zabawki dla psow

Moderator: Wroc_Luna

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

zabawki dla psow

Post autor: gingerheaven »

moze zle obieram dzial ale zabawki to tez czesc szkolen-prawda?? :mrgreen: .Jak wiecie niedlugo sie przeprowadzam,na mojej dzialce ani w poblizu nie ma drzew :-x a moje psy z reguly kochaja latac za patykami ....no coz-czas kupic zabawki..Szukam sprawdzonych zabawek-aporterow i pilek ktore pozyja dluzej niz jeden dzien a na dodatek nie utona w stawie...Kiedys kupilam jakas nowosc-pilke niezatapialna-niestety byla latwo "zniszczalna" i pozyla kilka godzin :-? .No i generalnie z Gala przestestowalysmy juz z 60 pilek w jej zyciu i zadna jeszcze nie okazala sie niezniszczalna :lol: .Przy okazji miotu C przetestowalam firme pet stages-odradzam,zabawka dla szczeniat rowniez ras duzych -niby do wypelnienia smakolykami,niby wytrzymala etc dlugo nie wytrzymala,psy ja latwo odkrecily,smakolyki wyzarly i zabawke tez zjadly :-? -nie warta swojej ceny wcale nie tak niskiej jak na 2 dni zabawy :-? (caly miot ja dostal w wyprawkach wiec moze ktos sie wypowie :lol: -khaira juz znala ta zabawke i nie chciala jej w wyprawce :lol: ).
No wiec szukam zabawek-niezatapialnych,w miare niezniszczalnych i duzych bo w tych chaszczach znikna male ....Do tej pory mam w domu 2 kongi sciagane z USA -przetrwaly wychowanie 4 leonow i 3 mioty ale to za malo.. .Mialam kilka aporterow z takiego jakby sznura grubego -dlugo nie pozyly :-?
czasem sie zastanawiam kto produkuje zabawki dla zwierzat :chmmm:
moze ktos ma juz jakas pilke lub aporter od 2 lat ???czesto uzywany??to by znaczylo ze jest dobry :lol:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
Khaira
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 659
Rejestracja: 2008-05-13, 21:28
Lokalizacja: Budki Żelazowskie

Post autor: Khaira »

Bardzo potrzebny wątek :-D

Nie ma oczywiście zabawek niezniszczalnych ale niektóre firmy oferują produkty trwalsze od innych.

Ja nieodmienie polecam zabawki Konga, są trwałe i naprawdę atrakcyjne dla psów. Minusem jest cena ale idzie w parze z jakością. Ja wypróbowałam piłkę tenisową i przeżyła 5 miesięcy, co się nigdy wcześniej nie zdarzyło (psy miały ja praktycznie cały czas dostępną, inne nawet godziny nie wytrzymywały). Zaletą jest jaskrawy kolor, duży rozmiar (wprost idealny dla leonów) i niezatapialność. Piłka piszczy ale dość cicho, więc nie jest uciążliwa. Generalnie zabawki z serii tenisowej moje psy uwielbiają, a to w końcu jest najważniejsze :-D

Zamiast patyczków używamy tradycyjnego koziołka do aportowania. Mam jeden już chyba ze trzy lata, jeszcze nie został zeżarty :-D I też nie tonie (ostatniego lata pływał w stawie chyba ze dwa tygodnie, zanim go kundle wyłowiły).

Linki do zabawy robię sama, najlepiej z lin konopnych, które można dostać w sklepach ogrodniczych. Zaplatam to w warkocz i rzucam kundlom na pożarcie :-D

Zabawki firmy Pet Stages stanowczo odradzam. Może i ładnie wyglądają ale są mało leonoodporne, szybko ulegają zniszczeniu. Moje maupy momentalnie je zgryzły i bałam się, czy im nie zaszkodzą połknięte przypadkiem kawałki.


Pozdrawiam,
Khaira
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

a ten koziolek ??skad i jaki?? :mrgreen: pilke konga zakupie-juz mam zaufanie do tej firmy :mrgreen:


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Awatar użytkownika
Khaira
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 659
Rejestracja: 2008-05-13, 21:28
Lokalizacja: Budki Żelazowskie

Post autor: Khaira »

Już nie pamiętam, gdzie ja go kupowałam ale jest mniej więcej taki .


Pozdrawiam,
Khaira
yack
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 907
Rejestracja: 2008-08-20, 22:47
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: yack »

Jeszcze
http://ipo-sklep.pl/index.php?cPath=1_27&sort=3a&page=1

i

http://gappay.pl/index.php?cPath=77

tu sa takie. Chyba bedzie najwytrzymalsze. Takie jakies specjalistyczne te sklepy, moze cos jeszcze ciekawego maja :)
Ale "baty" ?? Niefajnie brzmi, to jes serio do bicia czy jak ??
Ostatnio zmieniony 2009-02-18, 09:31 przez yack, łącznie zmieniany 1 raz.


Awatar użytkownika
Khaira
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 659
Rejestracja: 2008-05-13, 21:28
Lokalizacja: Budki Żelazowskie

Post autor: Khaira »

Baty są raczej do strzelania chyba. Do "bicia" są pałki, którymi delikatnie klepie się atakującego psa w celu sprawdzenia pewności chwytu (pies, który raz złapie rekaw nie ma prawa go puścić, dopóki nie padnie komenda bądź pozorant się nie uspokoi) oraz reakcji lękowych. To bicie jest raczej markowane i absolutnie nie może być bolesne dla psa.


Pozdrawiam,
Khaira
Awatar użytkownika
Elżbieta
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 291
Rejestracja: 2009-01-03, 16:58
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Elżbieta »

Ja po namowach trenerki kupiłam gryzak z juty firmy gappay. Pomyślałam, że leon -duży psiak to i gryzak niech będzie duży...Obrazek :rotfl: Ale trochę przesadziłam i nie ma jak się nim z psiakiem przeciągać :oops: Kupiliśmy też gryzak"normalnych" rozmiarów i muszę przyznać, że to był strzał w dziesiątkę. Balou go uwielbia, zabawę nim stosujemy zamiast smakołyków za dobrze wykonane zadanie ;-) Bierzemy go na każdy spacerek i po 3 miesiącach intensywnego użytkowania wygląda(prawie) jak nowy. Czytałam, że nie deformuje zgryzu tak jak patyk, ale może macie jakieś złe doświadczenia z gryzakiem???


Ela,Waldi,Balou Psia Psota,Boba i Łando Pałucki Przejar
yack
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 907
Rejestracja: 2008-08-20, 22:47
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: yack »

No niewiem czy tylko do strzelania. Widzieliscie to
Obrazek

przegiecie. Albo ja sie nie znam, moze to wyglada na straszniejsze niz jest


Awatar użytkownika
Khaira
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 659
Rejestracja: 2008-05-13, 21:28
Lokalizacja: Budki Żelazowskie

Post autor: Khaira »

Wyglada strasznie, równie strasznie jak kolczatka. Ja jestem zajadłym wrogiem kolczatek, dławików i tym podobnych narzędzi tortur. Zawsze proponuję zastosowanie ich najpierw na sobie :evil: Ale temat jest o zabawkach, a nie o znęcaniu się nad zwierzętami, więc może nie straszmy współforumowiczów :mrgreen:


Pozdrawiam,
Khaira
yack
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 907
Rejestracja: 2008-08-20, 22:47
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: yack »

Elżbieta, a on to gryzie tak bez niczego czy mu tam smarujesz jakas kielbacha albo czyms ? :)
Bo ja chyba tez sie na cos takiego skusze bo moj gumowych zabawek nie lubi, uwielbia stare pluszaki ale kobieta u weteryniarza mowila ze oni nie maja zadnych pluszowych bo nawet w tych przeznacoznych dla psow sa w srodku rozne takie niedobre rzeczy i oni pozniej na stole wyciagaja to z jelit czy cos. A z tym to napewno tak latwo sobie nie poradzi. A co to ma w srodku ?


yack
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 907
Rejestracja: 2008-08-20, 22:47
Lokalizacja: Swarzędz

Post autor: yack »

Khaira, sorry za OT, juz nie bede, poprostu przegladalem co maja w tym sklepiej i jakos niemile wrazenie na mnie zrobil. W zyciu czegos takiego nie widzialem i troche mnie to zszokowalo. A co z firmy KONG jeszcze polecacie oprocz zwyklego konga (a wlasnie - jaki rozmiar ? najwiekszy ? ) i pileczki tenisowej ? Bo tez slyszalem ze zabawki tej firmy sa bardzo solidne


fredzia
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1070
Rejestracja: 2007-11-15, 00:17
Lokalizacja: Lublin

Post autor: fredzia »

Madox miał sznurki,gumowe zabawki,piłki tenisowe,ale nigdy go zabawki jakos nie interesowały...miał za to ciągoty do butelek plastikowych i pluszowych miśków.... :mrgreen:
Teraz małej kupiłam jedną gumową zabaweczkę i w ciuchu zakupiłam kilka dorodnych misiów....i oczywiscie misie są niezastąpione...memła je non stop,na szczęscie nie zauwazyłam zeby wyjadała srodek,ma sznurki z samoróbki i piłeczki tez samoróbki...i Darek oddał jej tez swojego buta na rzepy..największą frajdę sprawiaja jej własnie te rzepy :lol: nad wodą rzucamy mu patyczki,albo plasikowe butelki,więc akurat w tym temacie z zabawiakmi nie mam doświadczenia :-/


Awatar użytkownika
Elżbieta
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 291
Rejestracja: 2009-01-03, 16:58
Lokalizacja: Bytom

Post autor: Elżbieta »

Yack To co widać na fotce to "przerośnięty gryzak" :lol: Memła go sobie w domku, bo do zabierania go na dwór jest za duży :-| Ta zabawka ma służyć do przeciągania się nią z psem. Ty chwytasz za jeden koniec (lub dwa końce-są specjalne uchwyty) a pies za drugi (lub za środek) i się przeciągacie. Nie smaruję go niczym, po prostu psy to jakoś lubią miętolić i tyle. Ta nasza trenerka uczy na tym psy prawidłowego uchwytu zębami, ponoć wykształcają się mocniejsze mięśnie szczęki i klatki piersiowej, pies pracuje w sumie całym ciałem (przy przeciąganiu się), aport i komenda "puść" lub "zostaw" (jak kto woli). U nas się na prawdę sprawdziło, bo aktywnie można spędzić czas podczas spaceru, a mając ją ze sobą Balou po prostu jest bardziej skoncentrowany. Co ma w środku...to nie wiem, bo jeszcze jest cała :-P Można też kupić gryzaki w niektórych sklepach zoologicznych, ale słyszałam, że mają luźniejszy splot i łatwiej je zepsuć.Wiem, że nie ma to jak pluszak...mieliśmy kilka :roll:


Ela,Waldi,Balou Psia Psota,Boba i Łando Pałucki Przejar
ania_tomek
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 463
Rejestracja: 2008-10-16, 11:10
Lokalizacja: Warlubie, Kuj-Pom

Post autor: ania_tomek »

fredzia pisze:...miał za to ciągoty do butelek plastikowych i pluszowych miśków....
no to tak jak nasz Rambo :-) butelki może mniej, ale pluszaki uwielbia _13_
jakiekolwiek inne zabawki albo długo nie przetrwały albo jakoś nie wzbudziły zainteresowania. A na dworzu oczywiście patyki górą :lol:


ania&tomek
ODPOWIEDZ