Leonberger a dzieci
Moderator: Wroc_Luna
Leonberger a dzieci
Jak to jest z psem i dziecmi ? Bo jak juz pisalem przymierzamy sie do leona ale dzieci narazie nie mamy. Moze za jakies 2 lata sie skusimy a moze nie, niewiadomo :) . I zastanawiam sie czy to bedzie dobre rozwiazanie. Niby tak bo piechol juz nie bedzie takim wariatem ale z drugiej strony pojawi sie dla niego ktos nowy. Z reguly widac po fotkach ze pies pojawia się jak dzieci juz maja po kilka lat.Ja miałem psa w wieku 2 lat ale pies byl mniejszy.
A moze to wogole niema znaczenia ? Pomożecie ?? :)
A moze to wogole niema znaczenia ? Pomożecie ?? :)
Leonbergery są bardzo wyrozumiałe w strosunku do dzieci, mimo swych gabarytów są "delikatne" do małych istotek, świetnie spisują się nawet jako niańki Zdają sobie sprawe z delikatności tej małej osóbki jaką jest dziecko i cierpliwie znoszą wszelkie tarmoszenia - własnie w rodzinie miałam kilka lat temu zywy przykład - moja ciotka z wujkiem i 2 dzieci przeprowadzili się do domu jednorodzinnego w momencie, gdy pojawiło się w ich rodzinie 3 dziecko, a do ochrony posesji potrzebny był pies i wybór padl na leonbergera z naszej rodzinnej hodowli. Mialam kiedyś gdzieś takie super zdjęcia - ogromny leon z malutkim dzieckiem - bosko to wyglądało Niestety zdjęcia już dawno gdzieś zaprzepaściłam ale coś na pewno znajdzie się wśród forumowiczów nawet
www.tybetkowo.pl.tl
Spaniele tybetańskie & Handling
Spaniele tybetańskie & Handling
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
-
- super leomaniak
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2008-07-04, 21:32
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Ta suczka przyszla do nas jak miala 4 lata. Wczesniej nie miala zadnego kontaktu z dziecmi.
Z nasza mala zaprzyjaznily sie od razu.
a ten psiak przyszedl do nas jak mial rok. To ostatnie zdjecie bylo robione jak byl u nas 2 dni. Tez nie mial wczesniej kontaktow z dziecmi.
Leonbergery naprawde sa bardzo opiekuncze.
a to nasze szczenie XI grupy FCI uwielbiajace wlazic do wszystkich kojcow
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
a co do dzieci i leonow-najlepszym rozwiazaniem jest ze najpierw leon ,potem dziecko albo najpierw dziecko i jak podrosnie to leon-duzo leosiow w okresie dojrzewania to takie szalaputy ,leca nie patrza gdzie i niechcacy moga wywrocic dziecko .mnie nie raz zciely z nog ,teraz sa starsze i ostrozniejsze
[you] zycze Ci milego dnia:)))
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Dokładnie, młode leony często nie zdają sobie sprawy z własnej siły i mogą niechcący uszkodzić dziecko. We wczesnym szczenięctwie Elzy moja córka dość często była trochę poturbowana przez rozbawioną psią kulę. Należy pamiętać, że trzymiesięczny leonberger waży już około 20 kg a opanowaniem nie grzeszy Dlatego, jeżeli jest taka możliwość, polecam najpierw psa, a potem dziecko. Przy czym z całą pewnością leony są idealne do rodzin z dziećmi, bo mają ogromną cierpliwość, a poza tym nawet nieostrożnemu maluchowi trudno jest niechcący uszkodzić takiego wielkiego niedźwiedzia
Pozdrawiam,
Khaira
Khaira
-
- super leomaniak
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2008-07-04, 21:32
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
trzeba tez pamietac ze nie kazdy jednak leonberger lubi dzieci -z reguly sa doskonale do dzieci ale pies jest psem i moze byc odstepstwo od normy-nieczesto ale jednak.
Moja Enigma nie lubi jednej kolezanki witktorii-nie zyczy sobie kontaktow blizszych i juz -dziewczynka ma bardzo krzykliwy piskliwy glos i raz Eni zdzielila w pysk -od tego czasu Eni stara sie unkac jakichkolowiek kontaktow -odchodzi od niej jak najdalej .Ale sie jej nie dziwie bo mi samej wlos deba staje jak slysze ten glosik
Moja Enigma nie lubi jednej kolezanki witktorii-nie zyczy sobie kontaktow blizszych i juz -dziewczynka ma bardzo krzykliwy piskliwy glos i raz Eni zdzielila w pysk -od tego czasu Eni stara sie unkac jakichkolowiek kontaktow -odchodzi od niej jak najdalej .Ale sie jej nie dziwie bo mi samej wlos deba staje jak slysze ten glosik
[you] zycze Ci milego dnia:)))
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia
Ja juz miałam nastaolatki gdy wprowadzilismy do domu Ala, nie było więc większego problemu. Uwielbiaja się razem bawić w duszenie, prowadzą wojnę na kije, chodzą na spacery. Ali traktuje dzieci jak kogoś słabszego, kogo trzeba bronić. Wścieka się o to moja Mycha, bo na spacerach pilnuje jej jak oka w głowie. Kocha dzieciaki bezgranicznie, a one mają do niego 100% zaufanie.
Uważać trzeba. Mieliśmy kiedyś taką sytuację gdy koleżanka Żanety jechała w nocy na pogotowie bo Ali dał jej zbyt wylewnie buzi na dobranoc i uderzył ją pazurem w oko. Kala wyglądała potem jak ząbi.
No i małe dzieci z którymi nie potrafi się obchodzić delikatniej bo je za mało widuje. Takie biegajace 3- 6 latki. Ostatnio chciał nosić za koszulkę córkę byłych właścicieli Abi.
O dorosłą Abiśkę wobec naszych dzieci nie musiałam sie bać, bo pociechy wiedzą co może kiełbasa
Uważać trzeba. Mieliśmy kiedyś taką sytuację gdy koleżanka Żanety jechała w nocy na pogotowie bo Ali dał jej zbyt wylewnie buzi na dobranoc i uderzył ją pazurem w oko. Kala wyglądała potem jak ząbi.
No i małe dzieci z którymi nie potrafi się obchodzić delikatniej bo je za mało widuje. Takie biegajace 3- 6 latki. Ostatnio chciał nosić za koszulkę córkę byłych właścicieli Abi.
O dorosłą Abiśkę wobec naszych dzieci nie musiałam sie bać, bo pociechy wiedzą co może kiełbasa
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
No właśnie o kolejnośc mi chodziło. Czyli muszę jak najszybciej sprawić sobie leona :)
Kiedys mialem kundla (niewiem kim byli rodzice bo ktos przed nami wywalil go z samochodu w worku i brat zwrocil uwage ze cos sie tam rusza no to go wzielismy. Przezylem z nim 20 lat(a mam 26(dokladniej w poniedzialek bede mial))), niewazne :). W kazdym razie pies lubil szczekac na ludzi i niewiem skad mu sie to wzielo ale jak czasem nam zwial to nie lubil facetow, kobiety i dzieci olewal ale dzieciaki mogly nawet obce moglymu robic wszystko a on nawet na dziecko nigdy nie warknal. Co innego moja pozniejsza suczka ktora lezala i poddawala sie tarmoszeniu przez dzieci znajomych i nigdy nic nie zrobila ale jednak czasem burknela albo szczęknęła zębami więc trzeba było być ostrożnym.
Ale tu chodziło mi o kolejność i utwierdziliście mnie w tym co myślałem więc dziękuję za pomoc
Kiedys mialem kundla (niewiem kim byli rodzice bo ktos przed nami wywalil go z samochodu w worku i brat zwrocil uwage ze cos sie tam rusza no to go wzielismy. Przezylem z nim 20 lat(a mam 26(dokladniej w poniedzialek bede mial))), niewazne :). W kazdym razie pies lubil szczekac na ludzi i niewiem skad mu sie to wzielo ale jak czasem nam zwial to nie lubil facetow, kobiety i dzieci olewal ale dzieciaki mogly nawet obce moglymu robic wszystko a on nawet na dziecko nigdy nie warknal. Co innego moja pozniejsza suczka ktora lezala i poddawala sie tarmoszeniu przez dzieci znajomych i nigdy nic nie zrobila ale jednak czasem burknela albo szczęknęła zębami więc trzeba było być ostrożnym.
Ale tu chodziło mi o kolejność i utwierdziliście mnie w tym co myślałem więc dziękuję za pomoc
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia