Trafiła do mnie informacja o 4-5 letnim psie poszukującym domu.
Rozmawiałam z włascicielką psa, z rozpędu zapomniałam zapytać o imię.
3 lata temu córka właścicielki przywiozła go ze schroniska w Gdyni. Gdy doszedł do siebie zajął się destrukcją domu. Od tamtego czasu ma swoje miejsce i mieszka w ogrodzie.
Właścicielka dba o niego, pies jest zdrowy i w dobrej kondycji. Problem powstał, gdy córka która zajmowała się psem wyjechała na studia. Pies się nudzi, ma niewiele kontaktu z ludźmi. Aktualnie zjada drewniany płot Należy do cwanych bestii co skutkuje nabywaniem umiejetności takich jak otwieranie zamkniętych pomieszczeń nawet gdy klamka działa w drugą stronę i mandatami od straży miejskiej.
Jego Pani ma poważne problemy z kręgosłupem, a chłopak nie przepada za samcami. Jakiś czas temu przytrzymanie go na spacerze przypłaciła gipsem. To duży i silny pies.
Co usłyszałam pozytywnego na jego temat
Jest łagodny, obcych w obecności właścicieli na swój teren wpuszcza bez problemu. Dla swojej rodziny przytulanka łagodna i kochana. W domu nie ma małych dzieci, jednak pies nie ma nic przeciwko tym obcym. Zgadza się z sukami z mniejszymi psami chętnie się bawi.
Istotne również jest to że obserwował go behawiorysta. Ocenił, że można go jeszcze wielu rzeczy nauczyć i oduczyć, pies chętnie współpracuje. Jego właścicielka jest gotowa sfinansować zabieg kastracji. Nie radzą sobie z obecną sytuacją dlatego jego sprawa jest pilna.
Jeszcze dzisiaj wkleję zdjęcia. Jeśli ktoś szuka dużego łagodnego bystrzaka w typie Leosia, chce poświęcić mu swój czas i oddać serce proszę o kontakt na mój priv.
Leosiopodobny Gdynia
Moderator: Wroc_Luna
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia