zł
http://www.e-cyfrowe.pl/obiektywy/olymp ... ID=3572_31
oczywiscie nie polegaj tylko na tym co napisałem lecz pomecz jeszcze kogos. tym razem bedziesz wiedziec o co pytac
=slawek=
tak jak obiecałem poszukałem troszke na necie i jest mozliwosc uzywania starszych obiektywów z body e-systemu olympusa. potrzebny jest do tego adapter "MF-1 do obiektywów OM" w cenie ok 300 zł
http://www.e-cyfrowe.pl/obiektywy/olymp ... ID=3572_31
oczywiscie nie polegaj tylko na tym co napisałem lecz pomecz jeszcze kogos. tym razem bedziesz wiedziec o co pytac
=slawek=
Ostatnio zmieniony 2008-07-21, 15:53 przez Wroc_Luna, łącznie zmieniany 3 razy.
www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Sławek - bardzo dziękuję, popytam - chociażby w jakimś dobrym sklepie.
Nasunęła mi się taka myśl - każdy kto kupuje leosia musi się liczyć z kosztami.
Najpierw koszt leosia - każdy to rozumie. Weterynarz, szczepienia, dobra karma - każdy przyszły właściciel bierze to pod uwagę. Następnie należy jeszcze tylko dokupić duży samochód - żeby dzidziuch miał wygodnie, potem dobrą lustrzankę z kilkoma obiektywami, bo ze starego mordka nie wychodzi tak dobrze, zreszta chcemy go uwidocznić w ruchu, o zachodzie słońca, z bliska , z daleka itd. Potem okazuje się, że dom, który do tej pory nam odpowiadał, mógłby mieć trochę większą działkę, najlepiej w pobliżu jakiegoś bajorka w którym mógłby się leoś wytaplać - więc oglądamy w necie działki, siedliska itp.......
Nasunęła mi się taka myśl - każdy kto kupuje leosia musi się liczyć z kosztami.
Najpierw koszt leosia - każdy to rozumie. Weterynarz, szczepienia, dobra karma - każdy przyszły właściciel bierze to pod uwagę. Następnie należy jeszcze tylko dokupić duży samochód - żeby dzidziuch miał wygodnie, potem dobrą lustrzankę z kilkoma obiektywami, bo ze starego mordka nie wychodzi tak dobrze, zreszta chcemy go uwidocznić w ruchu, o zachodzie słońca, z bliska , z daleka itd. Potem okazuje się, że dom, który do tej pory nam odpowiadał, mógłby mieć trochę większą działkę, najlepiej w pobliżu jakiegoś bajorka w którym mógłby się leoś wytaplać - więc oglądamy w necie działki, siedliska itp.......
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
alkarn, a tu z toba bede sie spierał 95% to człowiek reszta to sprzet.
jak robiono zdjatka gdy nie było cyfrowek?
kiedys gdy kazdy film trzeba było wywołac, poniesc koszty i dopiero zobaczyc efekt, fotograf myslał, prawie kazde zdjcie było udane technicznie bo jak nie to poszedł z torbami. teraz pstryka i dziwi sie ze nie wyszło, pewnie z aparatem jest cos nie tak?
by zrobic zdjecie nie potrzeba aparatu, wystarczy klisza i pudełko z dziurka. nazywa sie to kamera obskura. reszta to dodatki
na poczatku myslałem ze wystarczy nacisnac przycisk, aparat zrobi zdjatko, cuuudo, pieeekne, po co czytac jak pracuje aparat ( co mnie obchodzi jak działa telewizor by obejrzec film? ) dzisiaj tych zdjec nie pokaze nikomu bo sie wstydze. fotografowanie nadal to wiedza, nawet nie wiecie jak wiele mozna wycisnac z małpki za 200 zł nie potrzeba pedzic za najnowszym modelem aparatu, za 3 mc bedzie nowszy czy z niego zdjatka beda ładniejsze? ilosc pikseli, zomy, bajery to tylko reklamy.
to zdjatko z małpki, nie jest idealne technicznie z lustrzanki byłoby lepsze lecz i tak nie jest najgorsze, gdybym znał aparat lepiej, byłoby nie gorsze od lustra
namawiam do czytania o fotografowaniu, w necie jest masa poradników
jesli bedzie potrzeba znajde stronki i dodam linki
jak robiono zdjatka gdy nie było cyfrowek?
kiedys gdy kazdy film trzeba było wywołac, poniesc koszty i dopiero zobaczyc efekt, fotograf myslał, prawie kazde zdjcie było udane technicznie bo jak nie to poszedł z torbami. teraz pstryka i dziwi sie ze nie wyszło, pewnie z aparatem jest cos nie tak?
by zrobic zdjecie nie potrzeba aparatu, wystarczy klisza i pudełko z dziurka. nazywa sie to kamera obskura. reszta to dodatki
na poczatku myslałem ze wystarczy nacisnac przycisk, aparat zrobi zdjatko, cuuudo, pieeekne, po co czytac jak pracuje aparat ( co mnie obchodzi jak działa telewizor by obejrzec film? ) dzisiaj tych zdjec nie pokaze nikomu bo sie wstydze. fotografowanie nadal to wiedza, nawet nie wiecie jak wiele mozna wycisnac z małpki za 200 zł nie potrzeba pedzic za najnowszym modelem aparatu, za 3 mc bedzie nowszy czy z niego zdjatka beda ładniejsze? ilosc pikseli, zomy, bajery to tylko reklamy.
to zdjatko z małpki, nie jest idealne technicznie z lustrzanki byłoby lepsze lecz i tak nie jest najgorsze, gdybym znał aparat lepiej, byłoby nie gorsze od lustra
namawiam do czytania o fotografowaniu, w necie jest masa poradników
jesli bedzie potrzeba znajde stronki i dodam linki
Ostatnio zmieniony 2008-07-21, 23:45 przez Wroc_Luna, łącznie zmieniany 2 razy.
www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
ewaa, wszystko to szczera prawda, ja tylko dodam ze jak mamy juz to wieksze auto i ten dom ze stawem to zachciewa nam sie nastepnego leona i karuzele zmani rusza znów
=slawek=
=slawek=
www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
a macie jeszcze jedno z małpki
kto zgadnie co to jest?
=sławek=
kto zgadnie co to jest?
=sławek=
www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
-
- aktywny leomaniak
- Posty: 299
- Rejestracja: 2007-11-14, 10:33
- Kontakt:
Święte słowa z aparatami to tak jak i z komputerami nowe szybsze lepsze tyle tylko ze przeciętny użytkownik nie wykorzystuje nawet 20% mozliwosci tego sprzetu. Nawet zwykłych aparatów a kupowac lustrzanke tylko po to by robic zdjęcia w ustawieniach Auto czy na zielonym programie to nieporozumienie....Wroc_Luna pisze:alkarn, a tu z toba bede sie spierał 95% to człowiek reszta to sprzet.
jak robiono zdjatka gdy nie było cyfrowek?
kiedys gdy kazdy film trzeba było wywołac, poniesc koszty i dopiero zobaczyc efekt, fotograf myslał, prawie kazde zdjcie było udane technicznie bo jak nie to poszedł z torbami. teraz pstryka i dziwi sie ze nie wyszło, pewnie z aparatem jest cos nie tak?
by zrobic zdjecie nie potrzeba aparatu, wystarczy klisza i pudełko z dziurka. nazywa sie to kamera obskura. reszta to dodatki
na poczatku myslałem ze wystarczy nacisnac przycisk, aparat zrobi zdjatko, cuuudo, pieeekne, po co czytac jak pracuje aparat ( co mnie obchodzi jak działa telewizor by obejrzec film? ) dzisiaj tych zdjec nie pokaze nikomu bo sie wstydze. fotografowanie nadal to wiedza, nawet nie wiecie jak wiele mozna wycisnac z małpki za 200 zł nie potrzeba pedzic za najnowszym modelem aparatu, za 3 mc bedzie nowszy czy z niego zdjatka beda ładniejsze? ilosc pikseli, zomy, bajery to tylko reklamy.
Obrazek
to zdjatko z małpki, nie jest idealne technicznie z lustrzanki byłoby lepsze lecz i tak nie jest najgorsze, gdybym znał aparat lepiej, byłoby nie gorsze od lustra
namawiam do czytania o fotografowaniu, w necie jest masa poradników
jesli bedzie potrzeba znajde stronki i dodam linki
modrzew, modrzew
sa sytuacje gdy robi sie zdjcia z uzyciem automatu, np gdy nagle chwytamy aparat i nie ma czasu na kombinowanie. uzywanie tematow to tez nic zdroznego, nie kazdy musi byc superafotografem. bardziej chodziło mi oto by wiedziec podstawowe reczy o fotografowaniu, np. swietle, przysłonach itd pozwala to zrobic dobre zdjatka poniewaz dostosujemy ustawienia aparatu do warunków jakie mamy nie czekajac tylko na automatyke aparatu. dla mnie olbrzymin skokiem było zrozumienie ze aparat widzi inaczej niz ja. widzi mniej niz ja. ma mniejszy zaktes tonacji, barw. np dlatego w cieniu zlewaja sie czarne mordki naszych pupili. dla mnie jest jasno a dla niego juz kicha pisze o tym poniewaz dzieki temu moze okazac sie ze wiele osob z forum wcale nie musi leciec do sklepu po nowy aparat i wydac kilka tysiecy zł. wystarczy by nie bali sie czytac, kombinowac, pocwiczyc. jesli kupia nowy aparat to i tak ich to nie minie. zdjatka beda rozmyte jak były i zadena stabilizacja obrazu X generacji nie pomoze. fotografowanie to nic trudnego natomiast nie da sie poprawic zdjatek tylko przez kupienie nowego sprzetu (uogolnienie wiec nie zaprzeczajcie, wiadomo ze cyfrowka łatwiej ale cyfrowki jakies juz macie )
=slawek=
sa sytuacje gdy robi sie zdjcia z uzyciem automatu, np gdy nagle chwytamy aparat i nie ma czasu na kombinowanie. uzywanie tematow to tez nic zdroznego, nie kazdy musi byc superafotografem. bardziej chodziło mi oto by wiedziec podstawowe reczy o fotografowaniu, np. swietle, przysłonach itd pozwala to zrobic dobre zdjatka poniewaz dostosujemy ustawienia aparatu do warunków jakie mamy nie czekajac tylko na automatyke aparatu. dla mnie olbrzymin skokiem było zrozumienie ze aparat widzi inaczej niz ja. widzi mniej niz ja. ma mniejszy zaktes tonacji, barw. np dlatego w cieniu zlewaja sie czarne mordki naszych pupili. dla mnie jest jasno a dla niego juz kicha pisze o tym poniewaz dzieki temu moze okazac sie ze wiele osob z forum wcale nie musi leciec do sklepu po nowy aparat i wydac kilka tysiecy zł. wystarczy by nie bali sie czytac, kombinowac, pocwiczyc. jesli kupia nowy aparat to i tak ich to nie minie. zdjatka beda rozmyte jak były i zadena stabilizacja obrazu X generacji nie pomoze. fotografowanie to nic trudnego natomiast nie da sie poprawic zdjatek tylko przez kupienie nowego sprzetu (uogolnienie wiec nie zaprzeczajcie, wiadomo ze cyfrowka łatwiej ale cyfrowki jakies juz macie )
=slawek=
Ostatnio zmieniony 2008-07-22, 10:36 przez Wroc_Luna, łącznie zmieniany 3 razy.
www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
No niby tak, ale moja zwykła cyfróweczka nie łapie Miśka jak lata, a żeby złapać go w bezruchu to musiałabym się do Boga modlić Próbowałam już mój malutki aparacik we wszystkie strony i wszystkimi funkcjami. I chyba najlepszą funkcją aparatu jest sekwencyjne robienie zdjęć - bo przynajmniej jedno z tych 6 będzie dobre
Teraz natomiast rozmyślam nad Canonem 450 D. Przekonuje mnie cena obiektywów i tych Canona i Sigmy.
Teraz natomiast rozmyślam nad Canonem 450 D. Przekonuje mnie cena obiektywów i tych Canona i Sigmy.
Amigo Psia Psota i jamniczka Psota :)
Baaaaaardzo mądre słowa!!!!!Wroc_Luna pisze:alkarn, a tu z toba bede sie spierał 95% to człowiek reszta to sprzet.
jak robiono zdjatka gdy nie było cyfrowek?
kiedys gdy kazdy film trzeba było wywołac, poniesc koszty i dopiero zobaczyc efekt, fotograf myslał, prawie kazde zdjcie było udane technicznie bo jak nie to poszedł z torbami. teraz pstryka i dziwi sie ze nie wyszło, pewnie z aparatem jest cos nie tak?
by zrobic zdjecie nie potrzeba aparatu, wystarczy klisza i pudełko z dziurka. nazywa sie to kamera obskura. reszta to dodatki
Niestety myślę ze wrodzone lenistwo i nieumiejętność przyznawania sie do własnych błędów powodują, że mniejszym wstydem jest powiedzieć : "nie stać mnie na najnowszy model aparatu", niż: "sorry, nie umiem robić zdjeć nawet najprostszym aparatem". Ja niestety też zaliczam sie do tych drugich... .
Ale po każdej serii zdjęć Alvaro wzbiera we mnie coraz większa zazdrość... Kiedyś się nauczę!!!
-
- super leomaniak
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2008-07-04, 21:32
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
No niestety, kompaktowe cyfrówki mają makabryczne opóźnienie - z leonów w biegu da się robić wyłącznie leonowe ogony Natomiast jeżeli chodzi o lustrzanki cyfrowe to ja bym chyba podpisała się pod wyborem Canona 450D, a nawet 400D. Moim zdaniem są to doskonałe aparaty, świetne zarówno dla zupełnego laika jak i zaawansowanego amatora. I ceny nie zwalają z nógSiL pisze:No niby tak, ale moja zwykła cyfróweczka nie łapie Miśka jak lata, a żeby złapać go w bezruchu to musiałabym się do Boga modlić Próbowałam już mój malutki aparacik we wszystkie strony i wszystkimi funkcjami. I chyba najlepszą funkcją aparatu jest sekwencyjne robienie zdjęć - bo przynajmniej jedno z tych 6 będzie dobre
Teraz natomiast rozmyślam nad Canonem 450 D. Przekonuje mnie cena obiektywów i tych Canona i Sigmy.
Pozdrawiam,
Khaira
Khaira