THULA Bertusowy Gaj
Moderator: Wroc_Luna
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia
tak, jasna sprawa, ze bez linki...kurka, nie wpadłam nigdy na to, aby ją na smyczy do wody wpuszczać..obawiam się, że nieuchronnie pociągnęłaby mnie za sobą w nieznane głębinyEchinacea pisze: Vedderka, a Thula pływa tak sama z siebie , bez smyczki, linki? kaczki gonić i wracać??
no i wraca, wraca! trzeba dać jej oczywiście czas, aby się wyhasała z nowo poznanym piesem lub dać szansę, aby zmierzyła się z wodnym ptactwem ale przywoływanie to, póki co, tfu! tfu! umiejętność przez nas obie wyćwiczona i opanowana. Z reguły po niedługim czasie, Thulinda dochodzi do wniosku, że ja jestem dla niej bardziej atrakcyjna niż koledzy tudzież kaczki
No i baaaardzo się cieszę, że pokochała jeziora! morze chyba dla niej zbyt słone, a w rzece zbyt porywiste prądy. Jeziora, jak się okazuje, dla niej w sam raz!
nie wiem, czy port to stwierdzenie nie nazbyt górnolotne ale miejsce naprawdę niezwykle urocze i jedynie godzinę drogi od moich włości
miejscowość Krzyże nad jeziorem Nidzkim. Śliczna okolica, bajkowe wiejskie domeczki i mała przystań dla żagli w dodatku wszyscy tam kochają dzieci i zwierzęta
i absolutnie nikt nie dostaje zawału na widok rozpasanego Leosia z wścieklizną w oczach
miejscowość Krzyże nad jeziorem Nidzkim. Śliczna okolica, bajkowe wiejskie domeczki i mała przystań dla żagli w dodatku wszyscy tam kochają dzieci i zwierzęta
i absolutnie nikt nie dostaje zawału na widok rozpasanego Leosia z wścieklizną w oczach
Rany boskie, ja o swoich problemach z przywoływaniem pisałam, więc nie będę nudzić- Eśka uwielbia wode, kocha,kaczki goni jak oszalała, natomiast nie mam pewności, czy wróciłabyvedderka pisze:tak, jasna sprawa, ze bez linki...kurka, nie wpadłam nigdy na to, aby ją na smyczy do wody wpuszczać..obawiam się, że nieuchronnie pociągnęłaby mnie za sobą w nieznane głębinyEchinacea pisze: Vedderka, a Thula pływa tak sama z siebie , bez smyczki, linki? kaczki gonić i wracać??
no i wraca, wraca! trzeba dać jej oczywiście czas, aby się wyhasała z nowo poznanym piesem lub dać szansę, aby zmierzyła się z wodnym ptactwem ale przywoływanie to, póki co, tfu! tfu! umiejętność przez nas obie wyćwiczona i opanowana. Z reguły po niedługim czasie, Thulinda dochodzi do wniosku, że ja jestem dla niej bardziej atrakcyjna niż koledzy tudzież kaczki
No i baaaardzo się cieszę, że pokochała jeziora! morze chyba dla niej zbyt słone, a w rzece zbyt porywiste prądy. Jeziora, jak się okazuje, dla niej w sam raz!
Samowolnie skąpała się na fortach Bema w fosie i w końcu wyszła, ale z przywołaniem wiele nie miało to wspólnego..od tamtej pory ćwiczymy na lince, jutro też idziemy z trenerem.
jestem pełna podziwu, zazdroszczę, bo naprawdę, tak jak moja sunia jest kochana, mądra, tak wciąż woli inne obiekty ( woda!!! kaczki!!!) niż mnie . buuuu
Magda i Esia
oj, Thula ma już rok skończony, a przywoływanie trenujemy od początku niezwykle intensywnie, bo uważam to za absolutną konieczność i podstawy podstaw w zasadzie to nawet w domu, podczas najzwyklejszych zabaw, przywoływanie jest maglowane-tak, w razie czego, żeby z łepetyny nie wywietrzało
ale każdy ma swoje trudności na miarę swojego Leośka, a i nasza Thula do aniołków nie należy-zapewniam!
ale każdy ma swoje trudności na miarę swojego Leośka, a i nasza Thula do aniołków nie należy-zapewniam!
Ja portem nazywam każde miejsce gdzie można przycumować łódkęvedderka pisze:nie wiem, czy port to stwierdzenie nie nazbyt górnolotne ale miejsce naprawdę niezwykle urocze i jedynie godzinę drogi od moich włości
miejscowość Krzyże nad jeziorem Nidzkim. Śliczna okolica, bajkowe wiejskie domeczki i mała przystań dla żagli w dodatku wszyscy tam kochają dzieci i zwierzęta
i absolutnie nikt nie dostaje zawału na widok rozpasanego Leosia z wścieklizną w oczach
To mi się w sumie z innym miejscem pomyliło, ale bardzo tam ładnie na pewno się kiedyś pojawię
A myślałem, że to mój patent, pies w wodzie na...lince. Mój Krochu, choć niestety to nie leon, też ma nieprawdopodobny pociąg do wody i gdyby mu pozwolić siedziałby w wodzie cały dzień. Odpowiednio długa linka i pies zadowolony a ja mam spokój. Cieszę się, że nie wydziwiam, bo co niektórzy widząc jak Kros pływa na lince patrzyli na mnie z ....no powiedzmy-zdziwieniem. Thula jest piękna, z wielka przyjemnością oglądałem Twoją fotorelację.Echinacea pisze:Vedderka, a Thula pływa tak sama z siebie , bez smyczki, linki?
Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie
uff Andante: dzięki. nie wydziwiasz, po prostu nie ma innego wyjścia I linka Esiowa też długa, a ja nie mam stresa.a Krochu w jakim wieku?andante pisze:A myślałem, że to mój patent, pies w wodzie na...lince. Mój Krochu, choć niestety to nie leon, też ma nieprawdopodobny pociąg do wody i gdyby mu pozwolić siedziałby w wodzie cały dzień. Odpowiednio długa linka i pies zadowolony a ja mam spokój. Cieszę się, że nie wydziwiam, bo co niektórzy widząc jak Kros pływa na lince patrzyli na mnie z ....no powiedzmy-zdziwieniem."Echinacea pisze:Vedderka, a Thula pływa tak sama z siebie , bez smyczki, linki?
Magda i Esia
Dokładnie nie wiadomo (wzięliśmy go z Fundacji, Adopcje Malamutów), ponoć w ubiegłym roku w marcu miał półtora roku. No to wychodzi na to, że tak mniej więcej będzie miał teraz trzy lata. Z adopcyjniakami tak już jest, że trudno o precyzję w tym względzie.Echinacea pisze:Krochu w jakim wieku?
Wszystko więc, co byście chcieli, żeby wam ludzie czynili, i wy im czyńcie
racja zatem szczęsliwych i bezpiecznych kąpieli Ale uciecha jest ogromna, prawda? a te "patataje"końskie Eśki w wodzie...andante pisze:Dokładnie nie wiadomo (wzięliśmy go z Fundacji, Adopcje Malamutów), ponoć w ubiegłym roku w marcu miał półtora roku. No to wychodzi na to, że tak mniej więcej będzie miał teraz trzy lata. Z adopcyjniakami tak już jest, że trudno o precyzję w tym względzie.Echinacea pisze:Krochu w jakim wieku?
pozdrawiamy bardzo.. wodnie
Ostatnio zmieniony 2011-09-11, 08:31 przez Echinacea, łącznie zmieniany 1 raz.
Magda i Esia
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt: