do smiechu
Moderator: Wroc_Luna
przychodzi pani do ginekologa- panie doktorze bardzo lubie seks , ale nie chce miec dzieci -poradzi cos pan, lekarz jako fachowiec w tej dziedzinie odpowiada, droga pani doradzam tabletki antykoncepcyjne, prezerwatywy i moze jeszcze stosunek przerywany. po kilku latach wraca ta sama pacjentka do tego samego doktora , a za nia drepcze trojka maluchow, panie doktorze to jest Mietek z przeterminowanych tabletek, to jest Aldona z peknietego kondona, a to Wicenty za pozno wyciagniety
hajdi
lezy facet na łożu smierci,spracowany staruszek, ledwo oddycha ,przy nim małzonka z rozancem w reku sie modli ,czekaja na ksiedza, nagle facet podnosi sie i wyszeptuje ostatnie zyczenie - ŻURU, ŻURU - na to małżonka żuru dupuru umieroj bo gromnica pożyczono.
inny facet lezy na lozu smierci kona ,niewiele mu zycia zostało, nagle z dolu z kuchni dolatuje go wspanialy zapach, facet zaciaga sie ,tak to zapach jego ulubionych ciasteczek, zwleka sie z łozka ostatkiem sil ,czołga sie , spadł ze schodow, juz juz je widzi leza na stole, wyciaga reke po jedno ciasteczko, nagle chlast małzonka bije go po łapach -ZOSTAW STEFAN ONE SA NA STYPE.
inny facet lezy na lozu smierci kona ,niewiele mu zycia zostało, nagle z dolu z kuchni dolatuje go wspanialy zapach, facet zaciaga sie ,tak to zapach jego ulubionych ciasteczek, zwleka sie z łozka ostatkiem sil ,czołga sie , spadł ze schodow, juz juz je widzi leza na stole, wyciaga reke po jedno ciasteczko, nagle chlast małzonka bije go po łapach -ZOSTAW STEFAN ONE SA NA STYPE.
hajdi
ojciec podarował Jasiowi krowe mowiac ,idz dziecko na targ sprzedaj ja bedziesz miec pare groszy, Jasio drepcze na targ przez lasy przez gory krowe sprzedac, nagle zza drzewa wyskakuje Małgosia-Jasiu Jasiu ,jak oddasz mi ta krowe to dam ci sobie wsadzic o tyle-malgosia pokazuje palcami tak odrobine ,Jasiek jak chłop napalony zgodził sie , ale co tu ojcu powiedziec w domu ,jak wrocic bez krowy i pieniedzy, wymyslil madry Jasiu ze go napadli pobili ,krowe ukradli, ojciec uwiezyl, za jakis czas sytuacja sie powtarza ojciec daruje Jasiowi druga krowe- idz dziecko na targ sprzedaj bedziesz miec pare groszy, Jasio drepcze na targ przez lasy przez gory krowe sprzedac,nagle zza drzewa wyskakuje Malgosia-Jasiu, Jasiu, jak oddasz mi ta krowe to dam ci sobie wsadzic o tyle ,Malgosia pokazuje troche wiecej niz przedtem, Jasiek jak chlop napalony zgodzil sie, ale co tu ojcu powiedziec w domu,jak wrocic bez krowy i pieniedzy ,znowu postanowil powiedziec ze go napadli ,pobili krowe ukradli, ojciec uwiezyl, za jakis czas sytuacja sie powtarza ojciec daruje Jasiowi buhaja ,masz tu Jasiu buhaja ,idz na targ sprzedaj bedziesz miec pare groszy , Jasio drepcze przez lasy przez gory , nagle zza drzew wyskakuje Malgosia , Jasiu ,Jasiu jak oddasz mi tego buhaja to dam ci sobie tyle wsadzic Malgosia pokazuje palcami troche wiecej niz poprzednio, Jasiek jak chłop napalony zgodził sie , juz juz sie mialo to stac gdy nagle zza drzew wyskakuje ojciec, JASIEK NIE BADZ GŁUPI ZA TE KROWY I BUHAJA PCHAJ PO SAME J..A
hajdi
turysta wynajal pokoj u bacy na kilka dni, w nocy baca obserwuje,turysta cos wyzuca przez okno -raz, drugi ,trzeci, sytuacja powtarza sie kilka razy , zaciekawiony baca zagaja turyste- panocku a co wy tak co noc przez łokno wyżucota, owoce miłosci baco, ALE NIE WYŻUCOJTA MI TYCH ŁOWOCÓW MIŁOSCI, BO MI SIE INDYKI DŁOWIO.
inny turysta wynajal pokoj u bacy , baca obserwuje ,u turysty do pozna kazdej nocy swieci sie swiatło, baca pyta , a coz wy turysto tak swiecita do pozna tym swiatłem, no baco ja seks ze swoja zona uprawiam, tak przy właconym swietle -pyta baca, tak sprobujcie baco kiedys zobaczycie jak fajnie , nastepnej nocy turysta patrzy u bacy sie swieci w nocy, rano turysta zaczepia - noi co baco ? jak bylo? EEEEEEE JO JAK JO ALE DZIECI JAKO RADOCHE MIAŁY.
inny turysta wynajal pokoj u bacy , baca obserwuje ,u turysty do pozna kazdej nocy swieci sie swiatło, baca pyta , a coz wy turysto tak swiecita do pozna tym swiatłem, no baco ja seks ze swoja zona uprawiam, tak przy właconym swietle -pyta baca, tak sprobujcie baco kiedys zobaczycie jak fajnie , nastepnej nocy turysta patrzy u bacy sie swieci w nocy, rano turysta zaczepia - noi co baco ? jak bylo? EEEEEEE JO JAK JO ALE DZIECI JAKO RADOCHE MIAŁY.
hajdi
w pewnej parafi mieszkal ksiadz ktory prowadzil gospodarstwo rolne,lubil tez damskie towarzystwo i pewnego dnia maz wracajac z pracy nakryl swoja ciezarna zone z owym ksiedzem w dosc jednoznacznej sytuacji, wsciekły facet pyta ksiedza CO TY ROBISZ? ksiadz : dorabiam dziecku głowke, wsciekly facet ,pobiegl do ksiedza na zagony i powycinal mu wszystkie kapusty, JAK JESTES TAKI MADRY TO DOROB SOBIE TERAZ GŁOWKE.
hajdi
maz oglada mecz w telewizji ,zona stoi na parapecie i myje okna, w pewnej chwili mowi:gdybym tak nie daj boze wypadła przez okno,to w przerwie meczu zadzwon łaskawie po pogotowie.
przewodnik w zamku strofuje amerykanska turystke, prosze nie siadac na tronie LUDWIKA XIV, co sie pan złosci ,jak ten LUDWIK przyjdzie to mu ustapie.
przewodnik w zamku strofuje amerykanska turystke, prosze nie siadac na tronie LUDWIKA XIV, co sie pan złosci ,jak ten LUDWIK przyjdzie to mu ustapie.
hajdi
lekarz do pacjenta-wirusy wcale nie sa takie gozne jak to sie bez przerwy mowi, codzienne cwiczenia na swiezym powietrzu po prostu je zabijaja, mozliwe doktorze, ale jak te wirusy zmusic do cwiczen?
przed sklepem na ławeczce siedzi kilku meneli ,pija tanie wino z kartonika, podjezdza elegancki samochod ,wysiada para turystow, kupuja wode mineralna i z apetytem wypijaja duszkiem, patrz mowi jeden do drugiego - wode pija jak zwierzeta.
przed sklepem na ławeczce siedzi kilku meneli ,pija tanie wino z kartonika, podjezdza elegancki samochod ,wysiada para turystow, kupuja wode mineralna i z apetytem wypijaja duszkiem, patrz mowi jeden do drugiego - wode pija jak zwierzeta.
hajdi
kowalski pijany wraca do domu nad ranem , skrada sie cichutko, otwiera drzwi a tu zona z walkiem w rece , belkoczac mowi- KOCHANIE A TY CIAGLE PIECZESZ.
poszla stara,przygluchawa baba do lekarza , lekarz stwierdzil u niej nowotwor, wraca do domu ,maz pyta ,noi coz ci babo ten lekarz powiedziol, a powiedziol ze mom nowy otwor, o to dobrze babo, dobrze, bo ten stary juz staśnie śmierdzioł.
stoja trzy bojcory i plotkuja, ło halinko u mnie na działce takie łogorki, pokazuje gienia na długosc swojej reki, a u mnie gieniu na działce takie pomidory,pokazuje zacisniete piesci halinka, a trzecia wiesia troche przygłuchawa pyta - A GDZIE ŁUN MIESZKO?
poszla stara,przygluchawa baba do lekarza , lekarz stwierdzil u niej nowotwor, wraca do domu ,maz pyta ,noi coz ci babo ten lekarz powiedziol, a powiedziol ze mom nowy otwor, o to dobrze babo, dobrze, bo ten stary juz staśnie śmierdzioł.
stoja trzy bojcory i plotkuja, ło halinko u mnie na działce takie łogorki, pokazuje gienia na długosc swojej reki, a u mnie gieniu na działce takie pomidory,pokazuje zacisniete piesci halinka, a trzecia wiesia troche przygłuchawa pyta - A GDZIE ŁUN MIESZKO?
hajdi
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Babcia z dziadkiem umowili sie ze jak ktores bedzie chcialo seksu to nie beda mowic wprost tylko wymyslili okreslenie ,,pierzemy'' noi dziadkowi sie zachciało -mowi do babki- babka pierzemy, a babka ze miała trudniejsze dni -dziadek balijo sie leje,na drugi dzien dziadek to samo-babka pierzemy ,nie balijo sie leje,na trzeci dzien znowu to samo, babka pierzemy-nie dziadek balijo sie nadal leje, trudne dni sie skonczyły i babka mowi do dziadka- dziadek pierzemy, BABKA JO ZEM SE JUZ UPROŁ RECZNIE
hajdi