Prosze o pomoc
Moderator: Wroc_Luna
Prosze o pomoc
Witam, wiem ze wiecie duzo wiecej ode mnie o tych pieknych pieskach niz ja, wiec prosze o pomoc w podjeciu decyzji. Sytuacja wyglada tak ze mam duzy dom z duzym ogrodkiem w domu mieszka 10 osob w tym 2 dzieci i ja ktory uwielbia sie bawic z pasami:), czesto odwiedzaja nas znajomi ( nie chcialbym zamykac pieska w klatce ), moj ojciec nie chce caly czas pieska w domu, wiec czy moze ewentualnie w NIE mrozne nocki spedzac w ciepłej budzie (oczywiscie bez łańcucha), no i czy rzeczywiscie tak sie leni jak wygląda:)
Pytanie brzmi czy bedzie pasował do naszego domu.
z góry dziekuje za odpowiedz
pozdrawiam
Pytanie brzmi czy bedzie pasował do naszego domu.
z góry dziekuje za odpowiedz
pozdrawiam
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Witaj.Jesli za dnia poswiecisz psu wystarczajaco duzo czasu i nie bedzie samotny to mysle ze noca moze spac na zewnatrz,zreszta na forum sa wlasciciele leonow ktore spia w budach.
Musisz tylko pamietac ze leonberger to pies , ktory zle znosi samotnosc i kocha byc ze swoja rodzina,najchetniej by towarzyszyl czlonkom rodziny nawet do lazienki,dlatego tak wazne jest aby za dnia poswiecic mu duzo uwagi .
Co do linienia to leonberger zazwyczaj traci obficie podszerstek 2 razy do roku ale caly rok jakies futro sie wala po podlodze-moze dlatego ze mam ich kilka i roznie linieja .Ale do tego mozna przywyknac,krotkowlose psy traca siersc caly rok i taka siersc jest duzo bardziej uciazliwa moim zdaniem
Musisz tylko pamietac ze leonberger to pies , ktory zle znosi samotnosc i kocha byc ze swoja rodzina,najchetniej by towarzyszyl czlonkom rodziny nawet do lazienki,dlatego tak wazne jest aby za dnia poswiecic mu duzo uwagi .
Co do linienia to leonberger zazwyczaj traci obficie podszerstek 2 razy do roku ale caly rok jakies futro sie wala po podlodze-moze dlatego ze mam ich kilka i roznie linieja .Ale do tego mozna przywyknac,krotkowlose psy traca siersc caly rok i taka siersc jest duzo bardziej uciazliwa moim zdaniem
[you] zycze Ci milego dnia:)))
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
nie zje ja swoje zamykam czesciowo bo by zalizaly a za duzo ich ale zawsze jakis jeden czy dwa sie placza jak sa goscie .Leos to taki stwor ze jak ty wpuscisz goscia do domu i okazujesz oznaki przyjazni to z reguly taki ktos staje sie automatycznie przyjacielem leona-przynajmniej moje tak maja,nie kazdy leon taki jest ,bywaja osobniki mniej ufne,zdystansowane ale raczej bardzo rzadko agresywne-nie jest to bynajmniej pozadana cecha w tej rasie .W wielu opisach leon jest opisywany jako "zloty olbrzym o zlotym sercu" i wiekszosc taka jest.Ale jesli juz sie zdecydujesz to obserwuj matke,ojca raczej nie poznasz-charakter jest dziedziczny i agresywna/lekliwa suka z duzym prawdopodobienstwem przekaze te cechy czesci swojego potomstwa,na dodatek je nauczy czesci zachowan pomijajac cale dziedziczenie cech
[you] zycze Ci milego dnia:)))
Mój pies jak by mógł to by z siebie clowna zrobił przed znajomymi Wyczynia cuda, nadtsawia plecki i kuper do miziania - innymi słowy - on jest tutaj atrakcją a nie goście A po jakimś czasie i tak wychodzi na dwór bo w domu fajnie, ale na podwórku jeszcze fajniej A jak grilla zrobisz to pilnuj jedzenia
Ogólnie polecam - dużo osób mieszka to chyba zawsze ktoś w domu będzie
Ogólnie polecam - dużo osób mieszka to chyba zawsze ktoś w domu będzie
Amigo Psia Psota i jamniczka Psota :)
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
moja tula spi na dworzu...ale do budy jeszcze ani razu nie weszla
faktem jest ze oczywiscie najchetniej to by do domciu chciala wlazic.a poniewaz oczy naszych leosiow łamia najtwardsze seraca wiec codziennie wpuszczamy ja do domku.i tak nie wytrzymuje w nim dluzej niz godzine moze poltorej i chce znowu na dwor.no i po za spacerkiem trzeba ciagle wychodzic zeby pieska pomyziac wszystkie okna poodslaniane zeby nas widziala i tak chyba jest dobrze.mam nadzieje.
faktem jest ze oczywiscie najchetniej to by do domciu chciala wlazic.a poniewaz oczy naszych leosiow łamia najtwardsze seraca wiec codziennie wpuszczamy ja do domku.i tak nie wytrzymuje w nim dluzej niz godzine moze poltorej i chce znowu na dwor.no i po za spacerkiem trzeba ciagle wychodzic zeby pieska pomyziac wszystkie okna poodslaniane zeby nas widziala i tak chyba jest dobrze.mam nadzieje.
Apropo poodslanianych okien to ja wlasnie mysle co bedzie jekbym je zaslonil. Bo moj Bidzejek lata po dworze ale jak tylko zobaczy kogos w oknie to zaraz wali lapami po szybach. Okna mam niziutko nad ziemia i boje sie ze kiedys je wywali tymi lapskami. Juz pomijam to ze sa brudne jakby nie byly myte od nowosci. A spac spi w domu ale ostatnio 2 razy mu sie zdarzylo ze chcial wyjsc w nocy, wyszedl, walnal sie na trawce i spal i dopiero tak ok 3 w nocy zrobil pobudke ze chce wejsc. Mysle ze latem bedzie wolal spac na dworze ale niewiem czy robic mu bude. Poprzedni moj pies mial bude a itak z niej nie korzystal, nawet w deszcz lezal sobie pod balkonem.
A wlasnie - bo podejrzewam ze latem jak beda upaly to bedzie mu goraco i nie bedzie mial tyle energi co teraz zeby roznosic caly ogrodek. Dobrze mysle ? A jesli tak - to czy w nocy jak sie zrobi chlodniej nie bedzie dostawal swira ?
A wlasnie - bo podejrzewam ze latem jak beda upaly to bedzie mu goraco i nie bedzie mial tyle energi co teraz zeby roznosic caly ogrodek. Dobrze mysle ? A jesli tak - to czy w nocy jak sie zrobi chlodniej nie bedzie dostawal swira ?
Ja tez mam nisko okna i Madox zaglada przez nie do domu,oczywiscie mycie okien to w naszym wypadku syzyfowa praca,bo po godzinie wyglądają jak przed myciem
yack, dobrze zeby psiak miał wybór...jeśli masz jakieś pomieszczenie w którym Bidzej moze sie schowac przed zimnem i wiatrem do którego psiak bedzie miał stały dostęp to mozesz sobie odpuscic budę...
W nocy pies raczej nie rozrabia,pilnuje terenu i śpi na zmianę....oczywiscie z przewagą tego drugiego w naszym wypadku
yack, dobrze zeby psiak miał wybór...jeśli masz jakieś pomieszczenie w którym Bidzej moze sie schowac przed zimnem i wiatrem do którego psiak bedzie miał stały dostęp to mozesz sobie odpuscic budę...
W nocy pies raczej nie rozrabia,pilnuje terenu i śpi na zmianę....oczywiscie z przewagą tego drugiego w naszym wypadku
-
- piszący forumowicz
- Posty: 30
- Rejestracja: 2009-08-25, 18:27
- Lokalizacja: Jankowo