wystawa w Poznaniu 23.10.2011
DZIĘKI yack za fotki .
Wczoraj syn przyszedł do mnie wieczorem i powiedział;
mamo jakie te Leony sa piękne,widziałem pana który prowadził 4 na raz ,wyglądały jak prawdziwe lwy,i była taka pani w czerwonej skórkowej kurtce i ona miała takiego Leona z ogromną grzywą i był ogromny jak niedzwiedz i lew razem wzięte.
MOJA RODZINA OSZALAŁA na punkcie leosi ,dotąd widzieli na żywo nie wiele ich ,wiec pojawił się temat towarzyszki dla Sagitty ,żeby miała bratnią a raczej siostrzaną duszę.DZIECKO domaga się leona ,mąż też coś przebąkuje...................prosze was o radę czy tacy zieloni jak my powinniśmy teraz sie zdecydowac czy zaczekac aż Saga wydorośleje?I czy nie będa się gryzły dwie suki?O psie mowy nie ma bo ja sobie nie poradze ,jestem maluśka i droobna i waże tylko 6 kg więcej od mojej 7 miesięcznej Sagitty hehe ,więc Leon-on to nie jest chyba dobry pomysł.Ale suczka.......jeśli chodzi o warunki bytowe to nie ma problemu z tym.Tylko jak sie dogadają dwie Onki?Prosimy o rady doswiadczonych posiadaczy kilku Leosi
p.s
chciałam nawiązac też do sędziego z Norwegii .Mimo że Saga dała popis w kwestii przylegania do podłoża to sedzia był miły i wyrozumiały .Powiedział że jest mu przykro ,że nie może jej ocenić bo jest bardzo dobrze rokująca i ma nadzieję że jeszcze się spotkamy na ringu.
Wczoraj syn przyszedł do mnie wieczorem i powiedział;
mamo jakie te Leony sa piękne,widziałem pana który prowadził 4 na raz ,wyglądały jak prawdziwe lwy,i była taka pani w czerwonej skórkowej kurtce i ona miała takiego Leona z ogromną grzywą i był ogromny jak niedzwiedz i lew razem wzięte.
MOJA RODZINA OSZALAŁA na punkcie leosi ,dotąd widzieli na żywo nie wiele ich ,wiec pojawił się temat towarzyszki dla Sagitty ,żeby miała bratnią a raczej siostrzaną duszę.DZIECKO domaga się leona ,mąż też coś przebąkuje...................prosze was o radę czy tacy zieloni jak my powinniśmy teraz sie zdecydowac czy zaczekac aż Saga wydorośleje?I czy nie będa się gryzły dwie suki?O psie mowy nie ma bo ja sobie nie poradze ,jestem maluśka i droobna i waże tylko 6 kg więcej od mojej 7 miesięcznej Sagitty hehe ,więc Leon-on to nie jest chyba dobry pomysł.Ale suczka.......jeśli chodzi o warunki bytowe to nie ma problemu z tym.Tylko jak sie dogadają dwie Onki?Prosimy o rady doswiadczonych posiadaczy kilku Leosi
p.s
chciałam nawiązac też do sędziego z Norwegii .Mimo że Saga dała popis w kwestii przylegania do podłoża to sedzia był miły i wyrozumiały .Powiedział że jest mu przykro ,że nie może jej ocenić bo jest bardzo dobrze rokująca i ma nadzieję że jeszcze się spotkamy na ringu.
estrella & Sagitta & Bibi & Kenya &Miś & Lilu
-----------------------------------------
-----------------------------------------
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Bardzo fajna sunia .Debiuty halowe bywaja ciezkie ,nie ma sie czym przejmowac
Ja z towarzystwem dla sunki bym poczekala -sama kupilam na poczatku w szybkim tempie 3 leony i po czasie wiem,ze to nie byla zbyt madra decyzja .Opanowac stado jest ciezej niz jednego psa -a 2 psy to juz stado .Lepiej jest wychowac jednego psa-ulozyc porzadnie relacje ,dopracowac socjalizacje -i potem dolaczyc kolejnego psa,szczenieta kopiuja zachowanie doroslych psow ,wiec jesli proces wychowania bedzie juz kompletny (socjalizacji rowniez) ,mozna pomyslec o drugim psie .Poczekalabym az wasza suczka skonczy to minimum poltora roku .Suki potrafia sie gryzc -ale to juz zalezy jakie charaktery wam sie trafia,i dorosla dojrzala suka wychowa sobie szczeniaka -a miedzy dwoma rosnacymi szczenieciami moga byc pozniej starcia-jest to kolejny argument za tym aby poczekac.
Ja z towarzystwem dla sunki bym poczekala -sama kupilam na poczatku w szybkim tempie 3 leony i po czasie wiem,ze to nie byla zbyt madra decyzja .Opanowac stado jest ciezej niz jednego psa -a 2 psy to juz stado .Lepiej jest wychowac jednego psa-ulozyc porzadnie relacje ,dopracowac socjalizacje -i potem dolaczyc kolejnego psa,szczenieta kopiuja zachowanie doroslych psow ,wiec jesli proces wychowania bedzie juz kompletny (socjalizacji rowniez) ,mozna pomyslec o drugim psie .Poczekalabym az wasza suczka skonczy to minimum poltora roku .Suki potrafia sie gryzc -ale to juz zalezy jakie charaktery wam sie trafia,i dorosla dojrzala suka wychowa sobie szczeniaka -a miedzy dwoma rosnacymi szczenieciami moga byc pozniej starcia-jest to kolejny argument za tym aby poczekac.
[you] zycze Ci milego dnia:)))
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
I jeszcze cos-na halowki zeby sie lapy nie slizgaly
antyposlizgowy spray
antyposlizgowy spray
[you] zycze Ci milego dnia:)))
gingerheaven- dzięki za poradę,kurka wodna a ja sobie pomyślałam że taka mała bzdziągwa odważna doda odwagi Sagicie i juz od wcze
snych miesięcy na wystawy we dwie a tu hmm, może być problem.kurcze.....
Ten spray mam,,,,,,,miała wypsikane łapy ....to mi pani od Bobtaili poleciła ,ale jak widać nie poskutkowało;-( może za mało popsikałam>?
estrella & Sagitta & Bibi & Kenya &Miś & Lilu
-----------------------------------------
-----------------------------------------
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Nowe szczenie raczej bedzie kopiowac zachowania starszej ,wiec moze tez zaczac sie bac.Nie przejmujcie sie tak ,ja tez mieszkam na wsi -jak mieszkalam w miescie debiuty moich psow byly duzo latwiejsze a mimo wszystko z Kaja zaliczylam zonka jak w klasie szczeniat slicznie biegala a po cieczce pierwszej nagle sie uwalila na ringu i nie pojdzie i juz .Moja Magia i Bajka wychowane na wsi -Bajka na debiucie (ale nie na hali ) ogon w gorze i wszystko bylo super ,a Magia ogon w zebach i sie czolgala do ringu -po 3 wystawach ogonek juz prawie normalny a po 5 juz super wszystko -a z magia zaczynalam od klasy mlodziezy i to takiej starszej,pierwsza wystawa w wieku 16 miesiecy okolo .Naprawde nie ma sie czym przejmowac -zwlaszcza w tym wieku !!Nie czekalabym do czasu wiosny -tylko pojechala na jakas halowke towarzysko -w sensie z sunia zeby polazila sobie ale nie wystawiac,potem moze wystawic na kolejnej -niech sie oswaja -gwarantuje ze pies z normalna psychika oswoi sie szybkoestrella pisze:
gingerheaven- dzięki za poradę,kurka wodna a ja sobie pomyślałam że taka mała bzdziągwa odważna doda odwagi Sagicie i juz od wcze
snych miesięcy na wystawy we dwie a tu hmm, może być problem.kurcze.....
[you] zycze Ci milego dnia:)))
Hej.a własnie, jak to jest z tym wchodzeniem na wystawy z psem nie wystawianym ? ja z Eśką przymierzałam się do wystawy na WAT ( wakacje i wrzesień) ale usłyszałam w PZK ze można tylko z psem jeśli się wystawia. a my do tego to jeszcze musimy dojrzeć:)))))gingerheaven pisze:Nowe szczenie raczej bedzie kopiowac zachowania starszej ,wiec moze tez zaczac sie bac.Nie przejmujcie sie tak ,ja tez mieszkam na wsi -jak mieszkalam w miescie debiuty moich psow byly duzo latwiejsze a mimo wszystko z Kaja zaliczylam zonka jak w klasie szczeniat slicznie biegala a po cieczce pierwszej nagle sie uwalila na ringu i nie pojdzie i juz .Moja Magia i Bajka wychowane na wsi -Bajka na debiucie (ale nie na hali ) ogon w gorze i wszystko bylo super ,a Magia ogon w zebach i sie czolgala do ringu -po 3 wystawach ogonek juz prawie normalny a po 5 juz super wszystko -a z magia zaczynalam od klasy mlodziezy i to takiej starszej,pierwsza wystawa w wieku 16 miesiecy okolo .Naprawde nie ma sie czym przejmowac -zwlaszcza w tym wieku !!Nie czekalabym do czasu wiosny -tylko pojechala na jakas halowke towarzysko -w sensie z sunia zeby polazila sobie ale nie wystawiac,potem moze wystawic na kolejnej -niech sie oswaja -gwarantuje ze pies z normalna psychika oswoi sie szybkoestrella pisze:
gingerheaven- dzięki za poradę,kurka wodna a ja sobie pomyślałam że taka mała bzdziągwa odważna doda odwagi Sagicie i juz od wcze
snych miesięcy na wystawy we dwie a tu hmm, może być problem.kurcze.....
Magda i Esia
Estrella!! gratulacje!!!! ja się boję pierwszej wystawy a tez chcemy probować.. tylko od c czasu jak pierwszy raz to pisałam, minęło ponad pół roku, Eśka ma już rok i dwa miesiące a nadal nie debiutowała. futro już prawie odrosło, więc się przymierzamy. i boimy. i gratulujemy ponownie:-))) A suńka śliczna!!!!
Magda i Esia
dzięki,,,,rozumiem ,że gratulujesz nam odwagi hehe bo z wystawy nic nie wyszło ,mała była nie do oceny na leżąco
Ale niczyja wina w tym,uraz po tych dwóch poślizgach na panelach ,teraz będziemy zwiedzac dworce i ćwiczyc opanowywanie strachu przed śliską podłogą.Niemniej dziękuje i smaruj na wystawe ale to prędko!!!!
Ale niczyja wina w tym,uraz po tych dwóch poślizgach na panelach ,teraz będziemy zwiedzac dworce i ćwiczyc opanowywanie strachu przed śliską podłogą.Niemniej dziękuje i smaruj na wystawe ale to prędko!!!!
estrella & Sagitta & Bibi & Kenya &Miś & Lilu
-----------------------------------------
-----------------------------------------
Dobra, ale i tak sie boję..estrella pisze:dzięki,,,,rozumiem ,że gratulujesz nam odwagi hehe bo z wystawy nic nie wyszło ,mała była nie do oceny na leżąco
Ale niczyja wina w tym,uraz po tych dwóch poślizgach na panelach ,teraz będziemy zwiedzac dworce i ćwiczyc opanowywanie strachu przed śliską podłogą.Niemniej dziękuje i smaruj na wystawe ale to prędko!!!!
Gratuluję odwagi, ślicznej suni i ogarnięcia tematu wystawowego! u nas byłoby i boję się, że będzie dużo gorzej! serio. Eśka pewnie będzie skakać, na mnie, na wszystkich, co wcale nie jest lepsze od leżenia. dobra. przemyślę.
Magda i Esia
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Na wiekszosc wystaw wpuszcza ze swiadectwem zdrowia -lepiej sie upewnic zawsze wczesniej u organizatora oczywiscieEchinacea pisze:
Hej.a własnie, jak to jest z tym wchodzeniem na wystawy z psem nie wystawianym ? ja z Eśką przymierzałam się do wystawy na WAT ( wakacje i wrzesień) ale usłyszałam w PZK ze można tylko z psem jeśli się wystawia. a my do tego to jeszcze musimy dojrzeć:)))))
[you] zycze Ci milego dnia:)))