Mamy Blog .......zapraszamy

[estrella]

Zrobiłam dziewczynkom stronki ,ale koleżanka która wstawiała tekst i zdjęcia zachorowała i ja taki'' sierot jeden''
nie umiem tam majstrować za bardzo...........

Założyłam więc Blog ,bo to łatwizna
Blog głównie o Leosiach moich ,ale nie tylko......zapraszamy

http://leonyzleonbergu.blogspot.com/201 ... zatek.html

[gingerheaven]

bardzo fajny blog.Dodam do linkow jak uaktualnie stronke ktora lezy odlogiem od prawie 3 mies

[estrella]

Ojjjjjj Dziękuję bardzo,będzie nam miło.

[leoświr]

Super Blog !!!

Fantastyczny

[Echinacea]

Zaczęłam czytać, fajny:-)) no właśnie, mnie tez imię Kenya zastanawia, ale teraz już wiem:-)
ja Eskę powinnam nazwać Togo, bo tam byłam i to trochę czasu, o Kenyę zahaczyłam.
a wróciłoby się tam chętnie:-)

Dla kogo leon: dla kogo nie: super wskazówki, tylko pewnie warto podkreślić, że przy motywacji, sporo można zmienić ( ja byłam klasyczny pracoholik i mówię to bardzo poważnie).

z całą reszta katalogu się zgadzam, chociaż nie spełniam wszystkich,[[ buu:
-najlepiej dom z ogrodem nie mam:-(
-jeśli blok to ,czas na spacery. mam:-)
-poświęcać czas na socjalizację ,zabawy i pielęgnację oj, z chęcią i przyjemnością
-fundusz'' wLeoinwestycyjny''-czyli fundusze na bardzo dobrą karmę,środki na stawy,ewentualne koszty ha ha ha, mogę jeszcze raz zanudzić, jak to pierwsze pół roku co miesiąc wydawałam na badania i wetów ok dwóch tysięcy złotych:-((((?
wizyt u weterynarza.Świeże mięsko dobrej jakości oraz ''stragan'' warzyw i owoców. jasne
-wygodne auto bez luksusowej tapicerki oj tak
-przyjaciół psiarzy albo najlepiej jeszcze jednego leosia (to troszkę półżartem -półserio) TAAAAAK, całkiem serio, jestem za!!! to naprawdę świetnie psu i "rodzicom":-) robi
-groamadę dzieci ,które Leonberger uwielbia. no nie, nie mam, w okolicy rodzinnej tez nie. sama nie wiem, czy Eśce brak czy nie: nie zna. tak bym powiedziała.

[Echinacea]

Estrella, bardzo fajny blog. poczytałam
trochę uruchomiła mi się paranoja i proszę się na mnie: primo: nie wkurzać, secundo: nie śmiać ale PLEASE HODOWCÓW o nie dyskryminowanie osób( siebie mam na myśli, oczywiście), które nie mają domu z ogrodem czy samochodu.
przepraszam.
musiałam.

[gingerheaven]

Ja nie dyskryminuje,uwazam ze leos nadaje sie do bloku jesli wlasciciel jest w stanie poswiecic mu czas -i jest winda .Uwazam nawet ze czesto gesto pies bedzie szczesliwszy w tym bloku bo ma obok wlasciciela zamiast "kwitnac" w ogrodzie 24 h na dobe badz nie daj boze w kojcu .Najwazniejszy jest w tym wszystkim czlowiek i co ma zamiar zaoferowac psu-a nie jego warunki zyciowe -albo zle napisalam bo najwazniejszy jest pies,czy wlasciciel moze zapewnic mu szczescie -czy to w bloku czy w domku z ogrodem .
To abstrahujac od bloga ktory widze rozwija sie w ekspresowym tempie ,ciekawie sie czyta

[estrella]

Absolutnie nie miałam na myśli że dom z ogrodem jest lepszy niż dom w bloku-chciałam tylko podkreślić żeby decydując się na Leona a mając mieszkanko nie domek .......mieć czas i ochotę na spacery.
Dlatego ,że ......ludzie często mówią ,będę chodził ,będę.........a pózniej praca,dzieci,prace domowe i okazuje się że jeszcze cholerka trzeba iść na spacer z psem i w wielu przypadkach zaczyna pojawiać się problem.Wiem ,bo mieszkałam w bloku jako anstolatka i miałam psa
więc powaga..........były takie chwile kiedy strasznie strasznie się nie chciało...........

Tempo rozwiajnia bloga z pewnością ustanie jak ustaną upały
Teraz psy więcej śpią niż .....niż cokolwiek.Kiepsko zjedzą wogóle i to na leżąco .
Nie wiem jak u was ,ale my mamy tutaj gorące i wilgotne powietrze .......coś okropnego!
Tak więc co robić w taki upał..........

[gingerheaven]

To racja-dlatego mowie wszystko zalezy od czlowieka -majac dom z ogrodem zadna sztuka psa wyrzucic na ogrod ale spacery sa jednak wazne i potrzebne psu -nie tylko dlatego zeby sie wybiegal czy zalatwil,to jest wyjscie na "polowanie" ze stadem-oczywiscie nasze pupile nie poluja (choc zdarza sie ) ale maja potrzebe jednak tego spaceru -eksploracji nowego terenu ,wychodzenia z czlowiekiem .Dlatego czy dom z ogrodem czy mieszkanie -psy powinny chodzic na spacery,ja z doswiadczenia znowoz wiem bo mialam psy w kamiennicy ze deszcze nie deszcze spacer musi byc,pies sie musi wylatac -majac dom z ogrodem tych spacerow jest znacznie mniej ,rozleniwilam sie ..Poki psy mialy ogrodek 500 metrow to jeszcze sie chodzilo codziennie z kazdym na dlugi spacer,teraz juz nie codziennie ale staram sie odbyc taki "spacer" na naszym terenie kazdego dnia ,nie ze psy same lataja po swoim hektarze-zadna to dla nich frajda na dluzsza mete .Dlatego mowie,dla mnie mieszkanie czy dom z hektarami to zadna roznica -najwazniejsze jest czlowiek w doborze na wlasciciela ...czy zechce psu poswiecic czas niezaleznie od warunkow jakimi dysponuje...Mialam pana chetnego na psa z tego miotu z hektarami -i ciesze sie ze zrezygnowalam z jego kandydatury na wlasciciela mojego malego mimoze ze jedan maly nadal wolny .
No Estrella ,ja ci tu wyrzutow nie robie,pisz ile wlezie .Kup kilka muszelek piaskownic,napelnij woda -zobaczysz jak ci psy odzyja ,moje male wrecz zamieszkaly w muszelkach z woda

[Echinacea]

Ja nie dyskryminuje,uwazam ze leos nadaje sie do bloku jesli wlasciciel jest w stanie poswiecic mu czas -i jest winda .Uwazam nawet ze czesto gesto pies bedzie szczesliwszy w tym bloku bo ma obok wlasciciela zamiast "kwitnac" w ogrodzie 24 h na dobe badz nie daj boze w kojcu .Najwazniejszy jest w tym wszystkim czlowiek i co ma zamiar zaoferowac psu-a nie jego warunki zyciowe -albo zle napisalam bo najwazniejszy jest pies,czy wlasciciel moze zapewnic mu szczescie -czy to w bloku czy w domku z ogrodem .
To abstrahujac od bloga ktory widze rozwija sie w ekspresowym tempie ,ciekawie sie czyta

ufff
bo tak sobie zaczęłam cicho lamentować i łapać paranoję
dzięki