Ja moje duże psy uczyłam tak.
Nie ważne czy witają mnie na ogrodzie, czy w domu.
Wchodzę - biegną.
Staję i mówię spokój.
Psy kręcą się, ale nie skaczą. Wołam do siebie i głaszczę pod szyją, paszkami, klepie po boku( to klepanie to znak, że koniec pieszczot) i idę dalej. Kiedy łapy przednie tylko trochę odrywają się od ziemi mówię NIE
i to NIE powtarzam co jakiś czas. W tym wypadku nie daję nagrody. Wyjaśniam dlaczego nie daje.
Przeważnie psy witają mnie przy furtce, a od niej do domu mam 60metrów. Po tej minucie głaskania zakończonej klepaniem idziemy razem do domu. Tam się przebieram i nagrodą jest długie głaskanie i buziaczki.
Wiadomo, że często jak mnie prowadzi do tego domu, to idzie tak blisko mnie, że spycha mnie z drogi, ale wolę to od skakania.
Ale się wymądrzyłam
Czego uczyć szczeniaka Leona
Moderator: Wroc_Luna
Bunica czasami jak wracam ze szkoly i nie mam czasu z nia zostac od razu na polu to blokuje mi drzwi calym cialem i patrzy wzrokiem niekochanego zwierzecia Ona juz ma mimike twarzy opanowana do perfekcjiMrokMara pisze:Ja moje duże psy uczyłam tak.
Nie ważne czy witają mnie na ogrodzie, czy w domu.
Wchodzę - biegną.
Staję i mówię spokój.
Psy kręcą się, ale nie skaczą. Wołam do siebie i głaszczę pod szyją, paszkami, klepie po boku( to klepanie to znak, że koniec pieszczot) i idę dalej. Kiedy łapy przednie tylko trochę odrywają się od ziemi mówię NIE
i to NIE powtarzam co jakiś czas. W tym wypadku nie daję nagrody. Wyjaśniam dlaczego nie daje.
Przeważnie psy witają mnie przy furtce, a od niej do domu mam 60metrów. Po tej minucie głaskania zakończonej klepaniem idziemy razem do domu. Tam się przebieram i nagrodą jest długie głaskanie i buziaczki.
Wiadomo, że często jak mnie prowadzi do tego domu, to idzie tak blisko mnie, że spycha mnie z drogi, ale wolę to od skakania.
Ale się wymądrzyłam
Mój Simbek na mnie nie skacze,raczej się przytula,nie uczyłam go tego,natomiast GOŚCIE to jest problem,jego radość jest tak wielka,że jest nie do opanowania,o czym przekonała się ostatnio ania3miasto:leżała jak długa w holu normalnie pies reaguje na spokuj ale powitania to wyjątek,żadna komenda nie dociera,pozostaje trzymanie lub zamykanie
- ania3miasto
- super leomaniak
- Posty: 2129
- Rejestracja: 2008-02-10, 13:06
- Lokalizacja: Gdynia