Witam serdecznie
Moderator: Wroc_Luna
Witam serdecznie
po drobnych perypetiach witam szczęśliwych posiadaczy leonkow :)
Mam na imie Daniel od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem suni o imieniu Aza, ma trochę ponad 9 tygodni i jak da sie w końcu złapać w kadrze przykleję jakąś fotkę :)
Aza pochodzi z Wadowic obecnie mieszkamy w Warszawie
pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów
Mam na imie Daniel od jakiegoś czasu jestem szczęśliwym posiadaczem suni o imieniu Aza, ma trochę ponad 9 tygodni i jak da sie w końcu złapać w kadrze przykleję jakąś fotkę :)
Aza pochodzi z Wadowic obecnie mieszkamy w Warszawie
pozdrawiam serdecznie wszystkich forumowiczów
cóż więcej mam napisać:) spacerujemy często przy Wiśle na Tarchominie, poznajemy się z innymi pieskami.estrella pisze: Może napisz coś więcej o was i czekamy na zdjęcia!
trochę o karmieniu: Aza wcina gotowane (1:1:1 warzywa:ryż:różne rodzaje mięsa) do tego po sprawdzeniu kilku suchych najbardziej podchodzi jej purina z baraniną do tego szyjka z indyka co jakiś czas ( jak zmęczy poprzednia ), raz w tygodniu serek z żółtkiem i dwa razy zjadła surowe ( raz ukradła wołowinę z zakupów, drugim razem dostała żołądki ).
jest chętna do zabawy, zaczyna wszystko podgryzać i jest kochana :D
a tak na prawdę najważniejsze ze jest zdrowa ma apetyt i mam nadzieje ze tak będzie cały czas
po woli zaczynam podstawy przyzwyczajania do komend ale o szkoleniu na razie zapominamy jest ze mną za krotko i myślę ze jeszcze na to za wcześnie :)
uff to chyba na razie tyle :)
pozdrawiam serdecznie
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
witam
z tego co wiem hodowla jest od 18 lat czy to jest ta o ktorej piszesz nie wiem
rodzice suni są piękni oboje z metrykami. rozmawiałem z właścicielem jeśli ktoś jest zainteresowany mogę podać na forum telefon do tego Pana.
Odnośnie spotkań w wawie bardzo chętnie, ale dyspozycyjnością kiepsko :(
pozdrawiam serdecznie
z tego co wiem hodowla jest od 18 lat czy to jest ta o ktorej piszesz nie wiem
rodzice suni są piękni oboje z metrykami. rozmawiałem z właścicielem jeśli ktoś jest zainteresowany mogę podać na forum telefon do tego Pana.
Odnośnie spotkań w wawie bardzo chętnie, ale dyspozycyjnością kiepsko :(
pozdrawiam serdecznie
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
z ciekawości liczyłem ile stwierdzeń " o jaki śliczny kaukaz " było od początku :) i po 50 dałem sobie spokójEchinacea pisze:Ubik, problem z czasem też mamy ale za jakiś czas na pewno fajnie byłoby się spotkać w większej gromadzie na Polach M. na przykład
fajnie, cieszę się, więcej leonów w Wwie= mniej głupich pytań od ludzi( "ojej, to chyba kaukaz" i większe oswojenie i tolerancja
ale bylem mile zaskoczony jak starszy pan rozpoznał rasę pomimo tego ze szczeniaka nigdy wcześniej nie widział :)
co do spotkania może uda sie wykroić jakąś chwile w przerwie miedzy praca a budowa :)
pozdrawiam serdecznie
hodowla nie jest zarejestrowana tak ze "papierów" nie ma :) została mi polecona przez znajomychgingerheaven pisze:Rodzice z metrykami czyli szczenie bez papierow?? .To raczej nie z tej hodowli...
właściciele nie nastawieni na zysk dużo by pisać :) warunki jakie maja u nich pieski hmm ja w tej chwili gorzej mieszkam :D
podsumowując sunie wząłem nie dla papieru ;)
pozdrawiam serdecznie
Odważny jesteś jak karmisz gotowanym w domu i karmą zbilansowaną.Ja niestety nie potrafię tego pogodzić -co zresztą poskutkowało ''utuczeniem ''mojej Sagitty.
Nawet samego gotowanego czy słynnej diety Barf jakoś nie umiem dobrze zbilansować.
Dlatego daję suche ,nabiał,warzywa,jajko i mięso od czasu do czasu.
Co do papierka......Pisałeś ,że mają super warunki i mieszkają pieski lepiej jak ty nawet-to dobrze.Niestety taka hodowla bez uprawnień dbająca o szczenięta to chyba wyjątek i mam nadzieję ,że równie wyjątkowo rzadko maluchy mają
Pewnie kochają swoje maluszki -ale gdzieś w Polsce jest zupełnie inaczej niestety .To zupełnie inaczej oznacza ''strasznie''
W każdym razie..........miło że jesteście i niech maleństwo rośnie zdrowo!
Nawet samego gotowanego czy słynnej diety Barf jakoś nie umiem dobrze zbilansować.
Dlatego daję suche ,nabiał,warzywa,jajko i mięso od czasu do czasu.
Co do papierka......Pisałeś ,że mają super warunki i mieszkają pieski lepiej jak ty nawet-to dobrze.Niestety taka hodowla bez uprawnień dbająca o szczenięta to chyba wyjątek i mam nadzieję ,że równie wyjątkowo rzadko maluchy mają
Pewnie kochają swoje maluszki -ale gdzieś w Polsce jest zupełnie inaczej niestety .To zupełnie inaczej oznacza ''strasznie''
W każdym razie..........miło że jesteście i niech maleństwo rośnie zdrowo!
estrella & Sagitta & Bibi & Kenya &Miś & Lilu
-----------------------------------------
-----------------------------------------
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
A na co??Psy z metrykami,bez wystaw ,bez badan -po co miot??Dla poprawy rasy??Bo hodowla psow rasowych ma polegac na czyms wiecej niz posiadaniu szczeniaczkow...ubik pisze:właściciele nie nastawieni na zysk
Papier to gwarancja pochodzenia psa i tego iz rodzice spelnili podstawowe wymagania hodowlane ,ze sa typowymi przedstawicielami rasy.Pies z nieudokumentowanym pochodzeniem nie jest psem rasowym-jest w typie rasy . .ubik pisze:podsumowując sunie wząłem nie dla papieru
Sprzedaz psow z hodowli niezrzeszonych wg nowej ustawy jest nielegalna
Ostatnio zmieniony 2012-04-23, 14:31 przez gingerheaven, łącznie zmieniany 1 raz.
[you] zycze Ci milego dnia:)))
Witamubik pisze:witam
z tego co wiem hodowla jest od 18 lat czy to jest ta o ktorej piszesz nie wiem
rodzice suni są piękni oboje z metrykami. rozmawiałem z właścicielem jeśli ktoś jest zainteresowany mogę podać na forum telefon do tego Pana.
Odnośnie spotkań w wawie bardzo chętnie, ale dyspozycyjnością kiepsko :(
pozdrawiam serdecznie
Jako,ze słyne ze swojej upierdliwosc zaraz na poczatku zaznaczam,ze nie mam nic do Ciebie Ubik,ale tylko do momentu kiedy nie przyjdzie ci kiedys do głowy rozmnozyc tego slicznego leo-kundlelka.
Przeraza mnie za to,ze ludzie jacy kiedys hodowali piekne leony robia cos tak strasznego jak rozmnazanie bez "papieru"Przeciez aby rozumiec to,ze za 2 lata ich wnuki będa błakac sie po azylach nie trzeba byc MECENASEM
I nie chce słuchac,ze nie robia tego dla kasy,bo w jakim innym celu??????????????
Oczywiscie,ze kupiles tanio,bo i koszty "hodowli"mniejsze o wystawy,metryki,przeglady miotu,chipy,badania HD i ED,LPN1 itd,itd,a kto w nienajmłodszym wieku chciałby bawic sie w odchowanie szczeniaków co wiaze sie nie tylko z przyjemnoscia posiadania,ale z ciezka pracą...........OKROPNE,STRASZNE tym bardziej,ze robia to byli hodowcy