Kołtuny - pomocy!!!
Moderator: Wroc_Luna
Kołtuny - pomocy!!!
Witam
Piękny dzisiaj dzień był u nas więc stwierdziłem przyszedł czas na zrobienie porządku z psiakiem i odkurzenie go po zimie. Kupiłem szampon dla psiaków z długą sierścią, wsadziłem "malucha" do wanny i wypucowałem go porządnie. Po myciu zacząłem go suszyć i wyczesywać. Okazało się, że psiak zaczął już zrzucać podszerstek i na całym grzbiecie zaplątał się on z właściwym włosem. Porobiły się straszne kołtuny. Pomóżcie co z tym zrobić ?
Piękny dzisiaj dzień był u nas więc stwierdziłem przyszedł czas na zrobienie porządku z psiakiem i odkurzenie go po zimie. Kupiłem szampon dla psiaków z długą sierścią, wsadziłem "malucha" do wanny i wypucowałem go porządnie. Po myciu zacząłem go suszyć i wyczesywać. Okazało się, że psiak zaczął już zrzucać podszerstek i na całym grzbiecie zaplątał się on z właściwym włosem. Porobiły się straszne kołtuny. Pomóżcie co z tym zrobić ?
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kołtuny - pomocy!!!
sfilcował się - normalkachodziu pisze:Witam
Okazało się, że psiak zaczął już zrzucać podszerstek i na całym grzbiecie zaplątał się on z właściwym włosem. Porobiły się straszne kołtuny. Pomóżcie co z tym zrobić ?
ten podszerstek należy zrzucić na sucho przed kąpielą, ale już pozamiatane - teraz musisz tak, jak radzi Ania - cierpliwie odplątać każdą kępkę dredów
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
U mojej bajki tak sie robi co roku jako ze ma strasznie duzo tego podszerstka i plywa namietnie,jak nie zdaze wyczesac w czasie wylinki to sie robia takie smieszne koltuny -one latwo wylaza podczas czesania,tyle ze pies bedzie bardziej lysy niz jakby byl wyczesany przed tym wszystkim
[you] zycze Ci milego dnia:)))
Gdy nie miałem takiego doświadczenia z długokłakowymi olbrzymami, a nieodżałowanej pamięci niuf mi się sfilcował, to moja córka ostrzygła go do łysa - po trzech miesiącach wyglądał już "normalnie". Zresztą widziałem kiedyś, tylko nie pamietam w jakim topicu, fotkę leona zgrabnie ostrzyżonego "na lwa z afrkańskiego buszu"
Uprzedzam, ze wyczesywanie kołtunów u leona jast dla niego bolesne, więc nie będzie z tego faktu zadowolony. Reasumując: czeka Ciebie wyczesywanie, mocne prztyrzymywanie psa, gonienie go po całym domu i podwórzu z grzebieniem w ręce, oraz okrzyki złości i rozpaczy; czyli cała kupa sportu ekstrmalnego!
Życzę powodzenia i sukcesów!
Uprzedzam, ze wyczesywanie kołtunów u leona jast dla niego bolesne, więc nie będzie z tego faktu zadowolony. Reasumując: czeka Ciebie wyczesywanie, mocne prztyrzymywanie psa, gonienie go po całym domu i podwórzu z grzebieniem w ręce, oraz okrzyki złości i rozpaczy; czyli cała kupa sportu ekstrmalnego!
Życzę powodzenia i sukcesów!
Ujmę to tak:
Apel do hodowców :
Każdy hodowca powinien przy sprzedaży psa przestrzec przed zrobieniem takiej głupoty jak ja.
Trzy dni walki z kołtunami, brak czucia w palcach, około 9godz. wyczesywania, wydzierania, rozrywania za pomocą palców, furminatora, szczotki metalowej ..... ale, zobaczyć efekt bezcenne..... . Nie wiedziałem, że mój pies ma takie piękne futro.
Apel do hodowców :
Każdy hodowca powinien przy sprzedaży psa przestrzec przed zrobieniem takiej głupoty jak ja.
Trzy dni walki z kołtunami, brak czucia w palcach, około 9godz. wyczesywania, wydzierania, rozrywania za pomocą palców, furminatora, szczotki metalowej ..... ale, zobaczyć efekt bezcenne..... . Nie wiedziałem, że mój pies ma takie piękne futro.
Ramzes był w swoim życiu tylko raz kąpany, jako szczenię przed "światówką" w Poznaniu. Nie liczę częstych pływań w jeziorach, ale te były bez mydła i szamponu. Częste wyczesywanie zapewnia czystość psu i powoduje, że nie wydziela żadnych psich zapachów. Kąpiel ze środkami "piorącymi" wcale nie jest konieczna. W 2006 roku na wystawie klubowej w Mlada Boleslaw (CZ) pani sędzina, oceniająca klasę otwartą (bardzo ładna, wysoka i dobrze mówiąca po angielsku - może Sava ją zna???) przetrzegała młodych wystawców przed zbyt częstymi kąpielami, bo ideą leonbergera nie jest nadmierna "puchatość".sava pisze:co kraj, to obyczaj. U nas 99% leonow nigdy nie widzialo wanny a kapanie leonow jest wprost niewskazane.