THULA Bertusowy Gaj
Moderator: Wroc_Luna
THULA Bertusowy Gaj
Przedstawiam naszego nowego domownika wyczekana i wyszczekana Thula. Nasze dwa koty już temat z grubsza ogarnęły, a młodszy zaczął nawet regularnie żerełko pannie podjadać
Thulka jest z nami od kilku dni, nadal mocno tęskni za sforą małych niedźwiedzi, z którymi mogła każdego ranka skutecznie utrudniać swej ówczesnej pani wyjście do pracy Ale z dnia na dzień skomleń "bez powodu" jest coraz mniej, a więcej szczerej i niczym nieograniczonej radości z przebywania z nami
Thulka jest z nami od kilku dni, nadal mocno tęskni za sforą małych niedźwiedzi, z którymi mogła każdego ranka skutecznie utrudniać swej ówczesnej pani wyjście do pracy Ale z dnia na dzień skomleń "bez powodu" jest coraz mniej, a więcej szczerej i niczym nieograniczonej radości z przebywania z nami
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
to by wiele wyjaśniało. Oprócz tego, że Thula stała się moim cieniem , to wyczekuje chwili, aby położyć pysio na moich nogach, czy chociażby stopach, np. gdy akurat stoję przy garachabrus pisze:Chyba wiem, za czym=kim najbardziej tęskni... Thula spała zazwyczaj przyklejona do wujka Artusa, najczęściej na jego zadku
Ale przyznam, że to częste popiskiwanie i w dzień, i w nocy trochę mnie martwi.. pewnie jestem nadwrażliwa, no ale to już nasza wspólna piąta doba, a Thulcia nadal tak przeżywa..
Boska panna
Jaka śliczny szeroki front i główka
Czuprynka na główce już rosnie
Zapowiada się ładna panna
Jaka śliczny szeroki front i główka
Czuprynka na główce już rosnie
Zapowiada się ładna panna
www.tybetkowo.pl.tl
Spaniele tybetańskie & Handling
Spaniele tybetańskie & Handling
-
- piszący forumowicz
- Posty: 27
- Rejestracja: 2010-07-15, 16:07
- Lokalizacja: spod Torunia
Słodka jest
Dziunia przez cały pierwszy miesiąc zaszywała sie w najciemniejszym kącie i dawała nam do zrozumienia, że chce wrócić do domu. Aż żal nam serce ściskał. Przykro patrzeć jak się teraz smuci ale zobaczysz, że niedługo przyzwyczai się do nowych miejsc. A co do udawania cienia to musze Cię zmartwic - szybko jej nie przejdzievedderka pisze:Ale przyznam, że to częste popiskiwanie i w dzień, i w nocy trochę mnie martwi.. pewnie jestem nadwrażliwa, no ale to już nasza wspólna piąta doba, a Thulcia nadal tak przeżywa..