Luna i Indi

KINGA · Post autor: **KINGA** » 2010-05-11, 11:26

Tak czasem to śmieszne instynkt macierzyński u psa. Ja znam psa który pilnuje małych kurczaczków. Nie opuszcza ich na krok, niczym kwoka chodzi za nimi i kładzie sie przy nich. A niech tylko jeden mu zginie to przetrząśnie całe podwórko w poszukiwaniu zguby.

Ika · Post autor: **Ika** » 2010-05-11, 15:41

Super niańka z Indiego

fredzia · Post autor: **fredzia** » 2010-05-11, 16:37

a jaka przystojna ta niania

Kluseczki będą miały za kim tęsknić..nie dość, ze mamusia to jeszcze taki fajny wujek

Wroc_Luna · Post autor: **Wroc_Luna** » 2010-05-29, 20:25

Była "Panienka z okienka" a my w domu mamy Kawalera w okienku

Wroc_Luna · Post autor: **Wroc_Luna** » 2010-05-29, 20:26

I Kawaler zmęczony

Obrazek

Wroc_Luna · Post autor: **Wroc_Luna** » 2010-05-29, 20:28

oraz Kawaler niania

Obrazek

gingerheaven · Post autor: **gingerheaven** » 2010-05-29, 20:31

Parys · Post autor: **Parys** » 2010-05-29, 21:36

Jola+leony · Post autor: **Jola+leony** » 2010-05-29, 21:45

slawik · Post autor: **slawik** » 2010-05-29, 22:20

Wroc_Luna pisze:Kawaler niania

Zdjęcie powalające

. On tak rzeczywiście na wszystko im pozwala czy tylko na tej fotce?

gingerheaven · Post autor: **gingerheaven** » 2010-05-29, 22:33

slawik pisze:
Wroc_Luna pisze:Kawaler niania
Zdjęcie powalające . On tak rzeczywiście na wszystko im pozwala czy tylko na tej fotce?

Podobno na wszystko oprocz wyjadania z jego miski

ania3miasto · Post autor: **ania3miasto** » 2010-05-30, 06:50

Niania z Indiego jest bombowa, może chłopak sobie dorobić przy wychowywaniu moiotów w innych hodowlach

Wroc_Luna · Post autor: **Wroc_Luna** » 2010-05-30, 08:41

szczeniaki muszą tylko pamiętać o trzech rzeczach,które są święte:
1. miska Indiego,
2. zabawki Indiego,
3. no i chyba najważniejsze - wujek nie ma mleka i szukanie w "tym" miejscu jest ZABRONIONE

reszta jest dozwolona.... nawet wchodzenie na głowę czy zabawa ogonem wujcia

to już jego drugi odchowany miot więc nabiera chłopak wprawy

mogę wystawić mu referencje

Chyba Luna ma podobne zdanie bo jak Amorki skończyły tydzień to pozwalała na wylizywanie maluchów przez wujcia

fredzia · Post autor: **fredzia** » 2010-05-30, 21:13

Wroc_Luna pisze:Była "Panienka z okienka" a my w domu mamy Kawalera w okienku

przez to zamiłowanie u psów do zaglądania przez okna do domu, musiałam rozstawic atrapę pastucha...Madox ta lubił pukać w szyby swoimi malutkimi łapkami, ze o 12 w południe - w domu mielismy wrazenie ze jest wieczór...mycie szyb to była syzyfowa praca

piękny Indi...a gdzie bohaterka tego wątku??...ja chcę zobaczyć Lunkę

...jak mamusia znosi rozstanie z dziećmi?

Wroc_Luna · Post autor: **Wroc_Luna** » 2010-05-30, 21:37

Lunka jest troszkę melancholijna. Długo patrzyła na furtkę, my wszyscy też.....
Wcale nie jest łatwo rozstawać się ze szczeniorkami. Niestety jednak kiedyś trzeba.