CO WYBRAĆ?
Moderator: Wroc_Luna
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Mysle ze niszczenie to kwestia osobnicza,leony niby nie niszcza a moja Bajka przechodzi ludzkie pojecie co wyczynia -mimo wybiegania i dawania jej zajec roznych ...Jej rodzenstwo rowniez do dzis potrafi cos podgryzc ,podniszczyc -jakies inne sa
Skoro taki aktywny tryb zycia prowadza to moze faktycznie border??Psy pracujace musza znalezc ujscie swojej energii-ale nie tylko przez zwykle wybieganie -o tym nalezy pamietac.
Jakby nie zakonczyl sie wybor-oby byl udany
Skoro taki aktywny tryb zycia prowadza to moze faktycznie border??Psy pracujace musza znalezc ujscie swojej energii-ale nie tylko przez zwykle wybieganie -o tym nalezy pamietac.
Jakby nie zakonczyl sie wybor-oby byl udany
[you] zycze Ci milego dnia:)))
Ja tam znawcą nie jestem ale z tego co widzę to bardzo uniwersalnym psem jest labrador. Bardzo inteligentny, odporny na wszystko, łatwy do ulozenia. Znajomy mieszka na 3 piętrze i pozatym ze jak jego labek był maly musiał go nosić ze schodów to jest z niego cholernie zadowolony. Tylko fakt że pies mało orginalny
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia
Padło jednak na westa! Teraz wahania co do płci... Ja optuję za samcem, córka za suczką. Westy są bardzo odporne na wszelkie trudności, z wysokimi schodami włącznie. Może to i dobry wybór. Przez prawie 14 lat miała westkę, myślałem więc że z żałości po jej śmierci będzie chciała psa innej rasy. Z tego wszystkiego wynika wniosek, że na weekendy i urlopy będę miał 3 psy. Na ile znam charakterek westów (a znam dobrze!) to podporządkuje sobie i bichonka i leonbergera, i jeszcze będzie pyskować
Ostatnio zmieniony 2010-09-10, 20:10 przez embe, łącznie zmieniany 1 raz.
Szczekliwe są, a głosik mają głębokiania3miasto pisze:Beardedcolli - czytaj BIRDET . Aktywne smoki, nie linieją, zero agresji, zero dysplazji. Biegają w agility
No i superembe pisze:Padło jednak na westa! Teraz wahania co do płci... Ja optuję za samcem, córka za suczką. Westy są bardzo odporne na wszelkie trudności, z wysokimi schodami włącznie. Może to i dobry wybór. Przez prawie 14 lat miała westkę, myślałem więc że z żałości po jej śmierci będzie chciała psa innej rasy. Z tego wszystkiego wynika wniosek, że na weekendy i urlopy będę miał 3 psy. Na ile znam charakterek westów (a znam dobrze!) to podporządkuje sobie i bichonka i leonbergera, i jeszcze będzie pyskować
Pozdrawiam ;)
Ja polecam Ophelię bohaterkę Hamleta, Persephonę albo Persefonę . Phoebe córkę Uranusa i Gaji, Venus. - To tak z księżycowych imion :)
A inne kategorie =
imiona hawajskie też są genialne
Alani - drzewo pomarańczy.
Akela/Adele - wiedza
Amana - wojowniczka
Etana - silna.
Haimi - szukająca.
Hanai - farciara.
Hula - tancerka ;P
Inoki - poświęcona [czemuś]
Kamea - Jedna jedyna, niepowtarzalna
Maka - ulubiona.
no dosyć nietypowe - uwielbiam wynajdywać imiona kategoriami :) Wybrałam sobie teraz właśnie księżycowe i hawajskie. Aczkolwiek mogę szukać również innych, wedle życzenia
A inne kategorie =
imiona hawajskie też są genialne
Alani - drzewo pomarańczy.
Akela/Adele - wiedza
Amana - wojowniczka
Etana - silna.
Haimi - szukająca.
Hanai - farciara.
Hula - tancerka ;P
Inoki - poświęcona [czemuś]
Kamea - Jedna jedyna, niepowtarzalna
Maka - ulubiona.
no dosyć nietypowe - uwielbiam wynajdywać imiona kategoriami :) Wybrałam sobie teraz właśnie księżycowe i hawajskie. Aczkolwiek mogę szukać również innych, wedle życzenia
Ale tu dużo fajnych pomysłów na imiona Ja to nie mam weny... ciekawe na co padnie decyzja
www.tybetkowo.pl.tl
Spaniele tybetańskie & Handling
Spaniele tybetańskie & Handling
Jak na razie 10-tygodniowa sunia codziennie ma inne imię. Jak na razie Ania waha się pomiędzy: Ghiją (Dżiją = malajskie imię żeńskie), Tessie (Tessi - amerykańskie zdrobnienie Teresy) a Sophie (Sofi = po źródziemnomorsku Zofia - w końcu Ania jest zawodowym pilotem wycieczek po basenie tego morza)... Sunia jest u Ani od 4. dni. Jakoś nie chce korzystać ze skarbnicy imion KOCHAAAANYCH WSPÓŁFORUMOWICZEK... Może to się jeszcze odmieni...
Sunia jest malutka, ot tak 1/4 Wacika a 1/45 Ramzesa, jak to westy nie boi się niczego i nikogo, więc obaj "bohaterowie" uciekają przed jej natarczywymi pościgami za nimi. Śmiesznie to wygląda: Ogromny potwór bojący się maciupkiej kuleczki. Konfrontacja jest taka mniej więcej, jak człowieka z promem kosmicznym. Ale nie możemy zapomnieć, że Ramzes od szczenięctwa był "ustawiany" przez bardzo charakterną westie, która już na długo przedtem spacyfikowała niufa. Ona potrafiła takie rzeczy! Czyżby Ramzes wyczuwał w szczeniaczku geny nieustraszonych absolutnie westów? Hmmm...
Zobaczymy jakie imię przyniesie jutrzejszy dzień...
Sunia jest malutka, ot tak 1/4 Wacika a 1/45 Ramzesa, jak to westy nie boi się niczego i nikogo, więc obaj "bohaterowie" uciekają przed jej natarczywymi pościgami za nimi. Śmiesznie to wygląda: Ogromny potwór bojący się maciupkiej kuleczki. Konfrontacja jest taka mniej więcej, jak człowieka z promem kosmicznym. Ale nie możemy zapomnieć, że Ramzes od szczenięctwa był "ustawiany" przez bardzo charakterną westie, która już na długo przedtem spacyfikowała niufa. Ona potrafiła takie rzeczy! Czyżby Ramzes wyczuwał w szczeniaczku geny nieustraszonych absolutnie westów? Hmmm...
Zobaczymy jakie imię przyniesie jutrzejszy dzień...
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia
...a oto i obiecane zdjęcia Tessie:
Najpierw te rozkoszne:
[/img]
[/img]
[/img]
[/img]
[/img]
Jak każdy szanujący się terier lubię kąsać, a ząbki mam bardzo ostre!!!
[/img]
Ulubione miejsce do spania u "dziadka" =kable za telewizorem
[/img]
Czipsy = trzy psy:
[/img]
Konfrontacja z "potwornym potworem" Ramzesem dla niej wielkości co najmniej promu kosmicznego, który zresztą schodzi jej z drogi (boi się teriera???); zresztą był "wychowany" i "ustawiony" przez westkę - może pamięta te przykre dla niego fakty...
[/img]
Najpierw te rozkoszne:
[/img]
[/img]
[/img]
[/img]
[/img]
Jak każdy szanujący się terier lubię kąsać, a ząbki mam bardzo ostre!!!
[/img]
Ulubione miejsce do spania u "dziadka" =kable za telewizorem
[/img]
Czipsy = trzy psy:
[/img]
Konfrontacja z "potwornym potworem" Ramzesem dla niej wielkości co najmniej promu kosmicznego, który zresztą schodzi jej z drogi (boi się teriera???); zresztą był "wychowany" i "ustawiony" przez westkę - może pamięta te przykre dla niego fakty...
[/img]