Leonberger " Euro"

andante · Post autor: **andante** » 2012-10-30, 06:52

wczoraj w Teleexpressie pokazano Leonka, który od pięciu miesięcy czeka na swego "kochanego" pana w miejscu gdzie ów "kochany" pan raczył wyrzucić psinę z samochodu. Jestem delikatnie mówiąc, wstrząśnięty tą historią. Rzecz ma miejsce pod warszawą.

estrella · Post autor: **estrella** » 2012-10-30, 08:15

andante pisze:wczoraj w Teleexpressie pokazano Leonka, który od pięciu miesięcy czeka na swego "kochanego" pana w miejscu gdzie ów "kochany" pan raczył wyrzucić psinę z samochodu. Jestem delikatnie mówiąc, wstrząśnięty tą historią. Rzecz ma miejsce pod warszawą.

Własnie oglądam w internecie-nie wiem czy zobaczę ,ponieważ strasznie sie ''tnie''
TRZEBA COŚ ZROBIĆ.......myślę ,że da rade pomóc biedakowi.....
a czy mówili coś?Że zajęła się nim jakaś fundacja czy coś?No chyba nie nakręcili materiału i nie odjechali.........................?Płakać mnie się chce....jak człowiek może być taki podły?

andante · Post autor: **andante** » 2012-10-30, 09:26

Nie wspomniano o żadnej formie pomocy.

andante · Post autor: **andante** » 2012-10-30, 09:44

Małe sprostowanie. Chodzi o miejscowość Suchowola na Lubelszczyźnie. Informacja o Leonku Euro podana jest w siódmej minucie Teleexpressu. Mam nadzieję, ze psiak nie skończy w schronie ale znajdzie dobry i kochany a przede wszystkim znający i rozumiejący rasę domek.

Echinacea · Post autor: **Echinacea** » 2012-10-30, 11:53

co Wy mówicie?
zaraz poszukam linku do teleexpressu.
a niech to...

Echinacea · Post autor: **Echinacea** » 2012-10-30, 12:04

Obejrzałam, straszne:-((((
co można zrobić???
biedne, kochane psisko, dobrze że samochody nie potrąciły biedaka.
i jak wiernie czeka:-( ...........

estrella · Post autor: **estrella** » 2012-10-30, 14:43

Ja napisałam do Teleexpresu......z pytaniem co z psem,czy nadal tam siedzi
że to Leonberger -że można by poszukać jemu dom ......żeby zmobilzowali tam kogoś w tej gminie....no przecież nie może tak koczować psina tam reszte życia!Jak nie odpiszą to poszukam telefonu to tej całej Suchowoli do urzędu miasta......bo serce mi pęka

nie wiem co można ,,,zrobić.....pomysły?
Nie widziałam dokładnie tego psa wyraznie-nie mam pewności 100% czy nie wymieszany
ktos z was ma lepszy interent-taki co film sie nie zacina?Wejrzyjscie czy to Leosiowaty a nie kaukazowaty?!

Echinacea · Post autor: **Echinacea** » 2012-10-30, 15:09

Izka, super pomysł!!! daj znak, jak Cię wesprzeć, abyśmy obie tam nie dzwoniły.
warto by dotrzeć do dziennikarza- autora tej informacji albo wydawcy wczorajszego.

estrella · Post autor: **estrella** » 2012-10-30, 18:23

Na razie nikt nie odpisał.........dzis byłam w mieście,nie miałam czasu -ale jutro będę dzwoniła
nie wiem co się uda wskórać,ale trzeba próbować?!Trzeba ...prawda?Nie można być obojętnym.

estrella · Post autor: **estrella** » 2012-10-30, 19:45

http://www.tvp.pl/lublin/aktualnosci/ro ... la/8947103

Echinacea · Post autor: **Echinacea** » 2012-10-30, 20:35

TRZEBA!!!
jak się mamy podzielić robotą, mów.

leoświr · Post autor: **leoświr** » 2012-10-30, 20:42

mnie sie to wogóle nie chce odtworzyć

leoświr · Post autor: **leoświr** » 2012-10-30, 21:37

na moje oko to leon jak nic, podchodzi do ludzi, merda ogonem bierze od ludzi pozywienie ..............i czeka......matko jedyna jak on czeka na pana

serce sie kroi

A może z panem lub panią cos się stało???

nie wierzę ze przez pól roku nie udało się tam namierzyć tego pieska i zabrać w bezpiecze miejsce.....po prostu maja to gdzieś...
najgorzej jak cos mu się stanie alboe jakiś większy i silniejszy osobnik sie za niego zabierze i zrobi mu krzywdę.
Iza jak się czegos dowiesz i jakbys wsparcia potrzebowała to daj znać....

estrella · Post autor: **estrella** » 2012-10-30, 22:19

hej

no ja mogę jedynie rozdmuchać sprawe po znajomych,pozbierac kase od przyjaciół
bo juz są chętni by pomóc.......ewentualny transport i DT to już ja bynajmniej nie mam takich możliwości....nawet prawka nie mam.
No i chyba raczej trzeba mieć trochę doświadczenia jak takiego psa ''złapac i przewiezc''
To nie takie hop siup ,jechać i zabrać.
Nadałam w kilka miejsc....ja wczoraj już wieczorem wiedziałam o tej sparwie od dziadka
tylko nie wiedziałam czy to Leoś,,,,,dziadek nie był pewien ,,,powiedział tylko ''podobny do tych naszych''wiec abrus będzie też działała w tej kwestii.
Na moje oko ,coś jest wymieszany chyba z jakims innym'' xyz''.
Maska słaba i uszy też wysoko osadzone i nie jak u Leosia ....ale co tam,to w sumie mało ważne teraz.
Sądzę,ze tamtejsi ludzie nic więcej już nie zrobią dla tego psa,,,,dobrze ,że karmią...
ale pół roku nikt nic więcej nie zrobił....to już nie zrobi.Trzeba więc działać!

andante · Post autor: **andante** » 2012-10-31, 04:08

Kochani forumowicze widzę, że na was zawsze można liczyć. Niestety ja nie mam żadnych możliwości działania. Jedyne co mogłem to zwrócić waszą uwagę. Po obejrzeniu materiału telewizyjnego pożałowałem, że ...mam już trzy psiaki bo bez chwili wahania wziąłbym Euro do domu. Niestety, jak powiedziałem wcześniej, nie mam w tej chwili żadnej możliwości działania. Z uwaga śledzę to wszystko co się dzieje wokół Euro i trzymam kciuki za szczęśliwe zakończenie tej smutnej historii.

Leonberger - forum

Leonberger " Euro"

Leonberger " Euro"

Re: Leonberger " Euro"