Alvaro tu swoja wiedza to powalilas hodowcow innych rasalvaro pisze: A co do krycia suki 5 dni po rząd to nieuwierzyłabym nikomu
jeśli suka miała 5 dni płodnych a jest takie prawdopodobieniśtwo to do zapłodnień
mogło dojść w pierwszy i ostatni dzień jak suka zacznie rodzić na 59 dzień to co z tymi o pięć dni młodszymi ???
Sami sobie odpowiedzcie
ale jak widze nie od leonow
Czy reszta hodowcow od leonow TEZ TAK UWAZA ????? bo jakos cisza na ten temat
A MOZE tylko NA USZKO SOBIE POWIEDZIELI
Alvaro nie wiem czym mozesz sie pochwalic ,
z tego co zlapalam orientacje to genetyka Ci obca ,ale nie tylko genetyka
ODPOWIEDZIALAM SOBIE SAMA CHOCIAZ HODOWCA NIE JESTEM !!!!!!!!!!!!!!!
Suka rozpoczyna owulacje w okresie estrus, ktory zahacza o proestrus i trwa okolo 9 dni.
Jajeczko dojrzewa ok. 48 godzin i dopiero po tym czasie jest gotowe do zaplodnienia,
a trwa ta gotowosc ok. 3 dni (czasami do 5).
Dlatego tez kazdy myslacy hodowca zaczyna kryc suke w poczatku estrus
(czyli na poczatku owulacji) i kryje ja co dwa dni, najlepiej trzy razy.
Jest to zabezpieczenie hodowcy przed pustym kryciem, bo czesto nie wykonuje sie badan
i taki harmonogram krycia zwieksza prawdopodobienstwo zajscia w ciaze.
W tym cytacie zarzucasz, ze mozna doprowadzic do tego, ze w jednym miocie beda dzieci starsze
i mlodsze (o te 5 dni) czyli będą ?donoszone? i ?niedonoszone?.
Bzdura! To kompletny brak wiedzy!
Matka Natura jest na tyle przemyslna, ze nie pozwala na takie niedociagniecia ?
w naturze zwierzeta kopuluja ze soba tyle ile trzeba, czasami trwa to kilka dni.
I rodza sie normalne ?donoszone? dzieci.
Tak to jest skonstruowane, ze zaplodnione jajeczka ?czekaja? na siebie i prawie jednoczesnie
(bywa, ze roznica jest 2-5 godzin) zagniezdzaja sie w macicy.
Dlatego roznice miedzy dziecmi sa, ale wlasciwie niezauwazalne.
Pozwalanie kryc sie suce tyle razy nie zwiekszyło ilosci szczeniat w miocie,
wlasciwie ALVARO TYLKO TYLE ze suka miala przyjemnosc jezeli sie nie bronila i chciala i lubi seks
