do smiechu
Moderator: Wroc_Luna
- Parys
- super leomaniak
- Posty: 1255
- Rejestracja: 2007-11-20, 15:46
- Lokalizacja: Frankfurt Sosnowiec
- Kontakt:
Autentyk
Sytuacja, która wydarzyła się w autobusie linii numer 32 w Gliwicach.
Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: "Proszę sobie usiąść" i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza. Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi wniebowzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: "przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba niestanie się pani nic, jeśli postoi pani trochę a da usiąść tej pani." Na co babcia odpowiada:
"Nie wiem, z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj, w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym."
No niestety miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim, więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani:
"Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pizdy zjada się na kolację".
Ponoć reakcja autobusu była nie do opisania.
Autobus, pełen tłok ludzi (godzina 16, każdy wraca z roboty), jednym z pasażerów zajmujących miejsce siedzące jest czarnoskóry mężczyzna, wiek nieznany. Autobus staje na przystanku, wsiada kobieta w ciąży (zaawansowanej) z zakupami i jakaś babcia (i inne osoby). Murzyn widząc kobietę w ciąży wstaje i mówi do niej: "Proszę sobie usiąść" i grzecznie się odsuwa, podaje dłoń żeby się go złapała - autobus już rusza. Babcia widząc zwalniane miejsce, odpycha kobietę brzemienną i pędem wskakuje na krzesełko, zajmuje je i siedzi wniebowzięta. Czarnoskóry powiedział jej ładnie: "przepraszam, ale ustąpiłem miejsca tej kobiecie, bo jest w ciąży i wygląda na zmęczoną, chyba niestanie się pani nic, jeśli postoi pani trochę a da usiąść tej pani." Na co babcia odpowiada:
"Nie wiem, z jakiego plemienia pan jest, ale tutaj, w tym cywilizowanym kraju ustępuje się miejsca starym, schorowanym kobietom, a nie młodym, zdrowym."
No niestety miała pecha, bo czarny najwidoczniej się mocno zirytował przytykiem rasistowskim, więc ładnie i dosadnie odpowiedział starszej pani:
"Nie wiem, z jakiej wioski pani jest, ale w mojej to takie stare i zgryźliwe pizdy zjada się na kolację".
Ponoć reakcja autobusu była nie do opisania.
-
- super leomaniak
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2008-07-04, 21:32
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
tak nawiazujac do tego zartu to ja pamietam jak dzis jak jechalam w upal z moja mama ,mialam 13 lat i mama byla w ciazy ....Nikt ale to nikt jej nie ustapil miejsca ,byla w 7 miesiacu ,autobus zapchany ,upal jak nie wiem co,jechalysmy na plaze do Ustki ze Slupska ...staruszkom tez nikt nie ustapil miejsca -mlodziez zalegla na krzeselkach autobusowych i sobie kpila glosno-ja to pamietam do dzis i zawsze ale to zawsze wstaje w tramwaju i autobusie na widok kobiet w ciazy i kobiet ponad 60 lat .........W pociagu rowniez-i starzy ludzie i kobiety w ciazy-im jest ciezko.....Ja sama bedac w ciazy raczej nie spotkalam sie z chamstwem nigdy poza taksowkarzem ktory mnie wiozl na porod I potem pielegniarki ktore odbieraly porod mnie wkurzyly ale mysle ze dzis juz sie to nie zdarza-ja uslyszalam ze trzeba bylo sie nie p...c to by teraz nie bolalo
[you] zycze Ci milego dnia:)))
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Też nie mam miłych skojarzeń,jeżeli wrócę do okresu ciąży,kiedy przemieszczałam się tramwajem po Wrocławiu... oczywiście mam na myśli 'miłe' staruszki. 2008rok...upalny wrzesień,tłok w tramwaju...pasażerowie obijający się o siebie i ja...z duuuużym brzuchem. Miły Pan ustępuje mi miejsca,które przeznaczone jest dla kobiet w ciąży i matek z dziećmi. Tak się złożyło,że nie było stojących starszych ludzi-wszyscy wygodnie sobie siedzieli,ale to właśnie tylko tych siedzących staruszek poczułam przeszywający wzrok,kiedy skorzystałam z wolnego miejsca. Chwilami czułam się jak trędowata. Życzliwość starszych pań...
POZDRAWIAM...BEATA
-
- super leomaniak
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2008-07-04, 21:32
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
-
- super leomaniak
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2008-07-04, 21:32
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
- gingerheaven
- super leomaniak
- Posty: 6616
- Rejestracja: 2007-11-15, 22:57
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt:
Zyl sobie pewien czlowiek, ktory cięzko pracowal przez cale
swoje zycie, oszczędzal wszystkie swoje pieniądze, a przy tym
byl wielkim sknerą.
Krotko przed swoją smiercią, powiedzial do swojej zony: "Kiedy
umrę, chcę zebys wszystkie moje pieniądze wlozyla razem ze mną
do trumny. Chcę zabrac moje pieniądze ze sobą na drugi swiat."
Tak wiec zmusil swoją zonę, zeby mu obiecala, ze spelni jego
prosbę po jego smierci. No i zmarl.
Lezal w trumnie, jego zona siedziala obok ubrana na czarno, a
obok niej siedziala jej przyjaciolka. Po skonczonej ceremonii,
tuz przed zamknięciem trumny, zona powiedziala, zeby chwilkę
zaczekac. Podeszla do trumny i wlozyla do niej malą metalową
kasetkę, ktorą przyniosla ze sobą.
Wtedy jej przyjaciolka powiedziala:"Dziewczyno, wiem, ze nie
jestes na tyle glupia, zeby wlozyc wszystkie te pieniądze
razem z twoim męzem do trumny." Lojalna zona
odpowiedziala:"Posluchaj, jestem
chrzescijanką, nie mogę cofnąc swojego slowa. Obiecalam
męzowi, ze wlozę pieniądze do trumny."
Przyjaciolka zapytala zdziwiona:" Czy chcesz mi powiedziec, ze
rzeczywiscie wlozylas wszystkie pieniądze do trumny?"
"Oczywiscie, ze tak", powiedziala zona, "zebralam wszystkie
pieniądze, wplacilam na swoje konto i wypisalam mu czek. Jesli
go zrealizuje, wtedy będzie mogl wydac wszystkie swoje
pieniądze."
swoje zycie, oszczędzal wszystkie swoje pieniądze, a przy tym
byl wielkim sknerą.
Krotko przed swoją smiercią, powiedzial do swojej zony: "Kiedy
umrę, chcę zebys wszystkie moje pieniądze wlozyla razem ze mną
do trumny. Chcę zabrac moje pieniądze ze sobą na drugi swiat."
Tak wiec zmusil swoją zonę, zeby mu obiecala, ze spelni jego
prosbę po jego smierci. No i zmarl.
Lezal w trumnie, jego zona siedziala obok ubrana na czarno, a
obok niej siedziala jej przyjaciolka. Po skonczonej ceremonii,
tuz przed zamknięciem trumny, zona powiedziala, zeby chwilkę
zaczekac. Podeszla do trumny i wlozyla do niej malą metalową
kasetkę, ktorą przyniosla ze sobą.
Wtedy jej przyjaciolka powiedziala:"Dziewczyno, wiem, ze nie
jestes na tyle glupia, zeby wlozyc wszystkie te pieniądze
razem z twoim męzem do trumny." Lojalna zona
odpowiedziala:"Posluchaj, jestem
chrzescijanką, nie mogę cofnąc swojego slowa. Obiecalam
męzowi, ze wlozę pieniądze do trumny."
Przyjaciolka zapytala zdziwiona:" Czy chcesz mi powiedziec, ze
rzeczywiscie wlozylas wszystkie pieniądze do trumny?"
"Oczywiscie, ze tak", powiedziala zona, "zebralam wszystkie
pieniądze, wplacilam na swoje konto i wypisalam mu czek. Jesli
go zrealizuje, wtedy będzie mogl wydac wszystkie swoje
pieniądze."
[you] zycze Ci milego dnia:)))
-
- super leomaniak
- Posty: 1096
- Rejestracja: 2008-07-04, 21:32
- Lokalizacja: Polska
- Kontakt: