dokładnieMrokMara pisze:Pies, to pies z metryką czy bez, duży,mały, gładki, kudłaty, ładny, brzydki , żaden nie jest doskonały, za to każdy jest kochany.
Witam!
Moderator: Wroc_Luna
MrokMara intencje moze i masz dobre ale pamietaj ze nie kazdy jest Toba, nie wszyscy chca miec wyuczonego wszystkiego psa a pomarudzic czasem ludzka rzecz. Czy swojego pierwszego psa tez tak uczylas wszystkiego i byl tak perfekcyjnie ulozony ? Pamietaj prosze by nie obrazac innych forumowiczow bo to nie onet :)
A moj juz nie skacze ale skakal jak wrocilem z gor - 5 dni sie nie widzielismy i zeswirowal :) Sciany brudzi, niewiem jak to robicie ze nie brudzi - wejdzie z dworu, kladzie sie przy scianie to sila rzeczy potrze sie o nia. Ale dla mnie to nawet lepiej bo przynajmniej czesciej kolory bede zmienial :)
A moj juz nie skacze ale skakal jak wrocilem z gor - 5 dni sie nie widzielismy i zeswirowal :) Sciany brudzi, niewiem jak to robicie ze nie brudzi - wejdzie z dworu, kladzie sie przy scianie to sila rzeczy potrze sie o nia. Ale dla mnie to nawet lepiej bo przynajmniej czesciej kolory bede zmienial :)
nie przejmuj sie Mrok Mara-ja mam psy nie szkolone i.....niewychowane i....tez tak jak Ty spie do której chce.buzie wylizuja tylko na zyczenie,telewizje ogladamy kiedy chcemy,kwiatów tez mam duzo i zyja,oby kazdy pies tak szybko łapal komendy jak leon(nie mówie o kilkakrotnych powtórzeniach danego cwiczenia bo leon nie lubi wykonywac sto razy tego samego),nerwy????Nie wiem o czym mowa.....jesli pies,jakikolwiek pies to nie nerwy...a juz leon
yack prosba-nie napominaj tutaj wszystkich i nie kazdy musi sie z Toba zgadzac,ja wiem,ze chcesz aby bylo milusio i słodko co nie znaczy,ze wszyscy nawzajem musimy sobie tylko przytakiwac.Po ostatniej Twojej popiwkowej wypowiedzi postanowiłam sie z tego forum "wyprowadzic"... jednak z jakiej racji???
yack prosba-nie napominaj tutaj wszystkich i nie kazdy musi sie z Toba zgadzac,ja wiem,ze chcesz aby bylo milusio i słodko co nie znaczy,ze wszyscy nawzajem musimy sobie tylko przytakiwac.Po ostatniej Twojej popiwkowej wypowiedzi postanowiłam sie z tego forum "wyprowadzic"... jednak z jakiej racji???
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
a ja mam czyste,bo ciagle szorujegingerheaven pisze:ja mam niestety brudne sciany,moje psy skacza w euforii -ale to moj wybor i nauczylam sie z tym zyc
Ostatnio zmieniony 2009-02-10, 23:27 przez danuta, łącznie zmieniany 1 raz.
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
dobre a ja zapraszam i ci ktorzy nie maja psow sa zgorszeni "wystrojem" wnetrza teraz dodatkowo szczeniaki rozmontowaly 2 kaloryfery i kawalek parapetu,oderwaly pare kafelkow ze sciany i wogole wyglada strasznie ale sie wyprowadzamysava pisze:ja nie szoruje i dlatego nie zapraszam gosci, tylko sie wpycham do cudzych domowdanuta pisze:a ja mam czyste,bo ciagle szorujegingerheaven pisze:ja mam niestety brudne sciany,moje psy skacza w euforii -ale to moj wybor i nauczylam sie z tym zyc
[you] zycze Ci milego dnia:)))
- Parys
- super leomaniak
- Posty: 1255
- Rejestracja: 2007-11-20, 15:46
- Lokalizacja: Frankfurt Sosnowiec
- Kontakt:
gingerheaven pisze:dobre a ja zapraszam i ci ktorzy nie maja psow sa zgorszeni "wystrojem" wnetrza teraz dodatkowo szczeniaki rozmontowaly 2 kaloryfery i kawalek parapetu,oderwaly pare kafelkow ze sciany i wogole wyglada strasznie ale sie wyprowadzamysava pisze:ja nie szoruje i dlatego nie zapraszam gosci, tylko sie wpycham do cudzych domowdanuta pisze: a ja mam czyste,bo ciagle szoruje
Wszystkich obrażonych przepraszam.yack pisze:MrokMara intencje moze i masz dobre ale pamietaj ze nie kazdy jest Toba, nie wszyscy chca miec wyuczonego wszystkiego psa a pomarudzic czasem ludzka rzecz. Czy swojego pierwszego psa tez tak uczylas wszystkiego i byl tak perfekcyjnie ulozony ? Pamietaj prosze by nie obrazac innych forumowiczow bo to nie onet :)
A moj juz nie skacze ale skakal jak wrocilem z gor - 5 dni sie nie widzielismy i zeswirowal :) Sciany brudzi, niewiem jak to robicie ze nie brudzi - wejdzie z dworu, kladzie sie przy scianie to sila rzeczy potrze sie o nia. Ale dla mnie to nawet lepiej bo przynajmniej czesciej kolory bede zmienial :)
Nie uważam, że mój pies jest wyuczony, a co dopiero perfekcyjnie. Trudno nazwać wyuczeniem, że nie wchodzi na łóżko, zwyczajnie nigdy psom na to nie pozwalałam i już. Co do ścian, to nie wyjaśnię, bo przecież nie da się nauczyć psa żeby się nie opierał, ale są czyste. Amar lubi się kłaść na środku salonu , albo pod oknem. Ktoś na forum pisał, że jego sunia to wyjątkowa czyściocha i mój Amar chyba też, bo nawet specjalnie w błoto nie wchodzi. Tak jest na ten moment. Jag biegnie to siłą rzeczy
brzuch ma brudny, ale to jak każdy pies.
Pati
Tam, gdzie są zwierzęta nigdy nie jest czysto - perfekcyjnie, bo sierści z dywanu nie da się wyzbyć. I moi goście też uważają, że jest brudno. Tylko że ja żyję dla siebie nie dla ludzi, jak się komuś nie podoba, to niech nie przychodzi. Za to dzieci uwielbiają przyjeżdżać do cioci Pati, bo są zwierzaki!
Szkoda, że tak na opak to wszystko zrozumieliście. Gdyby ten Pan napisał "czyste ściany, albo pies" (trzymajmy sie już tych ścian), to nawet nic bym nie napisała, zabolało czyste ściany- albo leonberger.
Chodziło tylko o to, że to pies, a nie rasa zmienia świat człowieka. Cóż mam nauczkę
Szkoda, że tak na opak to wszystko zrozumieliście. Gdyby ten Pan napisał "czyste ściany, albo pies" (trzymajmy sie już tych ścian), to nawet nic bym nie napisała, zabolało czyste ściany- albo leonberger.
Chodziło tylko o to, że to pies, a nie rasa zmienia świat człowieka. Cóż mam nauczkę
Pati
niestety słowo pisane jest ubozsze od mówinego i nie trudno o pomyłki.
ja uwazam ze leon zmienia człowieka. miałem kiedys bokserke była kochana ale nie zmieniła mojego stosunku do swiata.
gdy jechałem po Lunke to wiedziałem tylko ze sa takie psy, widziałem je tylko na zdjeciach w necie. tak naprawde to nie był mój pomysł, to nie ja miałem potrzebe posiadania psa.
teraz jestem chory, uzalezniony od kłaków futra na dywanie, sladów na scianie i mokrego jezora na twarzy chociaz nie uwazam go za przyjemny. kazdego psiaka mozna wychowac. Lunka jest czyscioszkiem, prawie zawsze czystym a Indek wraca ze spaceru jak kula błotna ale powoli sie uczy. ma zreszta jeszcze czas na nauke i kazdego dnia widac ze rozumie coraz wiecej.
nie chciałem pierwszego a za 1,5 roku mam zaplanowanego 3! wiec uwazam ze uzaleznia jak zaden inny. na tym forum jest wiecej osób ktore zdecydowały sie na leosia i nie planowały ich wiecej a maja juz ich kilka i pewnie to nie koniec
czego załozycielowi watku serdecznie zycze
=slawek=
ja uwazam ze leon zmienia człowieka. miałem kiedys bokserke była kochana ale nie zmieniła mojego stosunku do swiata.
gdy jechałem po Lunke to wiedziałem tylko ze sa takie psy, widziałem je tylko na zdjeciach w necie. tak naprawde to nie był mój pomysł, to nie ja miałem potrzebe posiadania psa.
teraz jestem chory, uzalezniony od kłaków futra na dywanie, sladów na scianie i mokrego jezora na twarzy chociaz nie uwazam go za przyjemny. kazdego psiaka mozna wychowac. Lunka jest czyscioszkiem, prawie zawsze czystym a Indek wraca ze spaceru jak kula błotna ale powoli sie uczy. ma zreszta jeszcze czas na nauke i kazdego dnia widac ze rozumie coraz wiecej.
nie chciałem pierwszego a za 1,5 roku mam zaplanowanego 3! wiec uwazam ze uzaleznia jak zaden inny. na tym forum jest wiecej osób ktore zdecydowały sie na leosia i nie planowały ich wiecej a maja juz ich kilka i pewnie to nie koniec
czego załozycielowi watku serdecznie zycze
=slawek=
www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Ja tylko ...
odnosnie telewizji
czyli albo TV ALBO LEONBERGER mialo byc w swoim zalozeniu jak najbardziej pozytywne poniewaz posiadanie psa odciaga od magicznego pudelka wiecej czasu spedzamy na spacerach w domu tez mamy inne zajecia niz bezmyslne gapienie sie w tv.
Z tęsknym wiosny pozdrowieniem
Robert :)
odnosnie telewizji
czyli albo TV ALBO LEONBERGER mialo byc w swoim zalozeniu jak najbardziej pozytywne poniewaz posiadanie psa odciaga od magicznego pudelka wiecej czasu spedzamy na spacerach w domu tez mamy inne zajecia niz bezmyslne gapienie sie w tv.
Z tęsknym wiosny pozdrowieniem
Robert :)