Hektor z Łowickiego Księstwa
Moderator: Wroc_Luna
Dzisiaj Hektorek kończy pół roczku.
W związku z tym śpieszę donieść, że ma 41kg i jest już wyższy od Basa
I kilka dzisiejszych fotek na pamiątkę
TAKI DUMNY ZE MNIE GOŚĆ
RAZ NAS PAŃCIA WPUŚCIŁA MIĘDZY RÓŻE, TO ZOBACZYMY, CZY TU PACHNIE RÓŻAMI
BAS! BAS! BAW SIĘ ZE MNĄ!
NO CHODŹ! BĘDZIE FAJNIE!
A NIE MÓWIŁEM?! ZOBACZ JAK FAJNIE!
W związku z tym śpieszę donieść, że ma 41kg i jest już wyższy od Basa
I kilka dzisiejszych fotek na pamiątkę
TAKI DUMNY ZE MNIE GOŚĆ
RAZ NAS PAŃCIA WPUŚCIŁA MIĘDZY RÓŻE, TO ZOBACZYMY, CZY TU PACHNIE RÓŻAMI
BAS! BAS! BAW SIĘ ZE MNĄ!
NO CHODŹ! BĘDZIE FAJNIE!
A NIE MÓWIŁEM?! ZOBACZ JAK FAJNIE!
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Rośnie psisko, a Bas jeszcze trochę i będzie się uginał pod jego ciężarem, dodając energię jaką dysponuje młody leoś
Ostatnio zmieniony 2010-11-30, 10:05 przez arselina, łącznie zmieniany 1 raz.
ARSELINA
Bas już się ugina
Jeżdżę z Hektorkiem do miasteczka na spacery, bo z braku ludzi na naszym końcu świata piesek bardzo źle reaguje na obcych. Podejrzewam, a właściwie jestem pewna, że lęka się nie domowników. Reaguje bardzo agresywnie na każdego zbliżającego się do bramy.
Bywa u nas mało ludzi i nie mieliśmy okazji przygotować malucha na wizyty innych ludzi w domu. Od jakichś 3 tygodni poświęcamy socjalizacji małego tyle czasu, ile dajemy radę.
Widać już dużą poprawę, ale ciągle trzeba pracować nad tym problemem.
Nie chcemy, żeby nam wyrósł potwór nie wpuszczający nikogo na podwórko.
Taki duży pies wystarczy że jest ... Nie musi się zaraz na każdego rzucać. Ludzie i tak mają respekt przed wielkością
Dużo czytam ostatnio na ten temat. I tu na forum i na forum podhalanów, i książki , i artykuły w necie. Teraz tylko "wystarczy tę wiedzę wprowadzić w życie"
PIKUŚ ...
PAN PIKUŚ
Jeżdżę z Hektorkiem do miasteczka na spacery, bo z braku ludzi na naszym końcu świata piesek bardzo źle reaguje na obcych. Podejrzewam, a właściwie jestem pewna, że lęka się nie domowników. Reaguje bardzo agresywnie na każdego zbliżającego się do bramy.
Bywa u nas mało ludzi i nie mieliśmy okazji przygotować malucha na wizyty innych ludzi w domu. Od jakichś 3 tygodni poświęcamy socjalizacji małego tyle czasu, ile dajemy radę.
Widać już dużą poprawę, ale ciągle trzeba pracować nad tym problemem.
Nie chcemy, żeby nam wyrósł potwór nie wpuszczający nikogo na podwórko.
Taki duży pies wystarczy że jest ... Nie musi się zaraz na każdego rzucać. Ludzie i tak mają respekt przed wielkością
Dużo czytam ostatnio na ten temat. I tu na forum i na forum podhalanów, i książki , i artykuły w necie. Teraz tylko "wystarczy tę wiedzę wprowadzić w życie"
PIKUŚ ...
PAN PIKUŚ
Nareszcie mamy zaspy
To zdanie piesów - oczywiście
Skoro mnie tak zawiało, że nie dojechałam do pracy, to chociaż pobaraszkowałam z chłopakami w śniegu po pas
Coś tu czuję ...
Wsadzę oczy w śnieg ... może to zobaczę ...
A teraz uwaga! Nurek!
Hektor! Łap mnie!
Aaaaaa .... Mam cię !!!
Pańcia woła ! Kto pierwszy ?!!!
To zdanie piesów - oczywiście
Skoro mnie tak zawiało, że nie dojechałam do pracy, to chociaż pobaraszkowałam z chłopakami w śniegu po pas
Coś tu czuję ...
Wsadzę oczy w śnieg ... może to zobaczę ...
A teraz uwaga! Nurek!
Hektor! Łap mnie!
Aaaaaa .... Mam cię !!!
Pańcia woła ! Kto pierwszy ?!!!
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt: