Kiedy opłakiwałam mojego Atosa, pewna wrażliwa i mądra dziewczyna na Dogomanii napisała te słowa:
"Nic nie umiera. Może się zmienia, ale nie ginie. Może odchodzi, ale nie znika. Może ucieka, ale nie przepada. Może się chowa, ale nie ściera z tablic pamięci..."