zagadkowe zachowanie..oby nie ciąża urojona..:/

tematy dotyczace zachowania,szkolen i problemow behawioralnych

Moderator: Wroc_Luna

vedderka
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 209
Rejestracja: 2010-08-16, 10:55
Lokalizacja: Ostrołęka

zagadkowe zachowanie..oby nie ciąża urojona..:/

Post autor: vedderka »

Otóż. Od jakiegoś tygodnia Thula nie radzi sobie z samą sobą, no i my z nią nie radzimy sobie również. Włóczy się bez celu skamląc, ale przede wszystkim, zaczęła "atakować" nas...ekhmmm na tle prokreacyjnym :mrgreen: na początku mnie to śmieszyło, ale już przestało. Gmera nam na wysokości własnego nosa, a naszych zadów w sposób wybitnie natarczywy, skacze na nas, wykonując jednoznaczne ruchy..no w takich napadach jest nie do zatrzymania. Konsekwentnie odprowadzam wtedy na posłanie, ale gdy tylko Thul wyhaczy okazję, nie ma zmiłuj, ratuj się kto może... :-/
Cieczka była jakiś miesiąc temu...
help..?


Awatar użytkownika
Archisia
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1270
Rejestracja: 2007-11-19, 13:09
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Post autor: Archisia »

Jak to mawiał mój przyjaciel zajmujący sie hodowlą od 30 lat "Hormony jej buzują"
Niestety tak bywa i musicie to jakoś ogarnąć.


ARCHIBALD Wiecznym Strażnikiem Lasu
GWIAZDECZKA Wieczny Łowca
UZI Stróżująca za Tęczowym Mostem
MALINKA Po Drugiej Stronie Tęczy
Obrazek
danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

...no pewnie hormony,choc musze przyznac,ze zadna moja mnie dotad nie gwałciła :lol: .....jednak siebie nawzajem to tak :mrgreen: .......jedyne wyjscie miec drugiego leona :lol: ....zartuje :-D


vedderka
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 209
Rejestracja: 2010-08-16, 10:55
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: vedderka »

danuta pisze:...no pewnie hormony,choc musze przyznac,ze zadna moja mnie dotad nie gwałciła :lol: .....jednak siebie nawzajem to tak :mrgreen: .......jedyne wyjscie miec drugiego leona :lol: ....zartuje :-D
otóż to! nasze kociny uciekają na najwyższą półkę lub kredens, więc zostaliśmy jej my :shock: :mrgreen: staram się intensywniej spędzać razem czas, ale kurka..no niebywałe doświadczenie być atakowanym przez słonicę.. :roll: przejadę się z nią dziś do wetki, niech ją obejrzy..


danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

Cos sie mi wydaje,ze wet nie za bardzo zaradzi na te zachowania,ale sprawdzic nie zawadzi.Pozostaje tylko strofowanie jej,albo duzo ruchu,bo zimnego prysznica to nie bede radziła ;-)


vedderka
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 209
Rejestracja: 2010-08-16, 10:55
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: vedderka »

Thula się bardzo wylizuje..i gdy jej wczoraj wieczorem zajrzałam między nogi, to takie tam ma wszystko nabrzmiałe, jakby się cieczka zbliżała :roll:
Po doświadczeniach ze zbyt późno zdiagnozowanym ropomaciczem u poprzedniej suczy, mam teraz obsesję na tym punkcie.
No i tak poza tym, to mi jej zwyczajnie żal, gdy widzę jak się psica morduje z tym swoim instynktownym i niezaspokojonym popędem..


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

prawdopodobnie to związane z dojrzewaniem, które dobiegnie końca ok. drugiego roku życia... Abysi się zdarzało w młodości, gdy kucałam nachodzić mnie od tyłu, ale z czasem minęło.
Moje sucze wyczyniają takie cuda, gdy jedna z nich zbliża się do cieczki lub jest w trakcie, tzn. ta cieczkująca jest gwałcona przez pozostałe.


vedderka
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 209
Rejestracja: 2010-08-16, 10:55
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: vedderka »

Byłam u wetki. Nie podobał jej się wysięk z okolic intymnych Thuli, którego ja nie zauważyłam :shock: Po długim wywiadzie, zmierzeniu tempki i wymacaniu Thulindy, zrobiła jej USG...no i znalazła tam "coś", co wzbudziło jej podejrzenia. W czwartek jedziemy na czczo na badania krwi, które mają potwierdzić lub wykluczyć zmiany w macicy.
Buuuu... :-( coś chyba nie zagrało hormonalnie w procesie dojrzewania..ja wiem, że szajby u psów bywają różne, ale wyszłam z założenia, że kurka, znam swojego psa i widzę, czuję, że coś jest nie halo..to "rujowe" zachowanie miesiąc po skończonej rui bardzo mnie niepokoi..


estrella
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1243
Rejestracja: 2011-08-08, 11:07
Lokalizacja: września

Post autor: estrella »

_14: trzymajcie się dziewczyny,,,,,będzie dobrze,na pewno.


estrella & Sagitta & Bibi & Kenya &Miś & Lilu

-----------------------------------------
Awatar użytkownika
gingerheaven
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 6616
Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
Lokalizacja: Polska
Kontakt:

Post autor: gingerheaven »

Trzymam kciuki zeby to nie bylo ropo ...


[you] zycze Ci milego dnia:)))
Echinacea
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 991
Rejestracja: 2011-07-20, 19:40
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Echinacea »

jejku, trzymam kciuki za Was!BĘDZIE DOBRZE :y:


Magda i Esia
danuta
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2886
Rejestracja: 2007-12-12, 20:20
Lokalizacja: Cieszyn
Kontakt:

Post autor: danuta »

:-| dobrze,ze jednak byliscie u weta....trzymam kciuki.....musi byc dobrze!!!!!


Awatar użytkownika
Archisia
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 1270
Rejestracja: 2007-11-19, 13:09
Lokalizacja: Bełchatów
Kontakt:

Post autor: Archisia »

No tak wysięk zmienił postać rzeczy, dobrze że poszliście do weta.
Poradzicie sobie z tym, trzymam kciuki :-)


ARCHIBALD Wiecznym Strażnikiem Lasu
GWIAZDECZKA Wieczny Łowca
UZI Stróżująca za Tęczowym Mostem
MALINKA Po Drugiej Stronie Tęczy
Obrazek
vedderka
aktywny leomaniak
aktywny leomaniak
Posty: 209
Rejestracja: 2010-08-16, 10:55
Lokalizacja: Ostrołęka

Post autor: vedderka »

dziękuję za wsparcie..i kciukasy!


Awatar użytkownika
abrus
super leomaniak
super leomaniak
Posty: 2393
Rejestracja: 2007-11-01, 00:47
Lokalizacja: Poznań
Kontakt:

Post autor: abrus »

i jak wyszły wyniki badań krwi Thuli?


ODPOWIEDZ