Saga &Bibi .....czyli miło spędzony weekend
Moderator: Wroc_Luna
Estrella, najważniejsze, że możesz, że chcesz i że leośkowe panny mają u Ciebie dobrze!!!
a inni, eee- zawsze będą inni i niech robią po swojemu.
Kenya jest obłędna...! puchatość cudna
tak pisząc o marzeniach, jakbym mogła, to na pewno miałabym jeszcze tosa inu ( aha..! już widzę, jak karnie i posłusznie chodzi tosa koło mnie... ) i owczarka niemieckiego. może, w innym życiu, takie stado mogłoby zaistnieć
A Esiunia jest jedna, jedyna, niepowtarzalna
a inni, eee- zawsze będą inni i niech robią po swojemu.
Kenya jest obłędna...! puchatość cudna
tak pisząc o marzeniach, jakbym mogła, to na pewno miałabym jeszcze tosa inu ( aha..! już widzę, jak karnie i posłusznie chodzi tosa koło mnie... ) i owczarka niemieckiego. może, w innym życiu, takie stado mogłoby zaistnieć
A Esiunia jest jedna, jedyna, niepowtarzalna
Magda i Esia
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
A co do powiekszania stada to ja tez tak zaczynalam,nawet lepsza bylam w ciagu 4 miesiecy pojawily sie u nas nasze 3 pierwsze leosie a po kolejnym pol roku przyjechala czwarta -Enigma .Kiedy to bylo....Leosie niestety sa bardzo niebezpieczna rasa ,stawiaja nasze zycie na glowie i uzalezniaja
[you] zycze Ci milego dnia:)))
prawda.gingerheaven pisze:A co do powiekszania stada to ja tez tak zaczynalam,nawet lepsza bylam w ciagu 4 miesiecy pojawily sie u nas nasze 3 pierwsze leosie a po kolejnym pol roku przyjechala czwarta -Enigma .Kiedy to bylo....Leosie niestety sa bardzo niebezpieczna rasa ,stawiaja nasze zycie na glowie i uzalezniaja
Magda i Esia
jeeej.... ale cudownie...ja marzę o drugim Leosiu, ale to chyba nie z tym mężem wygoniłby mnie razem z całym zwierzyńcem! choć cały czas mam poczucie, że Thula byłaby szczęśliwsza z innym psiurem obok..ona jest taka towarzyska i spragniona psich harc!
Póki co, powiększamy dwunożną część stada-w sierpniu powitamy na świecie drugą córę! Baby górą!
Póki co, powiększamy dwunożną część stada-w sierpniu powitamy na świecie drugą córę! Baby górą!
Gratulacjevedderka pisze:jeeej.... ale cudownie...ja marzę o drugim Leosiu, ale to chyba nie z tym mężem wygoniłby mnie razem z całym zwierzyńcem! choć cały czas mam poczucie, że Thula byłaby szczęśliwsza z innym psiurem obok..ona jest taka towarzyska i spragniona psich harc!
Póki co, powiększamy dwunożną część stada-w sierpniu powitamy na świecie drugą córę! Baby górą!
no właśnie..Thula niestety rzadko mam możliwość zabawy z innymi psami... znajomi bardziej dzieciaci niż psiaci dlatego w weekendy staramy się wyjeżdżać gdzieś nad wodę i w miejsca, gdzie potencjalnie można natknąć się na psiego kompana.Echinacea pisze: gratulacje!!!Vedderka!
no, Eśka też byłaby przeszczęśliwa, od kiedy ma dwóch kumpli spacerkowych, inaczej funkcjonuje. Prawdziwa babka
a za gratulację dziękuję! Thula się nieźle zdziwi, gdy do domu przyjedzie rozwrzeszczane zawiniątko i to praktycznie na jej drugie urodziny!
Estrella, a zdradź mi jeszcze proszę odrobinę technicznych szczegółów ;), czy wszystkie trzy leosiowe panny mieszkają z Wami w domu..? bo ja przy jednej Thuli, dwóch kotach i czterolatce musiałam się mocno zaprzyjaźnić z odkurzaczem i mopem do podłogi a co dopiero przy takiej trójce..??
No więc u nas to jest tak; Kiedyś miałam piękne 2 poziomowe mieszkanie wypolerowane na wysoki połysk.....ale było nudno i pusto w nim.Tak więc przemyciłam kota dachowca ,który okazał się czystym kotem i wychodzącym.Więc albo go nie było albo spał.vedderka pisze:no właśnie..Thula niestety rzadko mam możliwość zabawy z innymi psami... znajomi bardziej dzieciaci niż psiaci dlatego w weekendy staramy się wyjeżdżać gdzieś nad wodę i w miejsca, gdzie potencjalnie można natknąć się na psiego kompana.Echinacea pisze: gratulacje!!!Vedderka!
no, Eśka też byłaby przeszczęśliwa, od kiedy ma dwóch kumpli spacerkowych, inaczej funkcjonuje. Prawdziwa babka
a za gratulację dziękuję! Thula się nieźle zdziwi, gdy do domu przyjedzie rozwrzeszczane zawiniątko i to praktycznie na jej drugie urodziny!
Estrella, a zdradź mi jeszcze proszę odrobinę technicznych szczegółów ;), czy wszystkie trzy leosiowe panny mieszkają z Wami w domu..? bo ja przy jednej Thuli, dwóch kotach i czterolatce musiałam się mocno zaprzyjaźnić z odkurzaczem i mopem do podłogi a co dopiero przy takiej trójce..??
Dziecko wówczas w przedszkolu a mąż jak zwykle w pracy całe dnie ...a ja sama jak ten palec .
Gdy wprowadziłam się do domu na wsi gdzie mieszkał już pies mojej mamy a do domu wchodziło się z piaskiem z ogródka pod kapciami ,gdzie w swojej kuchni można spotkać mysz lub norniczkę,dziadek ma kanarki i dziwnym trafem dorabiasz się 2 papug i rybek-NIC JUŻ CI NIE PRZESZKADZA!!!!!!!!Żaden psi kłak nie jest w stanie wyprowadzić mnie z równowagi.
Ja mam psy w domu,ale na zasadzie ich własnej woli -co oznacza ,że wiecej siedzą pod lipą
albo na tarasie u mamy (ewentualnie pod tarasem w cieniu)niż w domu.Jak się znudzą same przychodzą.Wiadomo ,że maluch musi być pilnowany i nie puszczany z większym bez kontroli.
Kochany mąż mój zrobił mi z suszarni pomieszczenie do mycia i suszenia ''piesów''
Więc jak leje i jest błoto to tam są obmyte łapy i tam schną z grubsza,dopiero wtedy wpuszczam je do domu do góry.
Saga ma uraz do płytek więc zazwyczaj siedzi u moich rodziców gdzie płytki są ale takie szorstkie a w kuchni na płytkach jest położona wykładzina pcv (jeszcze kupiona ze względu na chore stawy leciwego wyżła rodziców-który już biega za tęczowym mostem)
Poza tym wszystkim gdybyś weszła do mnie z nienacka to hmhm
wiele razy mam piach i kłaki na podłodze -ale czy jest to rzecz warta uwagi i zmartwienia???
To można posprzątać i po problemie.
Jeśli coś musiałam zmienić na niekorzyść -to pochować kilka cennych rzeczy,pamiątek ,roślinek.Leżą w szufladzie i czekają aż psy wyrosną z etapu ''podgryzania co w zęby wpadnie''.
Podsumowując=syfu nie mam,ale super porządku też nie .Staram sie by było w miarę ''ogarnięte''.Bywają lepsze i gorsze dni .W te gorsze nie wpuszczam gości
estrella & Sagitta & Bibi & Kenya &Miś & Lilu
-----------------------------------------
-----------------------------------------
Gratulacje dla przyszłej mamy (vedderka) i zaleosionych na maxa (estrella).
Co do posiadania większej ilości psów różnica jest tylko między jeden a więcej
2 lub 3 to już nie ma znaczenia.Następny próg to > 6 jednocześnie.
Takie mam doświadczenie życiowe (i nie liczę miotów).
Co do porządków to rzecz bardzo względna ( ilość sierści zostawiona na gościach jest weryfikacją przyjaciół i znajomych - bezcenne!).
Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na osobie która uwielbiały moje psy
Co do posiadania większej ilości psów różnica jest tylko między jeden a więcej
2 lub 3 to już nie ma znaczenia.Następny próg to > 6 jednocześnie.
Takie mam doświadczenie życiowe (i nie liczę miotów).
Co do porządków to rzecz bardzo względna ( ilość sierści zostawiona na gościach jest weryfikacją przyjaciół i znajomych - bezcenne!).
Jeszcze nigdy nie zawiodłam się na osobie która uwielbiały moje psy
"Nie trać głowy, gdy wszyscy wokół stracili swoje..." Kipling
My od czasu jak powiększyło nam się stado do 2 psów, lubimy gości tylko zapowiedzianych
przy jednej Lunie nasze życie mało się zmieniło. gdy dołączył Induś powoli zniknęły na parterze dywany i chodniki a zastąpiły je maty bambusowe, ściany jakieś takie dołem przybrudzone a okna mają dziwne smugi od psich nosów i to całkiem wysoko
Leosie zmieniają życie i nie są dla osób pedantycznie dbających o porządek.
Gratulujemy powiększenie ludzkiego stada.
przy jednej Lunie nasze życie mało się zmieniło. gdy dołączył Induś powoli zniknęły na parterze dywany i chodniki a zastąpiły je maty bambusowe, ściany jakieś takie dołem przybrudzone a okna mają dziwne smugi od psich nosów i to całkiem wysoko
Leosie zmieniają życie i nie są dla osób pedantycznie dbających o porządek.
Gratulujemy powiększenie ludzkiego stada.
www.leonberger.xwp.pl
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Indi i Tygrys -Wędrowcy po drugiej stronie Tęczy [*]
Dziękuję bardzo!
Mówiąc szczerze bałam się krytyki ,że w takim krótkim czasie wzieliśmy 3 suczkę,a tu miła niespodzianka(nikt nas nie skrytykował-wręcz przeciwnie)
i masz racje one nie są dla pedantów chociaż niejednego pedanta mogły by wyleczyć
z tego paskudnego natręctwa ...........a pamiętam czasy gdy w niedzielę o 7 rano sprzątałam odkurzaczem uffff jak dobrze uwolnić się od takich dziwactw.
Mówiąc szczerze bałam się krytyki ,że w takim krótkim czasie wzieliśmy 3 suczkę,a tu miła niespodzianka(nikt nas nie skrytykował-wręcz przeciwnie)
i masz racje one nie są dla pedantów chociaż niejednego pedanta mogły by wyleczyć
z tego paskudnego natręctwa ...........a pamiętam czasy gdy w niedzielę o 7 rano sprzątałam odkurzaczem uffff jak dobrze uwolnić się od takich dziwactw.
estrella & Sagitta & Bibi & Kenya &Miś & Lilu
-----------------------------------------
-----------------------------------------